Strona 2971 z 3473 [ Posty: 69443 ] Przejdź na stronę Poprzednia 12969 2970 2971 2972 29733473 Następna
Autor
Wiadomość
Post Wysłano: 28 lip 2020, 11:35
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 02 paź 2006, 21:10
Posty: 202
GG: 8460279
Samochód: 1848
Lokalizacja: Kątownia obok narzędziowni

Dla mnie numerem jeden wśród myjni na A4 (trzeba kawałek zjechać ale warto) jest myjnia w Grodkowie.
Namiary tutaj http://klapkowski.pl/myjnia/


Post Wysłano: 28 lip 2020, 13:40
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 29 paź 2005, 23:08
Posty: 1697
Lokalizacja: Chełmek

Cytuj:
Ktoś się orientuje ile przechodzi pod tym słynnym wiaduktem w Chrzanowie?
DW791 Olkusz Trzebinia 40;ton przeleci?
Olkusz - Trzebinia dużym przelecisz, tyle że straszna kolęda, górki zakręty wioski...
A co do wiaduktu w Chrzanowie to o którym mówisz?? Na Siennej pod 3,5m przejeżdżałem Eurostarem duży glob z okienkiem niewiem ile miał około 3,85m, mój szwagier kiedyś tam przejeżdżał z plandeką Schmitza ale taka z lat '90 co miała w środku 2,65 więc po zewnątrz mogła mieć mniej niż 4m, więc dużym bym tam się nie pchał. Drugi wiadukt na Krakowskiej to jest 3m tam kiedyś cysterna z gazem się zaklinowała... Tam jest zakaz dla kamiona. Jest jeszcze na Powstańców Styczniowych 3,9m to tam bez problemów...


Post Wysłano: 28 lip 2020, 14:02
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 26 lis 2006, 13:56
Posty: 1311
GG: 1
Samochód: VOLVO
Lokalizacja: TSK

Dzięki. Już wszystko jasne. :D

_________________
Jak trza, to cofnę do przodu.
22.08.2016r. [*] Tomcio - przyjacielu, pamiętam.


Post Wysłano: 28 lip 2020, 19:28

Nie szalejta tak tymi patelniami.
Obrazek


Post Wysłano: 28 lip 2020, 20:08
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 05 paź 2006, 12:38
Posty: 3572
Samochód: Ferrari
Lokalizacja: PKN

On ma strajk. Za dużo viatolla musiał płacić!

_________________
Czy jadę bezpiecznie? - Zadzwoń gdzie chcesz.


Post Wysłano: 28 lip 2020, 20:30

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 05 gru 2010, 17:24
Posty: 5883
Samochód: Volvo FH

Ładna ta premiawka, idę szukać na alle, może by co dobrał :D .

_________________
Naczelny Prywaciarz WC :).

Kania to ch uuu j!!! 8)


Post Wysłano: 28 lip 2020, 21:09
Awatar użytkownika

Moderator

Offline

Offline

Moderator

Awatar użytkownika


Rejestracja: 29 lut 2012, 17:34
Posty: 1902
Samochód: w ETS'ie
Lokalizacja: Sthlm

Sukces
Orurowanie rozwiodło się z zderzakiem...
A tyle co 40 min wcześniej staremu pisałem ze brakuje jeden śruby i ze bede drutowal w wolnej chwili ;)
Obrazek

_________________
Jeździłem na swoim zanim to było modne
Żyj tak żeby na starość powiedzieć: kuurła kiedyś to było


Post Wysłano: 28 lip 2020, 21:37
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 17 lut 2007, 1:12
Posty: 371
Samochód: cx9
Lokalizacja: Kowale

Właśnie w ubiegłym tygodniu awaria Scanii xpi , awaria silnika , skrzyni biegów itp. itd. aktywny błąd od ciśnienia na 6 cylindrze więc lekka podłamka . Wizyta na serwisie i niespodzianka - zdupcyła się kamera i sieje zakłócenia guziczek pstryk i auto jak nowe. Takie to są właśnie technologie , w Jelczu e2 była tylko jedna malutka ikonka i co by się nie świeciło to jechał póki siłę miał.


