Tam nie ma bezpieczników. Bezpieczników jest chyba tylko od wstecznego, I jest tam gdzie wszystkie bezpieczniki.

O co chodzi w ogóle?

Pod atrapą po obu stronach kabiny są skrzynki z wtyczkami instalacji bardzo prawdopodobne że tam zgniło i nie ma przejścia, niestety nie mam schematów ale jak dobrze pamiętam to strona pasażera któraś z dolnych wtyczek.

W tym tygodniu wyjechane 5260km
Jak w niedzielę ruszyłem, tak się właśnie zatrzymałem

To w volvo czy Dafie przecierały się kable w wiązce między ramą a kabiną?

Od wstecznych jest jeszcze przekaźnik. Nie pamiętam który, ale jest obok bezpieczników, pewnie znajdziesz na rozpisce, lub w internetach który to.

Na 95% to on.

Przy takim [wycenzurowano], to Ty masz kiedy w ogóle załadować albo rozładować?

876 na 9h wykonalne? Jak na moje oko tak średnio bo byś musiał lecieć non stop 97 około. Tu ni cholery matematyka nie jest po jego stronie

Zaczynałem z załadowana naczepą. Wyszło siedem okresów prowadzenia i większość godzin z Niedzieli poszło w poprzedni tydzień. Niedziela 10:05 jazdy, pauza 3+9, Poniedziałek 8:59, pauza 11, Wtorek rozładunek i załadunek FR, jazdy 10:01, pauza 9, Środa 9:00, pauza 9, Czwartek rozładunek i załadunek PL, jazdy 7:41, pauza 3+9, Piątek 8:55, pauza 11, Sobota 8:53 i weekend we Francji, w Poniedziałek rozładunek i załadunek do Polski. Załadunki w Polsce jak i rozładunki we Francji miałem już dogadane tydzień wcześniej, bo jeżdżę dla nich cały czas tylko ja. Generalnie nie do powtórzenia, ale się udało.