[phpBB Debug] PHP Warning: in file /ext/motofocus/app/event/post_row.php on line 59: Trying to access array offset on value of type bool
[phpBB Debug] PHP Warning: in file /ext/motofocus/app/event/post_row.php on line 60: Trying to access array offset on value of type bool
wagaciezka.com - Forum transportu drogowego :: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2 - Strona 3069
wagaciezka.com - Forum transportu drogowego
http://wagaciezka.com/

Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2
http://wagaciezka.com/viewtopic.php?t=41375
Strona 3069 z 3555

Autor:  adam81 [ 09 gru 2020, 10:11 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Sergiej a czasem ten Andrzej nie robił serwisie Dafa w Rybniku na Gliwickej zanim go zamkneli jak otworzyli w Rudzie.

Autor:  SergiejTG [ 09 gru 2020, 11:17 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Luka napiszę tutaj, może ktoś kiedyś będzie też szukał.
Andrzej 509 347 422, biuro 538 327 596 https://goo.gl/maps/cGjKFffW5ZU7XrSG6
Zbyszek 601 801 125 https://goo.gl/maps/zLmvSyNJjiYNjV4o6
Andrzej ma większe moce przerobowe, bo mają 2 kanały, gdzie na raz wchodzą 4 ciągniki i jest ich dwóch, bo wspólnik zajmuje się elektryką (podobno pracował w Dafie w Rybniku).
Zbyszek jest sam i ma jakiegoś tam pomocnika i tylko 1 kanał :(
Cytuj:
Sergiej a czasem ten Andrzej nie robił serwisie Dafa w Rybniku na Gliwickej zanim go zamkneli jak otworzyli w Rudzie.
Nie wiem, pamiętam go tylko z Rudy Śląskiej. Nie wiem gdzie robił wcześniej.

Autor:  Długi [ 09 gru 2020, 13:12 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Obrazek

Dziękujemy kapitanie Austria.

Obrazek

Autor:  Bauer [ 09 gru 2020, 13:51 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

A to nie wiesz co się robi? Lewy pas pod granice, na przedostatnim zjeździe, że niby docelowo, tam obrotka i niewinnie włączasz się w stronę Austrii. :D

Dziękować Bogu, że na Innsbruck dziś nie muszę jechać. Naprawdę, aż dziwne, że się Niemcy o to nie plują.

Autor:  Rossi [ 09 gru 2020, 14:08 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Ot wczorajsze święto się czkawką odbija.
Kilka lat wstecz po niemieckich Zielonych Światkach u nas korek był od Rzepina.

Autor:  ciucma102 [ 09 gru 2020, 14:35 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

W tamtym tyg. Tez w srode o 6 austryjacy zamkneli kufstein dla duzych i na tablicach wyswietlali ze do 12 bedzie zamkniete

Autor:  Ejber [ 09 gru 2020, 15:42 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Co tam taki koreczek. Od piątku próbuje dojechać do Genuii z Tarvisio i to bez korków a przez śniegi i mgły :lol:

Autor:  Lukassz [ 09 gru 2020, 16:03 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Odprawy blokowe Austriacy robią?

Autor:  Bauer [ 09 gru 2020, 19:50 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Cytuj:
Co tam taki koreczek. Od piątku próbuje dojechać do Genuii z Tarvisio i to bez korków a przez śniegi i mgły :lol:
Sprawdzałem u Kasztana kamerki na autostradach przy granicy z Italcem to momentami srogo dosypało. Z jednej strony zazdroszczę takiego śniegu, a z drugiej współczuję. :D

Łukasz, tak. Odprawy blokowe były.

Autor:  Żwirek [ 09 gru 2020, 22:08 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

W poniedziałek tata jechał na Włochy to akurat o 19 trafił na pierwszy jadący pociąg od dwóch dni bo tory były zasypane i szyny też były złe. Dzisiaj następne auto leciało to tez zdążył na ten ciopąg na który miał zdążyć tyle ze zamiast 11 pauzy to 9 wykręcił

Autor:  Damian_DAF [ 10 gru 2020, 15:25 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Panowie, droga DW965 I DW964 odcinek Bochnia - Nowe Brzesko, przejadę czy zakazy?

Autor:  Długi [ 10 gru 2020, 19:12 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

To ja się zapytam...
Bo mam za dużo opcji :D
Z Mediolanu do Fabryki Papieru Malta Decor w Nowym Świętówie, jakie opcje?

Ja mam jedną typu Brennero, do 6 w Niemcach i na Pragę, Kudowa, Nysa.
A druga:
Na Venezie, Graz, Brno i od Olomunca na Prudnik.
Czy ktoś ma inny pomysł?

Autor:  Dolar [ 10 gru 2020, 20:51 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Ulala, stara gwardia na rejonie :D Co do drogi średnio pomogę, bo jestem kominiarzem. Od Prudnika, na Głuchołazy bez problemu. Zjazd na fabrykę jest z drogi DW411. Trzeba uważać, bo oznakowanie słabe. Droga prowadzi pod samą bramę papierni. Jadąc od Kłodzka, Kudowej w Nysie na moście Bema będziesz miał 20t RMC. Czasem lubią stać. Trzeba by objechać miasto obwodnicą do ostatniego zjazdu i na Głuchołazy. Tutaj jest zjazd na papiernie:
Obrazek

Autor:  Bauer [ 10 gru 2020, 21:01 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Z Uwagi co się odjaniepawla pod koniec tygodnia na obwodnicy Pragi jak i w samej Pradze, a potem Jaromer, Nachod i nieszczęsna DK8, chyba bym cisnął przez Kasztanowo i na Brno.

Autor:  Hytman [ 10 gru 2020, 23:17 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Damian_DAF bezpośrednio nie przejedziesz, w Nowym Brzesku na moście nad Wisłą był śmieszny tonaż (google street view pokazuje, że 10t RMC). Ja tam kiedyś byłem i niestety drałowałem do Koszyc, ewentualnie możesz w drugą stronę do Niepołomic pojechać.

Autor:  SergiejTG [ 11 gru 2020, 6:31 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Cytuj:
(...)w Nysie na moście Bema będziesz miał 20t RMC. Czasem lubią stać.
Ostatnio wjechałem i ich dopiero zauważyłem...kurła, ale żem sie spocił... :D
Nie zatrzymały, całe szczęście ale chyba dlatego że ośka była w górze

Autor:  Użytkownik usunięty [ 11 gru 2020, 14:22 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Po prawie dwóch miesięcach jazdy z przyczepą na obrotnicy miałem wczoraj cały dzień z naczepą i na szczęście wróciłem na przyczepę. :mrgreen:
Tak mi właśnie mówili w firmie że z początku sprawia problemy ale jak się nauczysz to nie będziesz chciał z niczym innym jeździć i już tak mam.
W sumie absy wszystkie ponaprawiane, hamuje już wszystko jak trzeba. Po śniegu pośmigałem pełna już i pusta, nawet po lodzie bo trafił się dzień na oblodzononym placu po lało i było - 1.
I moje spostrzeżenia takie, że najgorsze są dla niej koleiny i woda.
Na lodzie nie dało się kompletnie nad nia zapanować, robi co chce i można po prostu wygrzmocic przyczepa w tył auta krzywiąc dyszel. A pewnie i bokami by się dało zderzyć.
A tak poza tym same plusy jazdy tym. Zaje*iście zwrotne. Cofnąć idzie tym wszędzie. Nie trzeba się przejmować, że drze opony w miejscu bo tego nie robi. Do przodu elegancko idziecie w ślad za autem. Rozpinanie,, spinanie espresowa sprawa.
I tak mi się wydaje narazie bo za krótko tym jeżdżę, ale pewnie ktoś potwierdzi, że przy tej przyczepie dużo szybciej się zużywają opony przednie w solówce?
Dużo więcej kręcęnia przy niewielkiej prędkości niż naczepa/tandem...

Autor:  Settler [ 11 gru 2020, 14:29 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Pińćset koron za świeconce poppy, policję p0pi3rdolilo :(

Autor:  Rossi [ 11 gru 2020, 15:24 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

500ķkm zrobione od nowości na klockach w naczepie. Dzisiaj wymienialiśmy na oryginalne i starych jeszcze z 5mm zostało.
Jak na auto bez retarder i raczej ciężkie ładunki chyba niezły wynik.

Autor:  tomekdriver [ 11 gru 2020, 19:24 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Cytuj:
Po prawie dwóch miesięcach jazdy z przyczepą na obrotnicy miałem wczoraj cały dzień z naczepą i na szczęście wróciłem na przyczepę. :mrgreen:
Tak mi właśnie mówili w firmie że z początku sprawia problemy ale jak się nauczysz to nie będziesz chciał z niczym innym jeździć i już tak mam.
W sumie absy wszystkie ponaprawiane, hamuje już wszystko jak trzeba. Po śniegu pośmigałem pełna już i pusta, nawet po lodzie bo trafił się dzień na oblodzononym placu po lało i było - 1.
I moje spostrzeżenia takie, że najgorsze są dla niej koleiny i woda.
Na lodzie nie dało się kompletnie nad nia zapanować, robi co chce i można po prostu wygrzmocic przyczepa w tył auta krzywiąc dyszel. A pewnie i bokami by się dało zderzyć.
A tak poza tym same plusy jazdy tym. Zaje*iście zwrotne. Cofnąć idzie tym wszędzie. Nie trzeba się przejmować, że drze opony w miejscu bo tego nie robi. Do przodu elegancko idziecie w ślad za autem. Rozpinanie,, spinanie espresowa sprawa.
I tak mi się wydaje narazie bo za krótko tym jeżdżę, ale pewnie ktoś potwierdzi, że przy tej przyczepie dużo szybciej się zużywają opony przednie w solówce?
Dużo więcej kręcęnia przy niewielkiej prędkości niż naczepa/tandem...
Potwierdzam, ze 3 lata jeździłem po drewno na Słowację z przyczepą na obrotnnicy i w lesie prędzej się szło tym ponawracać niż naczepą. I według mnie przy podniesionej ośce samochód miał lepszą trakcję niż ciągnik

Strona 3069 z 3555 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/