Post Wysłano: 28 lip 2020, 22:29
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 15 mar 2011, 19:49
Posty: 327
Lokalizacja: Warszawa

W Scanii w Nadarzynie by Ci wymienili pół wozu a i tak by nie doszli :D


Post Wysłano: 29 lip 2020, 3:55

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 17 mar 2016, 21:20
Posty: 318
Samochód: Daf

Spokojnie, scania jeszcze się przypomni :P


Post Wysłano: 29 lip 2020, 6:28
Awatar użytkownika

Moderator

Offline

Offline

Moderator

Awatar użytkownika


Rejestracja: 02 sty 2011, 15:46
Posty: 4166
Samochód: DAF XF105.410
Lokalizacja: Wieluń / Wieruszów

Bo w tych starszych ciężarówkach, to dopóki coś się nie urwało, ukręciło czy najzwyczajniej nie wytarło, to auto funkcjonowało bez zarzutu. Dziś byle głupi odczyt z czujnika gdzieś w silniku lub osprzęcie i już komputer drze japę, zjedź na serwis.

_________________
09.09.2011r. Sylwek. Pamiętamy. [*]

Naczelny Forumowy Kierowca z Powołania.
#BigosLover


Post Wysłano: 29 lip 2020, 10:39

No to chyba dobrze, że jak komputer widzi, że coś pracuje poza parametrami to pokazuje na wyświetlaczu. Wtedy można coś wymienić zanim padnie na amen i auto stanie.


Post Wysłano: 29 lip 2020, 12:23
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 07 sie 2005, 22:54
Posty: 706
Samochód: Stralis II 6x2
Lokalizacja: PSE

Nie do konca... :roll:
Ma piszczeć, skomleć i blokować żebyś dostał alergii, pozbył sie auta i kupił nowe, które jeszcze tego nie robi.
Przeciez można by produkować tak trwałe auta jak kiedyś. Tylko spadła by pewnie sprzedawalność nowych.

_________________
:twisted: Latam Iveco - i to całkiem daleko...


Post Wysłano: 29 lip 2020, 12:57

Ale mówimy o dwóch różnych rzeczach.

To, że obecnie produkowane ciężarówki (osobówki w sumie też) to padła to ja się zgadzam (dotyczy każdej marki).

Natomiast fakt, że dzisiaj wiesz z dużym prawdopodobieństwem co się właśnie popsuło to moim zdaniem zaleta. Możesz sprawdzić czego dotyczy błąd, czy można jechać, czy wzywać holownik. Nie wymaga się obecnie od kierowców jakiś mega zdolności mechanicznych i chyba lepiej jak komputer sprawdza stan auta, niż kompletnie nikt.


Post Wysłano: 29 lip 2020, 14:21
Awatar użytkownika

Moderator

Offline

Offline

Moderator

Awatar użytkownika


Rejestracja: 29 lut 2012, 17:34
Posty: 1902
Samochód: w ETS'ie
Lokalizacja: Sthlm

Cytuj:
Przeciez można by produkować tak trwałe auta jak kiedyś. Tylko spadła by pewnie sprzedawalność nowych.
bo w pewnym momencie ewolucji motoryzacji menadżery doszły do wniosku ze nie ma sensu robić lepszych aut bo przecież można jeszcze zarobić na częściach i serwisie

_________________
Jeździłem na swoim zanim to było modne
Żyj tak żeby na starość powiedzieć: kuurła kiedyś to było


Post Wysłano: 29 lip 2020, 14:35
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 29 paź 2005, 23:08
Posty: 1697
Lokalizacja: Chełmek

I to jest cała ta ekologia, dawniej wyprodukowano ciężarówkę euro0 i jeździła ze trzydzieści lat, dziś trza zrobić euro6 pojeździć 5 lat i wymiana. Razem trzeba wyprodukować 6 aut by pojeździły te 30 lat. Produkcja / utylizacja razy 6....ciekawe co bardziej Eco....


Post Wysłano: 29 lip 2020, 15:17
Awatar użytkownika

Moderator

Offline

Offline

Moderator

Awatar użytkownika


Rejestracja: 02 sty 2011, 15:46
Posty: 4166
Samochód: DAF XF105.410
Lokalizacja: Wieluń / Wieruszów

Oczywiście. Przecież bardziej ekologicznym dla świata jest wymiana ciężarówki średnio co 5 lat, niż kupno jednej i używanie, serwisowanie jej dopóki albo nie zgnije albo silnik skończy żywot (chociaż i tu jest nadzieja, robiąc remont czy wkładając inne serducho). A potem się okazuje, że taka zadbana osobówka co ma kilkadziesiąt lat generuje mniej CO2 lub w stopniu zbliżonym niż te dzisiejsze popielniczki.

