Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Ja 2 dni pod rząd sie smieje, robie to samo Ruda Śl- Krosno, wracam i wczoraj jechalem za Słowakiem, przed Tarnowem na DK94 Jeb go inspektor na bok, dzisiaj w Jaśle przedemnie Rumun wyskoczył... Pilzno, Inspektor z lornetką i jeb go na bok dwa tygodnie temu Bułgara tam wyciągneli co jechał 2 auta przedemna i stał przy nich przynamniej 4 godziny

Fajny gość. Najpierw wygnał Ukraińca z jego własnej ciężarówki i mu cofnął pod rampe bo się bał (słusznie), że mu przefastryguje Actrosa, a potem sobie grał na saksofonie.

Kermiter to tak samo jak polskie auta poza granicami Polski, są wyjmowane w pierwszej kolejności...
Jak jeżdżę 8 lat, tak z polską inspekcją miałem do czynienia 1 raz, dosłownie jeden (pomijając fotki z fotoradarów, które są teraz w rękach ITD )

Ja jak tylko podepnę cysterne, tak jestem zawsze często i namiętnie kontrolowany. Segregator to protokołów musiałem założyć.

a półkę w kabinie zrobiłeś?

Mam całą tylną ścianę wypełnioną zdjęciami z inspektorami.

Następne goowno trafione..... Tesco Gliwice.
Nikt nic niewie, towar nie przygotowany, 5 godzinę kwitnę i echo...
Radzę unikać takiego patolstwa...

davo76 - tak z ciekawości po ile masz z km w takim złotym strzale z tesco?

Z sukcesów to piątkowa wizyta w wydziale komunikacji - terminala płatniczego już się dorobili i nie trzeba do okienka ani banku ganiać, numerki i rejestracja na godzinę przez neta - byłem w szoku.

A na dodatek wniosek o prawko złożony w piątek rano - dzisiaj już do obioru

Ale potem byłem w Skarbówce i tam bez zmian czas się zatrzymał w zeszłym wieku - jeżeli chce drugi egzemplarz dokumentu, który właśnie został mi właśnie wydany, to niestety na nowo muszę złożyć wniosek, opłata 21 zł w banku, wrócić, poczekać 2 dni i będzie. Takie procedury psze pana.

Cytuj:

davo76 - tak z ciekawości po ile masz z km w takim złotym strzale z tesco?

Pierwszy raz jadę to zobaczę ile wyjdzie kilometrów... .stawka super, robota cioolowa.

Zamawiam jakieś pierdoły z serwisu scanii, mają sklep internetowy, trzeba robić przelew, nie ma żadnej współczesnej formy płatności...
A dopiero co przeczytałem, że nawet w urzędzie mają terminale...

podobno scania to tradycja więc.....

Ja chciałbym tylko dodać, że do wydziału komunikacji można się dodzwonić, a jak chcesz kupić tira Scania to nie ma już komu telefonu odebrać, oddzwonić też nie oddzwaniają, może na kartę mają. A jak zapytałem czemu tak się dzieje, to Pan wzruszył ramionami

To się nazywa poszanowanie klyenta...

Cytuj:

Ja chciałbym tylko dodać, że do wydziału komunikacji można się dodzwonić, a jak chcesz kupić tira Scania to nie ma już komu telefonu odebrać, oddzwonić też nie oddzwaniają, może na kartę mają. A jak zapytałem czemu tak się dzieje, to Pan wzruszył ramionami

Ja tam nie wiem, ale nie dalej jak godzinę temu dzwoniłem do handlowca, który mnie obsługuje i... odebrał

Dziwisz się? Szef wszystkich szefów dzwonił

Cytuj:

Ja tam nie wiem, ale nie dalej jak godzinę temu dzwoniłem do handlowca, który mnie obsługuje i... odebrał

W Scanii niestety obowiązuje regionalizacja i nie można od tak sobie wybrać z kim i gdzie się gada. O ile nasz handlowiec wydaje się być w porządku chłopem, tak podejście do klienta to jest jakiś koszmar i przypomina bardziej sektę Niedługo będą 2 lata jak Scanie mieliśmy dostać na testy - na bezczela chłop powiedział, że nas nie zapisze tylko "będzie pamiętał" no i co prosić się, łasić, dzwonić, przypominać bo my by chcieli Scanię testować? Gdzie nie pójdziesz to wszystko się da od ręki załatwić tylko nie tam.

Trzeba mieć wincy scanii w grajdole to będą traktować jak pana a nie jak dziada od volvów, mercow czy innych ivek

Który tam mnie wolał na wlocie do Gniezna?

newesu - kopnij dziada w zad jak nie będzie miał co do gara włożyć bo planu nie wyrobi to sam przyjdzie.

do mnie odezwał się gość po 3 latach jak pisałem zapytanie o samochód - usłyszał grzecznie odpowiedź " jak pytałem to trzeba było odpowiedzieć teraz kupiłem u konkurencji na dużo lepszych warunkach....."