wagaciezka.com - Forum transportu drogowego
http://wagaciezka.com/

Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2
http://wagaciezka.com/viewtopic.php?t=41375
Strona 3014 z 3473

Autor:  SIOJU [ 25 wrz 2020, 22:21 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Ja w tym tygodniu gościłem na patologi "Elektrownia Kozienice". trafiłem na zmianę, więc jak to w prawdziwej państwowej firmie godzina zastoju. Cieplutko, wykład na uniwersytecie parkingowym trwa, drugi po Bogu w elektrowni otwiera bramę, to ja mówię : toś my se pogadali jak koledzy, a za 2 minuty na CB będzie - ty chuuuu gdzie się wpie.........
Pomyliłem się o jakieś 2 minuty :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

Autor:  ciucma102 [ 25 wrz 2020, 22:30 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Davo a skąd pewność że gość nie głaskał gazu delikatnie

Autor:  Rossi [ 25 wrz 2020, 22:43 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Do Iveco mają właściwie gotowego Cursora 16 o mocy 855 koni, ale kładą go bodaj do kombajnów New Holland.

Autor:  Luka [ 25 wrz 2020, 22:47 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Tylko silniki okrętowe pewnie nie spełniałyby norm euro. Zresztą chyba niektóre nadal chodzą na jakimś mazucie.
Teraz czas na Volvo i może przekroczą 800 KM.
W sumie nie patrzyłem na grupę gabarytów, ale pewnie od rana żałoba, że Scania mocniejsza od volva.

Autor:  Rossi [ 25 wrz 2020, 22:53 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Na mazucie to te duże dwusuwowe.

Autor:  Kermiter [ 25 wrz 2020, 23:05 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Yarzyna, w Toszku na bocznicy ostatnio miała miejsce brawurowa akcja kradzieży na firmie Pana Henryka:
https://tarnogorski.info/hallo-kierowni ... al-lawety/

Kabaret bo ten idiota sam powiedział cieciowi że jadą na Bytom i czekali na nich przy grillu na Wieszowej. Lokalny Gang Olsena :mrgreen:

Autor:  Użytkownik usunięty [ 25 wrz 2020, 23:51 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Cytuj:
Tylko silniki okrętowe pewnie nie spełniałyby norm euro. Zresztą chyba niektóre nadal chodzą na jakimś mazucie.
Z tego co kiedyś czytałem to największa różnica jest w chłodzeniu obu silników. Silniki okrętowe są chłodzone słoną wodą morską.

Tutaj jest przykładowa specyfikacja Scanii:

https://www.scania.com/content/dam/scan ... _846kW.pdf

Autor:  Kermiter [ 26 wrz 2020, 9:14 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Obrazek

Autor:  Tomaszek [ 26 wrz 2020, 9:24 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Cytuj:
Ja w tym tygodniu gościłem na patologi "Elektrownia Kozienice". trafiłem na zmianę, więc jak to w prawdziwej państwowej firmie godzina zastoju. Cieplutko, wykład na uniwersytecie parkingowym trwa, drugi po Bogu w elektrowni otwiera bramę, to ja mówię : toś my se pogadali jak koledzy, a za 2 minuty na CB będzie - ty chuuuu gdzie się wpie.........
Pomyliłem się o jakieś 2 minuty :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Za czym byłes? :D

Autor:  ociu [ 26 wrz 2020, 9:31 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Ja też wczoraj na załadunku posłuchałem wykładów.

Ahhhh...

Tu każdy z tobą gada, a nerwowo na telefon czy nie dzwonią aby wjechać :D

Nikt na wariacie, każdy towar spina, każdy ciecia ustawia.

Brakowało mi tego <3

Autor:  davo76 [ 26 wrz 2020, 9:45 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Cytuj:
Davo a skąd pewność że gość nie głaskał gazu delikatnie
Według mnie to silnik raczej daje rade, ale w tej wersji jest dostępny chyba tylko w konfiguracji invalid drive :lol:
Bo wyglądało to tak:
Forsuje górkę na odcince i idzie naprawdę nieźle do połowy praktycznie nie siada, ale jak dojdzie do jakichś 70 km/h to nagle zaczyna mieszać biegami jakby paliwa zabrakło....
Niewiem nie znam się i nie interesuje, ale raz jechałem I-schift'em i to dobiera biegi jak kursant na elce.... Szkoda bo to jest marnotrawca mocy, na równej autobanie czy w mieście to to jedzie ok, ale na górki to porażka.

Niech ktoś wyjaśni ten ewenement: auto siada pod górkę i nagle prędkość stabilizuje się powiedzmy na 40 km/h i nagle zaczyna wzrastać pomału do 50 a górka się nie kończy.
To jest właśnie dowód na to że skrzynia źle dobrała bieg, bo jeśli brakuje mocy dojdzie się do pewnej prędkości i taka już zostaje do szczytu, po prostu tyle na ile pozwala zapas mocy....

Autor:  Kierownik [ 26 wrz 2020, 10:10 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Kogoś dziwi, że automat nie widzi, nie zna topografia terenu i źle dobiera biegi? Bo mnie nie.
W Kani mam topografię, że system zna co jest przed autem kilkaset metrów, i co i d u p a.

Wszystkie góry, górki, czy wyprzedzanie na manualu.

Ale:
Obrazek
Zdjęcie w nocy, ale jeżdżone normalne w dzień.

Autor:  Bauer [ 26 wrz 2020, 10:19 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Davo jak jechał na trybie Eco czy też z topografią to takie cuda się dzieją. Albo i głaskał gaz jak ktoś wyżej wspomniał. Miałem ostatnio akcje z Ruskim na podjeździe w Kudowie. Bujnąłem się pod 9zł na estakadzie i na dwóch pasach żwawo doszedłem Volvo FH540. Dosłownie go łyknąłem, aż tu nagle na wysokości 3 osi w naczepie odżył, jakby na pusto się zebrał... Ostatecznie mój pas się skończył i schowałem się za klientem ale strasznie irytuje takie zachowanie.

Autor:  Mihu [ 26 wrz 2020, 10:32 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Kierownik, weź nie ściemniaj. Tiry tyle nie palą :lol:

Autor:  łukasz [ 26 wrz 2020, 10:40 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Co do jazdy po górkach, są jeszcze tryby power,kick-down itd... 8) Oczywiście nie wszystkie firmy mają to odblokowane,bo w dzisiejszych czasach eco,eco i jeszcze raz eco i nawet takie 750km jedzie nieraz jak dobra 500.U nas jest TG-X 460 z oprogramowaniem skrzyni Fleet i ona usilnie trzyma do 900obr/min i niżej i nic jej nie zrobisz.Jedynym wyjściem jest rozłączenie tempomatu i jazda na nodze, zdjęcie nogi z gazu gdy górka się zacznie i manual wtedy działa,ale wiadomo auto wtedy zwolni,trzeba by odrazu 2b zdjąć i człowiek tylko się [wycenzurowano] i z reguły jak se jedzie, niech se jedzie... :x Ja Actrosem 430km z pełnym ładunkiem nie raz mijałem już auta z emblematami 500 i coś więcej, najnowszy DAF 480km na 13l silniku, taki sam tonaż on na automacie,ja manual i pod 6% na A9 został w lusterku.Nieraz ma się czym pojechać pod podłogą,ale inne czynniki to uniemożliwiają, bądź komuś się nie spieszy,robi normę,czy ma w dupie jak to jedzie... :mrgreen: Co do wyścigu mocy,jest już pewne że VOLVO straci na chwilę swą dominację,ale myślę że nie na długo i pobiją granicę 800km za jakiś czas.I ta moc przy 40t to wiadomo, raczej prestiż itd,bo często z ekonomicznego punktu widzenia to jeżdżąc non stop ciężko i po górkach i tak sensowniejszym wyborem byłoby S580 czy FH540 DC,ale te motory będą miały coraz większe uznanie bo np.w Skandynawii już są DMC ponad 70t,tam często płasko nie jest a cały czas pracują nad wdrożeniem jeszcze większego DMC.Finlandia próbuje przepchnąć nawet 106ton przy transporcie głównie drewna i wtedy te 700 czy 800km już inaczej robi robotę niż 500km i nieraz może faktycznie w górzystym terenie sporo czasu zaoszczędzić...

Autor:  davo76 [ 26 wrz 2020, 10:53 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Jak sobie przypomnę pierwsze auto którym jeździłem Turbostar 380 to pod Siewierzem z wodą wjeżdżałem z porównywalnymi prędkościami jak nowe auta dzisiaj. A ile on miał momentu - niewiem, strzelam że około 1800 i dawał radę, później jak siadłem na Eurostara 520 to był ogień na tamte czasy, ale momentu tam było może ze 2200 nie pamiętam trza by było poszukać.
No a teraz flotowe mają po 2500 i co.... To nie jedzie....

Autor:  Mihu [ 26 wrz 2020, 11:03 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Przypomnij sobie ile palił Turbostar, Eurostar, a ile palą dzisiejsze E6. Dodatkowo sprawdź ile sadzy, tlenków azotu i wszelkich innych rzeczy wypływały z komina.

Autor:  davo76 [ 26 wrz 2020, 11:24 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Pod tym względem to wiadomo niema co porównywać, mi w e2 przy butowaniu czarną chmurę puszczał, ale szedł ... Tylko nie rozumiem jarania się wirtualnymi niutonomertami.... Jak może 2500 niutków nie jechać lepiej od 2200 starych....

Autor:  Użytkownik usunięty [ 26 wrz 2020, 11:30 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Jedzie lepiej, tylko porównaj sobie jakie jedno i drugie miało obroty na odcięciu, główna różnica jest w przełożeniu.

Autor:  speed291 [ 26 wrz 2020, 11:34 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Cytuj:
Wszystkie góry, górki, czy wyprzedzanie na manualu.

Ale:
Obrazek
Zdjęcie w nocy, ale jeżdżone normalne w dzień.
Pusto - Pełno?
Jakaś różnica jest po przeliczeniu ze zbiornika?
Jaka jest różnica między FH460/500?

Strona 3014 z 3473 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/