Ja też tak myślę, ale są też tacy, którzy myślą trochę inaczej. Tu akurat przykład gościa z rodziny, on uważa, że jeżeli masz więcej niż jedno dziecko, to jesteś patus, bo albo nie umiesz używać "gum", albo nie stać cię, aby kobita poszła do lekarza i się zabezpieczyła. Przez co, nie jesteś w stanie odpowiednio ubrać tego drugiego dziecka w markowe ciuchy, dać wystarczająco dużo kasy, itp., czyli jesteś patologią. A on mając jednego, może dać mu na ciuchy, dziewczyny, studia, imprezy, gumy i zapewnić odpowiedni start w życiu.

w mojej ocenie praktycznie wszystkie ustawy uchwalone od 2015 roku powinny być uchylone i przywrócony powinien być stan prawny sprzed tej daty. by nie było wątpliwości to nie powinno byc żadnych roszczeń w związku z powrotem do wczesniejszego stanu prawnego.
dopiero wtedy można zmieniać i wprowadzać to co sie sprawdziło i ma sens przedewszystkim gospodarczy bo to stąd ( podatki) sa pieniądze nie z drukarni glapińskiego.

...

Trochę chyba kolego przesadzasz że wszystkie, połowa może i nadaje się do kosza ale nie praktycznie wszystkie.
Na pewno jednym lepszym uszczelnieniem podatków było wprowadzenie systemu SENT. Może i jest to uciążliwe dla przewoźnika ale szara strefa w dużym stopniu się zmniejszyła. Najlepszym przykładem jest pewna firma z Pszczyny, z placu której prawie żadna beczka nie wyjechała na drugi dzień po wprowadzeniu SENT-u.

Co do inflacji i szalejących cen energii to wcale w Polsce jeszcze nie jest najgorzej.
Przykład zza naszej zachodniej granicy, gdzie odkąd prowadzone są zapisy (1949r.) to inflacja w grudniu pierwszy raz przekroczyła 24% (w PL 14%).

Trochę chyba kolego przesadzasz że wszystkie, połowa może i nadaje się do kosza ale nie praktycznie wszystkie.
Na pewno jednym lepszym uszczelnieniem podatków było wprowadzenie systemu SENT. Może i jest to uciążliwe dla przewoźnika ale szara strefa w dużym stopniu się zmniejszyła. Najlepszym przykładem jest pewna firma z Pszczyny, z placu której prawie żadna beczka nie wyjechała na drugi dzień po wprowadzeniu SENT-u.

Co do inflacji i szalejących cen energii to wcale w Polsce jeszcze nie jest najgorzej.
Przykład zza naszej zachodniej granicy, gdzie odkąd prowadzone są zapisy (1949r.) to inflacja w grudniu pierwszy raz przekroczyła 24% (w PL 14%).

O ile jestem w stanie uwierzyc w inflacje w Pl na poziomie 14% chociaz watpie ze dopuszcza do publikacji tego. To chyba sam nie wierzysz ze w Niemczech dojdzie do 24

jest przecież opcja przelewu natychmiastowego. Kasę masz praktycznie od razu na koncie, koszt takiego przelewu na normalnym koncie to 5 zł

W nic nie trzeba wierzyć bo to są już oficjalne dane za grudzień, w styczniu może być tylko gorzej.

Poniżej masz przykładowe linki odnośnie inflacji PPI w grudniu w porównaniu do poprzedniego roku.
https://www.destatis.de/DE/Themen/Wirts ... 1B.live742

https://www.bankier.pl/wiadomosc/Inflac ... 63644.html

To tak działa przy przelewach krajowych. Przy międzynarodowych, przelew natychmiastowy w aliorze oznacza tyle, że pieniądze wyjdą tego samego dnia, a kiedy przyjdą to nie wiadomo. Najszybciej następnego dnia roboczego.

Tak jest z mojej strony, a ze strony kupca nie wiadomo.

Patologia to wszyscy ludzie, którzy uniezależnili swoje życie od pracy.
Jak ktoś poczyta trochę mądrzejszą literaturę ekonomiczną, I zgłębi temat skąd się bierze ogolnopojęty dobrobyt społeczeństwa, to dowie się że z pracy. Nie zależnie czy ktoś jest cieciem, śmieciarzem, handlowcem, czy kierowcą, to pracownik który swoją pracą generuje jakąkolwiek wartość dodaną (w sumie wszyscy oprócz budżetówki), buduje dobrobyt narodu.

Wszyscy inni, żyjący na koszt ludzi pracujących i płacących podatki, to wg mnie patologia. Jedynym wykluczeniem to jak ktoś nie ma ręki, nogi, oka, ma "chorą córkę", a płacił składki - niech korzysta. Wszyscy inni - do roboty.

Jak już tak wysyłacie to może ja podam numer konta?