Nevesu, to Ci podam przykład. Wadliwy czujnik temperatury cieczy AdBlue w Jelczu. Od razu wyrzuca błąd układu wydechowego, silnik ostrzeżenie i ograniczenie mocy. Tylko z powodu błędnego odczytu czujnika. A jeszcze dodam, że czujnik temperatury (kosztujący może parę złotych) zawarty razem z czujnikiem poziomu cieczy w jednym module kosztuje skromne 1000zł. Fajnie nie? Jeszcze mógłbym podać parę przykładów ale nie chce mnie się skrobać. Jednak rozumiesz co po łepetynie mi lata? Nie neguje zalet informacji na temat podzespołów pojazdów ale takie informacje to już amerykanckie troki co mają po 40 lat i do dzisiaj jeżdżą po USA miały (temperatura cieczy, oleju, ciśnienie powietrza, ciśnienie oleju, doładowanie turbo i Bóg wie co tam jeszcze). Z tym, że tam się raczej tak to nie pier do li jak w tych europejskich wynalazkach i nie wpływa to tak na zachowanie pojazdu, bo na prostej zasadzie działało. A ogółem to właśnie chodziło mi o jakość wykonania samochodów niż pożyteczność informowania o usterkach. Tylko takie badziewie robią, że tak jak JĘDREK pisał, wystarczyła popsuta kamera i komputer pokazywał, takie rzeczy, że właściciel obstrukcji dostał. No, to na tyle z monologu. :D

_________________
09.09.2011r. Sylwek. Pamiętamy. [*]

Naczelny Forumowy Kierowca z Powołania.
#BigosLover


Post Wysłano: 29 lip 2020, 16:21

Cytuj:
Nevesu, to Ci podam przykład. Wadliwy czujnik temperatury cieczy AdBlue w Jelczu. Od razu wyrzuca błąd układu wydechowego, silnik ostrzeżenie i ograniczenie mocy. Tylko z powodu błędnego odczytu czujnika. A jeszcze dodam, że czujnik temperatury (kosztujący może parę złotych) zawarty razem z czujnikiem poziomu cieczy w jednym module kosztuje skromne 1000zł.
No i to jest tak zrobione, że dzwonisz do Dafa, mówisz, że kierowcy wyskoczył błąd, oni odczytują zdalnie kody, zamawiają części i auto zjeżdża na serwis, szybka wymiana i można dalej gnać. Identycznie u nas było z odmą, wyskoczył błąd, diagnoza zjazd na serwis i wymiana (nota bene standardowa usterka w Dafach E6). A weź tak po staremu drutem i przecinakiem zdiagnozuj, że coś jest nie tak z odmą. Auto żadnych oznak nie dawało, że coś mu dolega a elektronika już wychwyciła.
Cytuj:
Nie neguje zalet informacji na temat podzespołów pojazdów ale takie informacje to już amerykanckie troki co mają po 40 lat i do dzisiaj jeżdżą po USA miały (temperatura cieczy, oleju, ciśnienie powietrza, ciśnienie oleju, doładowanie turbo i Bóg wie co tam jeszcze). Z tym, że tam się raczej tak to nie pier do li jak w tych europejskich wynalazkach i nie wpływa to tak na zachowanie pojazdu, bo na prostej zasadzie działało.
Rzeczywiście te auta jeżdżą po 40 lat ale np z trzecim już silnikiem. Najczęściej wybierane są silniki na przeszczep z ostatniego sortu bez ekologii. Początek lat dwutysięcznych, czyli takie Euro2/3. Już na elektronicznym wtrysku. Na przykład Caterpillar 6NZ, Cummins N14 czyi DD60.
U nas w sumie auta z tych roczników dalej też latają.


Post Wysłano: 29 lip 2020, 17:33

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 22 lip 2008, 15:06
Posty: 249
GG: 7005903
Lokalizacja: Resko/Szczecin zachodniopomorskie

To ma swoja nazwe..To jest postarzanie produktu i nie dotyczy tylko motoryzacji.. Ze wspomne tylko elektronike uzytkowa typu tv czy agd pralki,lodowki itp


Post Wysłano: 29 lip 2020, 20:09
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 07 sie 2005, 22:54
Posty: 706
Samochód: Stralis II 6x2
Lokalizacja: PSE

Nevesu z tą szybką diagnozą to fakt, fajnie od razu wiedziec co się zepsuło. Wolałbym jednak zapobiegawczy komunikat wcześniej co się może w krótkiej przyszłości zkichać, by sprawdzić czy wymienić zanim wyjadę z bazy.


Chociaż i tak bym chciał jeździć takim TurboStarem czy 113ką ale z silnikiem lekko unowocześnionym na tyle minimalnie by mógł spełnić obecne normy. :mrgreen: Ajj się rozmarzyłem... :U

_________________
:twisted: Latam Iveco - i to całkiem daleko...


Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Strona 2971 z 3473 [ Posty: 69443 ] Przejdź na stronę Poprzednia 12969 2970 2971 2972 29733473 Następna


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Przejdź do: