Autor
Wiadomość
Post Wysłano: 05 mar 2009, 18:07

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 04 mar 2009, 22:10
Posty: 14
GG: 0
Samochód: stary
Lokalizacja: prawie Kraków

witam, jestem nowy na forum. wiąże sie ze zrobieniem prawka na C żeby zdążyc przed wrześniem. ale ciagle sie wacham, bo nie wiem czy później znalezienie jakiejś pracy będzie łatwe noi przede wszystkim opłacalne a wydac 2200 (ośrodek nieopodal Krakowa, auto Renault) to wcale nie tak mało, żeby potem sie nie wykorzystywało białka. Znajomy mi mówił że wcale nie tak łatwo jest z pracą.

co wy o tym sądzicie?


Post Wysłano: 05 mar 2009, 18:10

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 29 lis 2008, 15:19
Posty: 353
GG: 3745303
Samochód: VOLVO FH12, 420.

Z praca jest straszna lipa. Kierowcy z doswiadczeniem nie moga dostac pracy, a co dopiero swierzaki.
Ale prawko mozesz zrobic. Za 2 lata moze bedzie lepiej z praca.


Post Wysłano: 05 mar 2009, 21:08

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 03 maja 2008, 11:46
Posty: 489
GG: 8812652
Samochód: Czerwony
Lokalizacja: Śląsk/Zagłębie

Myślę podobnie. Teraz jest bardzo ciężko o pracę, zwłaszcza nowym. Ale kryzys kiedyś się skończy i wtedy papierek może się przydać.

Jeśli kręci cię kółko, masz do tego predyspozycje i możesz w siebie zainwestować, to może warto? Jak zrobisz to teraz, minie cię droga Kwalifikacja Wstępna.

A może miałbyś szansę na zrobienie prawka z Urzędu Pracy? Wtedy miałbyś za darmo. Niektóre WORD-y i Wojewódzkie Urzędy Pracy robią też kursy za darmo ze środków unijnych (np. C, C+E, kurs na przewóz rzeczy za jedyne 1200 zł - www.mord.krakow.pl oraz WORDy w Częstochowie i Bielsku Białej, WORD w Katowicach też robi takie kursy, ale głównie Powiatowe Urzędy Pracy).

_________________
B, C, D. Instruktor kat. B.
http://www.kwalifikacja-wstepna.pl - wszystko o kwalifikacji wstępnej
http://www.szkolenia-okresowe.pl - wszystko o szkoleniach okresowych
http://www.walpdrive.pl - mój blog o zdobywaniu zawodowych kategorii


Post Wysłano: 05 mar 2009, 21:46
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 18 lip 2007, 22:15
Posty: 2814
GG: 772271
Lokalizacja: Pudzików Woj. Łódzkie

Cytuj:
Jeśli kręci cię kółko, masz do tego predyspozycje i możesz w siebie zainwestować, to może warto? Jak zrobisz to teraz, minie cię droga Kwalifikacja Wstępna.
I to jest chyba największy argument aby zrobić to teraz. Jak wiemy idzie kryzys do tego wydatki związane z euro wiec kraj nie za chętnie dołoży się do wykonania infrastruktury na potrzeby kwalifikacji wstępnej. Nie przewiduje aby zbyt szybko ruszyła ona w takiej formie ze jej cena będzie przystępna dla zwykłego Kowalskiego. Cena spowoduje to ze kierowców z roku na rok będzie coraz mniej czego następstwem będzie to iż kierowca stanie się poszukiwany i opłacalny należycie do wykonywanej pracy.

Oczywiście są to tylko moje przemyślenia z którymi możecie się nie zgadzać.

Ja prawko kat. C zrobiłem w niecałe 3 miesiące wiec jeśli masz pieniądze chęcią i czas to na twoim miejscu starał bym się zrobić przed kwalifikacja

_________________
Marianex podjedź no do przodu bo Grzeniu kiprował będzie


Post Wysłano: 05 mar 2009, 21:59

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 04 mar 2009, 22:10
Posty: 14
GG: 0
Samochód: stary
Lokalizacja: prawie Kraków

problem w tym ze obecnie pracuje, to chyba z urzędu pracy mnie nie wyślą, na taki kurs. najbliżej bym miał do Proszowic, w jednym ośrodku mają Renówke, koszt 2200 za kurs. z tym że kurs sie zaczyna od wtroku, albo szukac coś po Krakowie, takie jak LOK, Rolminex, tylko nie wiem do kiedy tam są zapisy.


W sumie też myśle wlaśnie że skoro kurs zdrożeje to liczba nowych kierowców (formalnie) nie będzie w takim stopniu wzrastała, a kryzys kiedyś minie i może sie poprawi.


Post Wysłano: 05 mar 2009, 22:11
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 18 lip 2007, 22:15
Posty: 2814
GG: 772271
Lokalizacja: Pudzików Woj. Łódzkie

Tylko ze jest jeszcze taki problem bo jak kolega Cyryl mówi aktualnie jest za dużo kierowców i samochodów niż zapotrzebowanie. Wiec za kilka lat sytuacja powinna się unormować a wtedy jeśli stosunek aut do zapotrzebowania będzie utrzymywany stale to raczej rotacja w zawodzie będzie mała a co za tym idzie tej roboty tez tyle nie będzie

_________________
Marianex podjedź no do przodu bo Grzeniu kiprował będzie


Post Wysłano: 06 mar 2009, 0:57

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 03 maja 2008, 11:46
Posty: 489
GG: 8812652
Samochód: Czerwony
Lokalizacja: Śląsk/Zagłębie

Słuchaj!
Jeśli jesteś spod Krakowa, to zainteresuj się ofertą MORD-u - kurs jest finansowany ze środków UE, ale nie wiem, czy nadal trwa rekrutacja. Zadzwoń i zapytaj się!

Układ jest taki:

MORD zapewnia dla osób pracujących w małych i średnich firmach 3 kursy: C, C+E i Kurs na przewóz rzeczy.
Jeśli pracujesz w małej firmie (chyba do 50 osób) musiałbyś zapłacić 1200 zł za te 3 kursy (rynkowa wartość to ok. 4,5-6 tysięcy!), a jeśli w średniej firmie - 1800 zł.

Tylko pracodawca musi cię na to skierować. Możesz się umówić, że ty sam za to zapłacisz! I za 1200-1800 miałbyś 2 kategorie i kurs na przewóz rzeczy!

Dowiedz się tylko, czy jeszcze trwa rekrutacja i czy są wolne miejsca. Nawet jeżeli jest wielu chętnych, ale przyjmują wnioski, to koniecznie złóż! Bo często ludzie sami rezygnują i można wskoczyć na kogoś miejsce.

Tu masz szczegoły: http://www.jazdapokwalifikacje.eu/rekrutacja.html


Oferta dotyczy mieszkańców województw: małopolskiego, śląskiego, opolskiego, świętokrzyskiego i podkarpackiego

_________________
B, C, D. Instruktor kat. B.
http://www.kwalifikacja-wstepna.pl - wszystko o kwalifikacji wstępnej
http://www.szkolenia-okresowe.pl - wszystko o szkoleniach okresowych
http://www.walpdrive.pl - mój blog o zdobywaniu zawodowych kategorii


Post Wysłano: 06 mar 2009, 16:00

Cytuj:
nie wiem czy później znalezienie jakiejś pracy będzie łatwe noi przede wszystkim opłacalne a wydac 2200 (ośrodek nieopodal Krakowa, auto Renault) to wcale nie tak mało, żeby potem sie nie wykorzystywało białka.
Dodaj do tego ok 700 zł za kurs na przewóz rzeczy, badania psychotechniczne 80-100 zł, egzamin 139 zł (zakładając, że zdasz za pierwszym razem), wydanie prawa jazdy 70 zł. Zalezienie pracy jest możliwe, chociaż teraz bardzo trudne.


Post Wysłano: 06 mar 2009, 16:50

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 07 lut 2009, 15:50
Posty: 29
GG: 3232092
Samochód: Accord, LF
Lokalizacja: KLI

Gdzie to tak tanio te egzaminy są? Ja zdawałem w Nowym Sączu i za pierwszy zapłaciłem 182 zł, teoria + jazda, natomiast sam praktyczny kosztuje 160 zł

_________________
B-1997, C-2009, CE...w planach

gdy ruszam w traskę:
Lonstar - Radio
Willie Nelson - On the road again


Szerokości, przyczepności. Bajo!


Post Wysłano: 06 mar 2009, 16:55

Cytuj:
Gdzie to tak tanio te egzaminy są? Ja zdawałem w Nowym Sączu i za pierwszy zapłaciłem 182 zł, teoria + jazda, natomiast sam praktyczny kosztuje 160 zł
Chyba mi się coś pokićkało, bo rzeczywiście tyle egzamin kosztuje :]


Post Wysłano: 06 mar 2009, 18:16

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 04 mar 2009, 22:10
Posty: 14
GG: 0
Samochód: stary
Lokalizacja: prawie Kraków

Cytuj:
Słuchaj!
Jeśli jesteś spod Krakowa, to zainteresuj się ofertą MORD-u - kurs jest finansowany ze środków UE, ale nie wiem, czy nadal trwa rekrutacja. Zadzwoń i zapytaj się!

Układ jest taki:

MORD zapewnia dla osób pracujących w małych i średnich firmach 3 kursy: C, C+E i Kurs na przewóz rzeczy.
Jeśli pracujesz w małej firmie (chyba do 50 osób) musiałbyś zapłacić 1200 zł za te 3 kursy (rynkowa wartość to ok. 4,5-6 tysięcy!), a jeśli w średniej firmie - 1800 zł.

Tylko pracodawca musi cię na to skierować. Możesz się umówić, że ty sam za to zapłacisz! I za 1200-1800 miałbyś 2 kategorie i kurs na przewóz rzeczy!

Dowiedz się tylko, czy jeszcze trwa rekrutacja i czy są wolne miejsca. Nawet jeżeli jest wielu chętnych, ale przyjmują wnioski, to koniecznie złóż! Bo często ludzie sami rezygnują i można wskoczyć na kogoś miejsce.

Tu masz szczegoły: http://www.jazdapokwalifikacje.eu/rekrutacja.html


Oferta dotyczy mieszkańców województw: małopolskiego, śląskiego, opolskiego, świętokrzyskiego i podkarpackiego
no póki co pracuje jako magazynier w hurtowni z cześciami do samochodów to chyba sie liczy, a czy w kwiesti niekaralności wchodzą mandaty??:P


Post Wysłano: 06 mar 2009, 18:48
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 06 kwie 2006, 22:58
Posty: 527
Lokalizacja: mlp

Nie. tu chodzi o wyroki sądowe


Post Wysłano: 06 mar 2009, 22:17

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 07 lut 2009, 15:50
Posty: 29
GG: 3232092
Samochód: Accord, LF
Lokalizacja: KLI

Cytuj:
Chyba mi się coś pokićkało, bo rzeczywiście tyle egzamin kosztuje :]
A juz myślałem, ze znowu przepłaciłem ;)

_________________
B-1997, C-2009, CE...w planach

gdy ruszam w traskę:
Lonstar - Radio
Willie Nelson - On the road again


Szerokości, przyczepności. Bajo!


Post Wysłano: 07 mar 2009, 8:59

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 30 maja 2007, 18:25
Posty: 350
GG: 4604681
Lokalizacja: 50° 42’ 24,3” N 22° 24’ 38,8” E

Warto dodać że wyroki sądowe za umyślne spowodowaneprzestępstwo (nie wiem jak się wypowiedzieć) dotyczące ruchu drogowego, oraz jak sie nie mylę, wszelkiego rodzaju paserstwa itp. W sumie to zależy od pracodawcy. Jeden patrzy na wszystkie, drugi tylko na te drogowe, trzeci jeszcze inaczej...

_________________
Każda maszyna jest warta tyle ile wart jest człowiek który ją obsługuje!!!

So Others May Live


Post Wysłano: 07 mar 2009, 18:03
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 02 lis 2008, 22:34
Posty: 53
GG: 0
Samochód: Renault Midlum

Kierowca zatrudniony w firmie transportowej nie moze byc karany za przestepstwa umyslne przeciwko:

-bezpieczenstwu w komunikacji
-mieniu
-wiarygodnosci dokumentow
-środowisku

/art. 5 ust.3 pkt 4/

I w tym przypadku na pewno nie zalezy to od widzi-mi-sie pracodawcy.
Zatrudnienie takiej osoby groziloby utrata licencji na transport drogowy.


Nie wiem tylko, czy te wymagania tycza sie rowniez przewozow na potrzeby wlasne? :roll: Orientuje sie ktos? Nie moge znalezc nic takiego w Ustawie o Transporcie Drogowym, ale moze zle szukam...

_________________
Ósma pasażerka mazdy.

Szczesliwa posiadaczka kategorii B i C :D
C+E - w trakcie
A i D - w planach.

Stażystka w Wojewódzkim Ośrodku Ruchu Drogowego w Bielsku-Białej.
Dział Szkoleń i Kursów oraz Biuro Obsługi Klienta.


Post Wysłano: 07 mar 2009, 20:13

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 04 mar 2009, 22:10
Posty: 14
GG: 0
Samochód: stary
Lokalizacja: prawie Kraków

"umyślne..." a wypadek drogowy to chyba nie jest umyślny.

ale zostając przy tym, jeśli miałem wypadek, defakto z mojej winy, to moge słkadac ten wniosek o kurs czy nie??


Post Wysłano: 08 mar 2009, 0:34

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 03 maja 2008, 11:46
Posty: 489
GG: 8812652
Samochód: Czerwony
Lokalizacja: Śląsk/Zagłębie

Sąd może orzec winę nieumyślną, gdy jesteś winny ale do danego czynu doszło bez twojego świadomego działania - np. po oblodzonej drodze jedziesz 40 km/h - niby wolno, ale i tak tracisz panowanie i pojazd przygniata do muru pieszego, wskutek czego ten pieszy traci nogę. Wtedy niewątpliwie jest to twoja wina, bo choć jechałeś "tylko" 40 km/h, to jednak było to w danych okolicznościach zbyt szybko lub nie wykazałeś wystarczającej ostrożności. Fakt jednak, że jechałeś te 40 km/h jest okolicznością wskazującą, że jednak zachowywałeś jakiś elementarny rozsądek, dlatego będzie to wina nieumyślna. I obejdzie się bez wyroków skazujących, co najwyżej jakaś grzywna.

Jeśli natomiast np. będziesz miał cukrzycę, a zataisz to przed lekarzem, ten wystawi ci orzeczenie o przydatności do wykonywania zawodu, a następnie jadąc stracisz przytomność wskutek spadku poziomu glukozy, a samochód wjedzie w inne auto, w którym zginą 2 osoby, to sąd uzna to za winę umyślną, ponieważ świadomie naraziłeś innych na niebezpieczeństwo. To samo dotyczy poważniejszych schorzeń okulistycznych, kardiologicznych itp - ich zatajenie jest okolicznością obciążającą. Podobnie będzie z jazdą pod wpływem alkoholu - każdy sąd uzna winę umyślną, bo świadomie siadasz za kierownicę, choć ci nie wolno. To samo, gdy w miejscu, gdzie obowiązuje ograniczenie do 50 km/h i jest przejście dla pieszych, pojedziesz 120 km/h i kogoś potrącisz - sąd uzna to za umyślne spowodowanie wypadku, bo świadomie zrobiłeś coś, co stworzyło zagrożenie. Mogłeś przewidzieć skutki a ty świadomie zignorowałeś znaki. Wtedy wyroki są dużo wyższe, często jest to więzienie, nawet jeśli tylko "w zawiasach".

Wina nieumyślna oznacza zatem, że nie zrobiłeś czegoś świadomie - owszem, jesteś winny, ale nie było to efektem twojego świadomego i rozmyśłengo postępowania. Wina umyślna, to zaś te czyny, do których doszło wskutek twojego świadomego działania, świadomego ignorowania przepisów itd.

To tylko przestępstwa z winy umyślnej (takie określenie pada wtedy w sentencji wyroku sądowego) wykluczają cię z pracy (nie z kursu! - kurs możesz skończyć).

I jeszcze jedno - do rejestru skazanych trafiają zapisy wyłącznie o wyrokach skazujących na więzienie, a więc wyroki sądów karnych. Jeśli zaś np. nie przyjąłeś kiedyś mandatu i miałeś postępowanie w sądzie grodzkim, a ten skazał cię np. na grzywną i odebrał na pół roku prawo jazdy, informacja o tym nie trafi do rejestru skazanych!

Tym bardziej jeśli dostałeś tylko mandat! Mandatem nie musisz się przejmować.

_________________
B, C, D. Instruktor kat. B.
http://www.kwalifikacja-wstepna.pl - wszystko o kwalifikacji wstępnej
http://www.szkolenia-okresowe.pl - wszystko o szkoleniach okresowych
http://www.walpdrive.pl - mój blog o zdobywaniu zawodowych kategorii


Post Wysłano: 08 mar 2009, 8:07
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 01 kwie 2005, 15:36
Posty: 6307
Lokalizacja: Wrocław

Cytuj:
...czy później znalezienie jakiejś pracy będzie łatwe noi przede wszystkim opłacalne a wydac 2200 (ośrodek nieopodal Krakowa, auto Renault) to wcale nie tak mało, żeby potem sie nie wykorzystywało białka...
rzeczywiście dzisiaj mamy czasy, jak sięgnę pamięcią najmniej sprzyjające temu aby zaczynać w zawodzie kierowcy. jednak jeżeli Twoje umiejętności i wiadomości zatrzymają się na etapie posiadania "białka" to zawsze będziesz miał kłopoty ze znalezieniem pracy.

czy to się opłaci? nikt nie da Ci gwarancji, bo to zależy od Ciebie. Polska za czasów komuny była krajem gdzie nie miał prawa wyrosnąć zawodowy tenisista, a jednak W. Fibak przez ładnych parę lat był w czołówce światowej.

każdy może zrobić prawo jazdy oraz uprawnienia do wykonywania zawodu, ale co później z tym zrobisz, w jakim stopniu będziesz zdeterminowany aby pracować jako kierowca, to już zależy od Ciebie.
Cytuj:
...ale zostając przy tym, jeśli miałem wypadek, defakto z mojej winy, to moge słkadac ten wniosek o kurs czy nie??...
składasz wniosek o zaświadczenie o niekaralności, a nie o tym czy miałeś wypadek, czy nie.

musiałbyś mieć wypadek ze swojej winy, gdzie sprawa trafiłaby do prokuratora, zostałbyś ukarany przez sąd, a w orzeczeniu winy byłoby stwierdzenie "umyślnie".

dlaczego tak jest?

proszę sobie wyobrazić, że przejechałem skrzyżowanie na żółtym świetle, zatrzymał mnie policjant i powstała między nami różnica zdań. nie przyjąłem mandatu i w rezultacie sprawa trafiła do sądu grodzkiego, a ten przyznał rację policjanowi. są grodzki ukarał mnie karą w wysokości przeciętnego mandatu i zakończyła się ta błacha sprawa.

ale w rezultacie zostałem karany sądownie za wykroczenia przeciw prawu o ruchu drogowym i tracę prawo do wykonywania zawodu kierowcy, instruktora nauki jazdy, oraz instruktora doskonalenia techniki jazdy. powinienem na 3 lata oddać legitymacje uprawniające mnie do wykonywania tego zawodu.

dlatego też w ustawie jest określenie "umyślne".

_________________
https://www.youtube.com/user/SzkolaTransportu/featured


Post Wysłano: 09 mar 2009, 10:43

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 01 mar 2009, 12:23
Posty: 23
Samochód: SCANIA R420

witam. mam takie pytanie czy zeby moc pracowac w piekarni jako kierowca samochodu ciezarowego o DMC powyżej 3,5t musze posiadac kurs na przewóz rzeczy pozdrawiam

_________________
B - 2005
C - 2009
C+E - w trakcie


Post Wysłano: 09 mar 2009, 14:20
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 18 lip 2007, 22:15
Posty: 2814
GG: 772271
Lokalizacja: Pudzików Woj. Łódzkie

Tak

_________________
Marianex podjedź no do przodu bo Grzeniu kiprował będzie


Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Przejdź do: