wagaciezka.com - Forum transportu drogowego
http://wagaciezka.com/

Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2
http://wagaciezka.com/viewtopic.php?t=41375
Strona 3021 z 3555

Autor:  andy the driver [ 03 paź 2020, 6:54 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Cytuj:
Cytuj:
Jak mniej więcej wychodzi to ze spalaniem? Byłbyś w stanie nakreślić, przy RMC 40 ton? robota tak 70/30 drogi lokalne/ ekspresówki. Będę wdzięczny za jakąkolwiek odpowiedź :wink:
Ciężko porównywać moje auto do typowego ciągnika z naczepa, u mnie sporo zależy od konstrukcji kontnera, ważąc 40 ton z zamkniętymi "trumnami" potrafi na tej samej trasie spalić tyle co ważąc 25t z duzymi otwartymi (bez dachu). Do tego dochodzi praca jako maszyna na przystawce, ciężko zejsc przy pełnym tonazu poniżej 30l po autostradzie, ogólnie z całego roku chyba 33 L średnia jest, ale silnik całkiem OK, mimo mniejszej pojemności (11L) daje rade w towarzystwie na drodze i na annabergu nawet potrafi wyprzedzać :lol:
Z zeszłego tygodnia jak jezdzilem sam z różnymi tonami to wyszło z dystrybutora ok 31l średnia z 2500km,
To całkiem przyzwoicie i tak wg mnie. U mnie auto typowo pod wywrotką, przy takiej robocie jak pisałem, teren Dolnego Śląska, więc sporo jazdy po górkach FH12 380 spala mi pomiędzy 31-32 przy dłuższych trasach do 36-38 przy trasach na odcinkach 15-20 km z kopani do wysypu.

Autor:  davo76 [ 03 paź 2020, 7:47 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Cytuj:
Ja też mam 1400 obrotów przy 90 km/h przy swoim FH. :wink: Ale nie mam zielonego pojęcia, jakie mam przełożenie.
Ja mam 1390, przy kołach 315/70 i to jest przełożenie 2.85 czyli odpowiedź dlaczego się tak wlokę na autobanie, generalnie porażka no chyba że na górki wiochy to wtedy jak najbardziej ok.

Autor:  andy the driver [ 03 paź 2020, 9:23 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Cytuj:
Cytuj:
Ja też mam 1400 obrotów przy 90 km/h przy swoim FH. :wink: Ale nie mam zielonego pojęcia, jakie mam przełożenie.
Ja mam 1390, przy kołach 315/70 i to jest przełożenie 2.85 czyli odpowiedź dlaczego się tak wlokę na autobanie, generalnie porażka no chyba że na górki wiochy to wtedy jak najbardziej ok.
W moim przypadku zdecydowanie więcej jest jazdy po wioskach, a wtedy, nawet te 55 przez teren zabudowny pyrkam sobie na najwyższym biegu. Próbowałeś porównać spalanie przy 90i powiedzmy 80 km/h na autostradzie przy takim przełożeniu?

Autor:  davo76 [ 03 paź 2020, 10:34 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Ja generalnie to sobie 80 jeżdżę, jeśli czasem trzeba iść na odcinie to spalanie rośnie zależnie od wiatru od 1 do 2 litrów... Więc jest niewspółmierne do zaoszczędzonego czasu, zwłaszcza że niemam nigdy więcej autostrady niż 2 godziny na cały dzień...
Po wioskach fakt wszędzie się jedzie na ostatnim biegu i to jest mega wygoda, w poprzednim aucie musiałem wszędzie zrzucać połówkę , lecz gdybym teraz konfigurował auto to bym brał przełożenie by na odcinie było 1250 max.

Autor:  Rossi [ 03 paź 2020, 10:39 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Potwierdzam. U mnie nieco ponad litr. Ta sama konfiguracja co u Davo, tylko automat.

Kermiter; ten silnik to będzie chyba mniej/więcej to co było w Premium i jest w modelu T.

Nie wiem jak to Kierownik wytłumaczy, ale u nas T480 13l, pali do dwóch litrów mniej na tej samej robocie jak T460 11l, nawet kierowcy się zamieniali żeby to sprawdzić. Mosty te same.

Autor:  andy the driver [ 03 paź 2020, 11:09 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Ja na tyle rzadko jeżdżę S- kami i autostradami że zazwyczaj nie bawię się w eko i idę na odcięciu, ale może trzeba będzie sprawdzić jak to wpływa u mnie na spalanie. Co do renówek to samo słyszałem, że 11 litrowe paliły więcej od 13 litrowych, choć w byłej firmie wychodziło mniej więcej to samo przy obu silnikach.

Autor:  davo76 [ 03 paź 2020, 11:43 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

W Iveco znowu 11 litrowy 480 pali mniej o 2-3 litry niż 500 13 litrowy, tylko tu znowu jest różnica e5/6 i nowszy ma niższe obroty więc porównanie takie sobie...

Autor:  Rossi [ 03 paź 2020, 12:04 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Pomiędzy dwoma eev z tego samego 2013 roku Cursor 10 420 i Cursor 13 500 nie ma różnicy w paliwie.
Rok młodsze E6 460 w rzeczywistości pali mniej, moim zdaniem w dużej mierze dzięki zmienionemu sterowaniu geometrii turbiny.

Autor:  Kierownik [ 03 paź 2020, 14:03 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Cytuj:

Nie wiem jak to Kierownik wytłumaczy, ale u nas T480 13l, pali do dwóch litrów mniej na tej samej robocie jak T460 11l, nawet kierowcy się zamieniali żeby to sprawdzić. Mosty te same.
No jak, no bardzo krótko, każdy szofer zawodowy od dawna wie, że mocniejszy zawsze spoli mniej :lol: .

