wagaciezka.com - Forum transportu drogowego
http://wagaciezka.com/

Odkręcanie kół. Klucz przekładniowy.
http://wagaciezka.com/viewtopic.php?t=24284
Strona 1 z 3

Autor:  driver18 [ 07 lut 2010, 13:13 ]
Tytuł:  Odkręcanie kół. Klucz przekładniowy.

Witam mam pytanie odnośnie waszych patentów na odkręcanie kół, wiadome jak to z tym jest nieraz pół roku koło nie ruszane i jak to zrobić z tym kołem w drodze. Ostatnio tak tylko spróbowałem ruszyć śruby ale po użyciu przedłużek i prawie złamaniu klucza stwierdziłem że sam bym tego koła nie miał szans zrobić, a śrubę to tylko dynamit by ruszył.
Po rozmowie z pewnym kiero doradził mi żeby kupić coś takiego jak KLUCZ PRZEKŁADNIOWY do odkręcania kół. Więc zamówiłem sobie ten klucz i trzeba będzie go sprawdzić. Miał ktoś z Was może do czynienia z takim urządzeniem co w ogóle o nim sądzicie warto było coś takie kupić.

Autor:  MAN [ 07 lut 2010, 13:22 ]
Tytuł:  Re: Odkręcanie kół. Klucz przekładniowy.

Powiem tak sam kupiłem taki klucz przekładniowy za około 300 złoty na początku byłem nastawiony do niego steptyczynie aby klucz za takie pieniądze wytrzymał. Miałem okazję odkręcać tym kluczem pare kół jak narazie nie było problemu z odkręceniem nakrętek :D, zwykły klucz do kół wyginał sie w chinskie es :lol:

Autor:  driver18 [ 07 lut 2010, 17:56 ]
Tytuł:  Re: Odkręcanie kół. Klucz przekładniowy.

Ja też podobne pieniądze płaciłem, choć nie wiem jak to się spisze przy naprawdę zapieczonej śrubie bo brechę i rurki to można owinąć wokół klucza jak oczywiście wcześniej nie zmieli się klucz ew złamie. :wink: a w tym kluczu może nie zerwie tych trybów w środku.

Autor:  MAN [ 07 lut 2010, 19:35 ]
Tytuł:  Re: Odkręcanie kół. Klucz przekładniowy.

Też pewnie zalezy od samego klucza przekładniowego, na Allegro można spotkać kilka rodzaji podobnych do siebie, sęk w tym aby trafić na taki porządny w którym nic się nie ukręci lub nie peknie te ramie którym zapiera się klucz o sąsiednią nakrętkę :wink: Przy zapieczonych nakrętkach przy odkręcaniu kluczem strzelają nakrętki przy luzowaniu

Autor:  TomekSW [ 07 lut 2010, 19:59 ]
Tytuł:  Re: Odkręcanie kół. Klucz przekładniowy.

wiesz ja tam moze jestem i przesądny ale kupujac klucz za 300 a nawet 500 zł gdzuie takie klucze chodzą po ponad 1500 zł to wiesz..
ale nie mozna skreslac rzeczy po jej niskiej cienie.
ja wiem tylko ze tym kluczem sie jakos kreci i bez wiekszego wysiłku odkrecasz bardzo mocno przykecone nakretki :)
wiec powodzenie przy odkrecaniu !

Autor:  chabina [ 10 lut 2010, 0:13 ]
Tytuł:  Re: Odkręcanie kół. Klucz przekładniowy.

JA jakieś pół roku temu kupiłem taki ruski klucz na bazarze za 100zl i przyznam że patent jest niezły.
Jak na razie nie trafiłem jeszcze takiej nakrętki której bym nim nie ruszył.
Trzeba tylko uważać przy dokręcaniu żeby nie przeciągnąć i gwintu nie zerwać.

