Rejestracja:28 wrz 2010, 11:55 Posty: 3271
Lokalizacja: eu
Cytuj:
Szofer płakał jak sprzedawał
Kojarzę firmę co odkupiła ten sprzęt. To chyba była ich flagówka, bo widziałem też Stary. Obsługiwali automotive (Fiata, etc) i żal brał jak widziałem tego brodacza co zrobił z iwekiem davo.
Mirox i B.M. Mirox. Dawno go nie widziałem, jakiś rok, dwa wstecz jeszcze krążył po okolicy teraz nie wiadomo. Firma obsługuje m.in. Fiata, Browar Żywiec więc może skończył gdzieś na przerzutach między magazynami.
Rejestracja:12 mar 2009, 20:52 Posty: 1349
Lokalizacja: BIA
Niema się co śmiać. W radiu mówili, że jedna osoba nie żyje, dużo rannych. Kierowca podobno nieco ponad 21 lat. Ciekawe jaka była przyczyna? Pewnie standardowe "niedostosowanie prędkości do warunków na drodze". Tak czy inaczej tragedia dla wielu rodzin.
_________________ Uśmiech Paryża 420dci, Ferrari Stralis 450, Robur MP2 1841, JelczNL 106 460, Kania R 450, Kania NG R 450, Iveco Stralis MY16 480 ...
Rejestracja:07 sie 2005, 22:54 Posty: 706
Samochód: Stralis II 6x2
Lokalizacja: PSE
Żarty, żartami...
Teraz będą to wałkować pewnie jakiś czas. Dobrze, że jeszcze na dole nikogo nie bylo.
Słyszałem w radiu jak się jakaś pasażerka wypowiadała o tym ze kiero sie spóźnił na pętlę i jeszcze nerwowy styl jazdy miał. Tak czy siak pozamiatają go.
Swoją drogą gdyby za barierką bylo jeszcze z półtora-dwa metry wiaduktu to może by nie spadł, a tak lewa strona na barierkach a prawa bez oparcia i jeszcze go przekręciło.
_________________ Latam Iveco - i to całkiem daleko...
Jak był spóźniony i się spieszył, to jaki miał mieć styl? Z jednej strony narzekają że się spóźnił, a po przecinku dodają, że jechał szybko.
Ponoć miał gorączkę i możliwe że od tego zasłabł. Największy problem będzie miał jeśli przekroczył prędkość, a bardzo możliwe że tak było, skoro się spieszył.
No i trzecia sprawa, która mnie zastanawia - jeszcze kwity z drukarni nie ostygły, a już przegub. Albo dobry kierowca, albo nie ma komu jeździć.
_________________ Wodociągi Kieleckie w sposób wzorcowy usuwają awarie, w sposób błyskawiczny. Jesteśmy w czołówce krajowej, a nawet światowej. Liczba awarii z roku na rok maleje.
Rejestracja:15 mar 2011, 19:49 Posty: 327
Lokalizacja: Warszawa
Cytuj:
No i trzecia sprawa, która mnie zastanawia - jeszcze kwity z drukarni nie ostygły, a już przegub. Albo dobry kierowca, albo nie ma komu jeździć.
Nie ma komu jeździć. Z resztą nie dziwię się, bo jak mają być chętni do tej roboty za 3000zł z kawałkiem do ręki. Za jazdę z ludźmi po zakorkowanej stolicy? I jeszcze nic się nie można odezwać, bo albo Cię z roboty wywalą, albo stracisz premie
Rejestracja:16 sie 2012, 14:41 Posty: 2649
Samochód: F90 19.362
Lokalizacja: SY
W Grupie Warszawskich kierowców po udostepnieniu nagrania chłopaki mówią ze powinien jechac lewym pasem, on darł prawym (na Gdańsk) obok jakiegos auta, albo chciał go obskoczyć albo coś zle wymierzył i na koniec juz nie dał rady wbic sie na lewy.
_________________ "Zawsze choć przez chwile chciałem jeździć TIRem"
Rejestracja:15 mar 2011, 19:49 Posty: 327
Lokalizacja: Warszawa
Mogło być. Tam autobusy zazwyczaj jadą tym do skrętu na Gdańsk i wbijają się później w ostatniej chwili na lewo. A że był przyćpany to wyszło jak wyszło. Zyebal sobie gość życie po całości.
_________________ Wodociągi Kieleckie w sposób wzorcowy usuwają awarie, w sposób błyskawiczny. Jesteśmy w czołówce krajowej, a nawet światowej. Liczba awarii z roku na rok maleje.
Użytkownicy przeglądający to forum: andy the driver i 5 gości
Nie możesz tworzyć nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów
Witaj. Na tej stronie używamy ciasteczek. Strona korzysta z plików
cookies w celu realizacji usług i zgodnie z §3
Polityki
prywatności. Zamknięcie tego komunikatu oznacza zgodę na
ich zapisywanie na Twoim komputerze. Możesz określić warunki
przechowywania lub dostępu do nich w Twojej przeglądarce.
Wyrażam zgodę