Autor:  5eba [ 03 paź 2020, 15:00 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Cytuj:
Ja na tyle rzadko jeżdżę S- kami i autostradami że zazwyczaj nie bawię się w eko i idę na odcięciu, ale może trzeba będzie sprawdzić jak to wpływa u mnie na spalanie.
Dla Ciebie wpływu nie ma, ale dla szefa na pewno. Każdy normalny kierowca wsiadając na auto wyczuwa je i wie ile pali przy danej prędkości i ile trzeba jeździć by spalił najmniej - i tak jeździ ! Jakie by to auto nie było - Liaz czy Scania 770 - na pewno nie będzie to odcinka po drogach wojewódzkich, krajowych czy powiatowych ...

Autor:  TwoStepsFromHell [ 03 paź 2020, 17:15 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Dostałem r420 2011 rok w spadku po kumplu z firmy. On głównie odcina, ja 85. Przestawili ją z opon 80 na 70 więc na odcinie mam 1500 rpm. Różnica w przybliżeniu 2 litry na moją korzyść :D

Autor:  SS [ 03 paź 2020, 17:40 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Stały temat znany z wielu kolejek i uniwersytetów parkingowych.
Jeździł Kowalski, Nowak i paru innych kierowców, wsiadłem Ja i przy tej samej robocie i takim samym czasie przejazdu pali mi X litrów mniej :lol:

Autor:  Luka [ 03 paź 2020, 18:44 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

https://www.wnp.pl/budownictwo/minister ... 22377.html
Może się komuś przyda.

Autor:  TwoStepsFromHell [ 03 paź 2020, 18:45 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Akurat nie trafiłeś bo od blisko 3 lat latamy na tej samej robocie, a po byłym kierowcy został jego zeszyt z awariami, naprawami i tankowaniami :lol:

Autor:  Kierownik [ 03 paź 2020, 19:19 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Z moich doświadczeń wynika, że jazda po Skach na odcinie, a tak z 82-3, to z litr, max 1,5l/100 różnicy.

Za to jeśli ktoś jeździ sporo po wojewódzkich, krajówkach, jeśli do tego są kręte, i górzyste jak u mnie, różnica między jazdą płynną, wykorzystywaniem terenu, przewidywaniem sytuacji na drodze, i trzymaniem odstępów, a non stop ogień, powoduje różnicę do 10l/100km, serio.
Miałem ludzi, gdzie po miesiącu jazdy, przejechanych 11kkm, bywało 1000, słownie tysiąc litrów, pełniutki mazuer paliwa różnicy w zużyciu paliwa (nie ukradł, wyniki z kompa pokrywały sięz tankowaniem).
Oczywiście delikwent, nie widział problemu ani w ilości spalanego paliwa, ani tym że z hamulców regularnie się dymiło.

Zmiana kierowcy, i ten sam wóz po tygodniu pali 9 litrów mniej.

Autor:  TwoStepsFromHell [ 03 paź 2020, 19:32 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

W sumie sukces. Od poniedziałku 6 rano do piątku 19 zrobiłem 2893 km przywożąc 29.2/100. Jednak sekundowe tacho to jest przepaść względem zwykłego elektronicznego.

Btw. Ktoś kiedyś szukał jak zrobić w Kani R szyby bez zapłonu. Mam foto, bo w tej co ostatnio boss wziął w leasing jest to zrobione, ale tak chamsko kablem w bezpiecznikach :lol:

Autor:  Luka [ 03 paź 2020, 19:45 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Kierownik chyba pytał, ale sam nie wzgardzę zdjęciem/schematem.

Autor:  ciucma102 [ 03 paź 2020, 19:48 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Sytuacja z wczoraj

Obrazek

Obrazek


I z dziś


Obrazek


Co trzeba mieć w głowie żeby droga serwisową próbować wbić na stacje przy autostradzie. Byłem z ciekawości dziś się przejść na początek tej drogi to oczywiście znak zakazu wjazdu oraz że droga bez przejazdu a na dodatek dwa zakrety po 90st gdzie naczepa idzie rowem

Autor:  andy the driver [ 03 paź 2020, 19:54 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Cytuj:
Cytuj:
Ja na tyle rzadko jeżdżę S- kami i autostradami że zazwyczaj nie bawię się w eko i idę na odcięciu, ale może trzeba będzie sprawdzić jak to wpływa u mnie na spalanie.
Dla Ciebie wpływu nie ma, ale dla szefa na pewno. Każdy normalny kierowca wsiadając na auto wyczuwa je i wie ile pali przy danej prędkości i ile trzeba jeździć by spalił najmniej - i tak jeździ ! Jakie by to auto nie było - Liaz czy Scania 770 - na pewno nie będzie to odcinka po drogach wojewódzkich, krajowych czy powiatowych ...
Ja sam sobie szefem jestem :D po krajówkach, czy też wojewódzkich nie jeżdżę na odcięciu, rzadko kiedy 80 przekraczam, ale na S- kach, czy też autostradach już zazwyczaj te 90 jadę.

Autor:  LKV Tomek [ 03 paź 2020, 19:54 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Hahah :lol:
Kolezki na parkingu mu powiedzieli ze się wjedzie bo ich kolegi kuzyn wjeżdżal
Nie no mają ludzie pomysły serio

Strona 3021 z 3555 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/