Autor:  Cyryl [ 10 lut 2010, 8:08 ]
Tytuł:  Re: Odkręcanie kół. Klucz przekładniowy.

ja nigdy nie miałem kłopotów z odkręceniem nakrętek z prostego powodu - zawsze sam je dokręcałem.
w dużym samochodzie ciężarowym i w naczepie wystarczy aby nakrętki kół dokręcić kluczem z przetyczką długości 50-60cm (bez żadnych przedłużek) i to w zupełności wystarczy, ale trzeba dwa razy dociągać.

z tym, że tak można robić jeżdżąc jednym swoim autem bez podmiany naczep.

jeżeli w warsztacie wulkanizacyjnym poprosimy o nie dociąganie, robimy to sami i będzie OK.
w warsztatach tych słusznie zakładają, że kierowca wsiada, jedzie i nie będzie dociągał, więc dobijają tak, aby nie było to potrzebne.

Autor:  Marix [ 10 lut 2010, 12:04 ]
Tytuł:  Re: Odkręcanie kół. Klucz przekładniowy.

chodzi Ci o dociąganie po przejechaniu jakiegoś odcinka?

Autor:  Cyryl [ 10 lut 2010, 12:58 ]
Tytuł:  Re: Odkręcanie kół. Klucz przekładniowy.

pierwsze dokręcanie po jakiś 30-50km, następne 100-150km.

to jest jeżeli pojazd jeździ w trasy, jeżeli jeździ w mieście to trzeba dokręcać wcześniej.

Autor:  tomaszek26 [ 10 lut 2010, 15:24 ]
Tytuł:  Re: Odkręcanie kół. Klucz przekładniowy.

Też posiadam taki klucz i jestem z niego bardzo zadowolony. Kupiłem go w Rosji za ok 2000 lub 3000 rubli nie pamiętam już dobrze ale jest produkcji rosyjskiej. Jeśli dobrze pamiętam aby nakrętka raz się obróciła to trzeba 60 razy przekręcić kolbą. Wadą klucza jest to, że są tylko dwa numery nasadek mogło by być ich trochę więcej :D

Autor:  silesiansund [ 10 lut 2010, 16:30 ]
Tytuł:  Re: Odkręcanie kół. Klucz przekładniowy.

Mamy takie klucze na każdym aucie i klucz jest niezastąpiony dla kierowcy w trasie , zapieczone sruby dosyć lekko się odkreca
Cena klucza 1,5 roku temu to 350 zł więc myśle że sie oplaca .

Autor:  Crunck [ 10 lut 2010, 20:50 ]
Tytuł:  Re: Odkręcanie kół. Klucz przekładniowy.

Cytuj:
...w warsztatach tych słusznie zakładają, że kierowca wsiada, jedzie i nie będzie dociągał, więc dobijają tak, aby nie było to potrzebne.
Najczęściej pneumatem co skutecznie uniemożliwia odkręcenie po jakimś czasie zwykłym kluczem ...

Autor:  Cyryl [ 11 lut 2010, 8:32 ]
Tytuł:  Re: Odkręcanie kół. Klucz przekładniowy.

w warsztatach nakrętki koł pojazdów ciężarowych odkręca i zakręca się kluczami elektrycznymi.
coś w tym rodzaju: http://allegro.pl/item903067489_elektry ... _fvat.html

Autor:  martinfh [ 11 lut 2010, 12:40 ]
Tytuł:  Re: Odkręcanie kół. Klucz przekładniowy.

A na jakie ciśnienie min. Musi byc pneum. Co fa radę z nakrętkami w lkw?

Autor:  Cyryl [ 11 lut 2010, 14:37 ]
Tytuł:  Re: Odkręcanie kół. Klucz przekładniowy.

na pewno znajdą się takie nakrętki, których żadnym kluczem pneumatycznym nie odkręci się.

pokazany przeze mnie klucz elektryczny działa w ten sposób, że silnik elektryczny napędza to duże koło zamachowe, które po osiągnięciu pewnej prędkości dźwignią powodujemy, że uderza koło to w klucz dając krótki bardzo duży moment.
jeżeli nakrętka jest zapieczona na dobre stałym naciskiem niewiele się osiągnie.
zwykłym kluczem robi się tak:
trzeba pod klucz podłożyć podnośnik, aby klucz był poziomo. jedna osoba naciska na przetyczkę z przedłużką, a druga uderza młotkiem w klucz.

Autor:  kiepski [ 12 lut 2010, 17:15 ]
Tytuł:  Re: Odkręcanie kół. Klucz przekładniowy.

Kolego 3 dni temu kupiłem taki klucz, 160zł mowie a co tam skuszę się.

Przyjechałem do domu i biorę się za pęknięte 2 lagi w mercu. Zakładam na koło, i jakie było moje zdziwienie kiedy ODKRĘCIŁEM KOŁO 1 RĘKA! Mówię sobie trzeba to jakoś inaczej wykorzystać bo super sprawa :D Strzemiona (albo cybanty nie wiem jak to się nazywa) 2-3 lata nie odkręcane, żadnym kluczem nie idzie, rury się gną, wsiadam w samochód i do sklepu do nasadkę 36 na calowy kwadrat. Kładę się pod samochód, i zaczynam kręcić wystarczyło sapnięcie 1 ręką, aby zluzować wszystkie 4 śruby. Przy składaniu tak samo, ile szło kluczem, a później ten klucz i jazda. Przekładnia 1:58 wiec trzeba się nakręcić :P

Ale z czystym sumieniem polecam każdemu. REWELACYJNA SPRAWA! I cena też nie wygórowania, jedyny minut to taki ze nasadki muszą być na calowy kwadrat i trzeba dokupić :P

Pozdrawiam.

Autor:  SIOJU [ 14 lut 2010, 22:49 ]
Tytuł:  Re: Odkręcanie kół. Klucz przekładniowy.

Dobrze, oczywiście jeśli jeździ się cały czas tym samym autem, przesmarować gwinty szpilek smarem miedziowym. Zapobiega zapiekaniu nakrętek i łatwiej odkręcić koło zwykłą przedł€żką.

Autor:  cezar012 [ 15 lut 2010, 13:30 ]
Tytuł:  Re: Odkręcanie kół. Klucz przekładniowy.

Cytuj:
...
zwykłym kluczem robi się tak:
trzeba pod klucz podłożyć podnośnik, aby klucz był poziomo. jedna osoba naciska na przetyczkę z przedłużką, a druga uderza młotkiem w klucz.
otoz to. Ja mam klucze robione na zamowienie-toczone z polosi (jeszcze komunistyczna robota-ojciec sobie kiedys sprawil) do tego łomik chrome vanadium ;-) dlugosci okolo 1.8m mlotek 4kg i tak jak cyryl powiedzial klucz musi byc caly czas napiety a druga osoba napier..... mlotkiem w klucz. nie ma sily zeby nie poszlo. Tylko ze potrzeba min dwoch osob. Kiedys to byl jedyny sposob, ale teraz technika poszla do przodu i ktos madry wymyslil klucz przekladniowy. wiec i mnie bedzie trzeba sie w taki zaopatrzec. bo z takim kluczem to mozna samemu kolo zmieniac.

Autor:  SIOJU [ 15 lut 2010, 21:38 ]
Tytuł:  Re: Odkręcanie kół. Klucz przekładniowy.

Ja z tego sposobu skorzystałem niesety w czasie jesiennej słoty. Przedłużka mokra była, wykonałem uczciwy skok na nią i ześlizneła mi się noga. Piszczel zbita dokumentnie, kuśtykałem chyba z tydzień. Dlatego przestrzegam aby przy tym sposobie uważać i asekurować się przy skakaniu trzymając się burty obiema rękami.

Autor:  Cyryl [ 16 lut 2010, 8:22 ]
Tytuł:  Re: Odkręcanie kół. Klucz przekładniowy.

Cytuj:
...wykonałem uczciwy skok na nią i ześlizneła mi się noga...
jakbym widział jeden film z serii: http://www.youtube.com/watch?v=pzl978qz ... re=related

o ludzkiej pomysłowości.

Strona 1 z 3 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/