wagaciezka.com - Forum transportu drogowego
http://wagaciezka.com/

Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2
http://wagaciezka.com/viewtopic.php?t=41375
Strona 2971 z 3480

Autor:  SS [ 28 lip 2020, 11:35 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Dla mnie numerem jeden wśród myjni na A4 (trzeba kawałek zjechać ale warto) jest myjnia w Grodkowie.
Namiary tutaj http://klapkowski.pl/myjnia/

Autor:  davo76 [ 28 lip 2020, 13:40 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Cytuj:
Ktoś się orientuje ile przechodzi pod tym słynnym wiaduktem w Chrzanowie?
DW791 Olkusz Trzebinia 40;ton przeleci?
Olkusz - Trzebinia dużym przelecisz, tyle że straszna kolęda, górki zakręty wioski...
A co do wiaduktu w Chrzanowie to o którym mówisz?? Na Siennej pod 3,5m przejeżdżałem Eurostarem duży glob z okienkiem niewiem ile miał około 3,85m, mój szwagier kiedyś tam przejeżdżał z plandeką Schmitza ale taka z lat '90 co miała w środku 2,65 więc po zewnątrz mogła mieć mniej niż 4m, więc dużym bym tam się nie pchał. Drugi wiadukt na Krakowskiej to jest 3m tam kiedyś cysterna z gazem się zaklinowała... Tam jest zakaz dla kamiona. Jest jeszcze na Powstańców Styczniowych 3,9m to tam bez problemów...

Autor:  SIOJU [ 28 lip 2020, 14:02 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Dzięki. Już wszystko jasne. :D

Autor:  Użytkownik usunięty [ 28 lip 2020, 19:28 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Nie szalejta tak tymi patelniami.
Obrazek

Autor:  Rossi [ 28 lip 2020, 20:08 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

On ma strajk. Za dużo viatolla musiał płacić!

Autor:  Kierownik [ 28 lip 2020, 20:30 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Ładna ta premiawka, idę szukać na alle, może by co dobrał :D .

Autor:  Settler [ 28 lip 2020, 21:09 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Sukces
Orurowanie rozwiodło się z zderzakiem...
A tyle co 40 min wcześniej staremu pisałem ze brakuje jeden śruby i ze bede drutowal w wolnej chwili ;)
Obrazek

Autor:  JĘDREK [ 28 lip 2020, 21:37 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Właśnie w ubiegłym tygodniu awaria Scanii xpi , awaria silnika , skrzyni biegów itp. itd. aktywny błąd od ciśnienia na 6 cylindrze więc lekka podłamka . Wizyta na serwisie i niespodzianka - zdupcyła się kamera i sieje zakłócenia guziczek pstryk i auto jak nowe. Takie to są właśnie technologie , w Jelczu e2 była tylko jedna malutka ikonka i co by się nie świeciło to jechał póki siłę miał.

Autor:  Redline [ 28 lip 2020, 22:29 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

W Scanii w Nadarzynie by Ci wymienili pół wozu a i tak by nie doszli :D

Autor:  Samodzielny [ 29 lip 2020, 3:55 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Spokojnie, scania jeszcze się przypomni :P

Autor:  Bauer [ 29 lip 2020, 6:28 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Bo w tych starszych ciężarówkach, to dopóki coś się nie urwało, ukręciło czy najzwyczajniej nie wytarło, to auto funkcjonowało bez zarzutu. Dziś byle głupi odczyt z czujnika gdzieś w silniku lub osprzęcie i już komputer drze japę, zjedź na serwis.

Autor:  Użytkownik usunięty [ 29 lip 2020, 10:39 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

No to chyba dobrze, że jak komputer widzi, że coś pracuje poza parametrami to pokazuje na wyświetlaczu. Wtedy można coś wymienić zanim padnie na amen i auto stanie.

Autor:  RAFUS [ 29 lip 2020, 12:23 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Nie do konca... :roll:
Ma piszczeć, skomleć i blokować żebyś dostał alergii, pozbył sie auta i kupił nowe, które jeszcze tego nie robi.
Przeciez można by produkować tak trwałe auta jak kiedyś. Tylko spadła by pewnie sprzedawalność nowych.

Autor:  Użytkownik usunięty [ 29 lip 2020, 12:57 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Ale mówimy o dwóch różnych rzeczach.

To, że obecnie produkowane ciężarówki (osobówki w sumie też) to padła to ja się zgadzam (dotyczy każdej marki).

Natomiast fakt, że dzisiaj wiesz z dużym prawdopodobieństwem co się właśnie popsuło to moim zdaniem zaleta. Możesz sprawdzić czego dotyczy błąd, czy można jechać, czy wzywać holownik. Nie wymaga się obecnie od kierowców jakiś mega zdolności mechanicznych i chyba lepiej jak komputer sprawdza stan auta, niż kompletnie nikt.

Autor:  Settler [ 29 lip 2020, 14:21 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Cytuj:
Przeciez można by produkować tak trwałe auta jak kiedyś. Tylko spadła by pewnie sprzedawalność nowych.
bo w pewnym momencie ewolucji motoryzacji menadżery doszły do wniosku ze nie ma sensu robić lepszych aut bo przecież można jeszcze zarobić na częściach i serwisie

Autor:  davo76 [ 29 lip 2020, 14:35 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

I to jest cała ta ekologia, dawniej wyprodukowano ciężarówkę euro0 i jeździła ze trzydzieści lat, dziś trza zrobić euro6 pojeździć 5 lat i wymiana. Razem trzeba wyprodukować 6 aut by pojeździły te 30 lat. Produkcja / utylizacja razy 6....ciekawe co bardziej Eco....

Autor:  Bauer [ 29 lip 2020, 15:17 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Oczywiście. Przecież bardziej ekologicznym dla świata jest wymiana ciężarówki średnio co 5 lat, niż kupno jednej i używanie, serwisowanie jej dopóki albo nie zgnije albo silnik skończy żywot (chociaż i tu jest nadzieja, robiąc remont czy wkładając inne serducho). A potem się okazuje, że taka zadbana osobówka co ma kilkadziesiąt lat generuje mniej CO2 lub w stopniu zbliżonym niż te dzisiejsze popielniczki.

Nevesu, to Ci podam przykład. Wadliwy czujnik temperatury cieczy AdBlue w Jelczu. Od razu wyrzuca błąd układu wydechowego, silnik ostrzeżenie i ograniczenie mocy. Tylko z powodu błędnego odczytu czujnika. A jeszcze dodam, że czujnik temperatury (kosztujący może parę złotych) zawarty razem z czujnikiem poziomu cieczy w jednym module kosztuje skromne 1000zł. Fajnie nie? Jeszcze mógłbym podać parę przykładów ale nie chce mnie się skrobać. Jednak rozumiesz co po łepetynie mi lata? Nie neguje zalet informacji na temat podzespołów pojazdów ale takie informacje to już amerykanckie troki co mają po 40 lat i do dzisiaj jeżdżą po USA miały (temperatura cieczy, oleju, ciśnienie powietrza, ciśnienie oleju, doładowanie turbo i Bóg wie co tam jeszcze). Z tym, że tam się raczej tak to nie pier do li jak w tych europejskich wynalazkach i nie wpływa to tak na zachowanie pojazdu, bo na prostej zasadzie działało. A ogółem to właśnie chodziło mi o jakość wykonania samochodów niż pożyteczność informowania o usterkach. Tylko takie badziewie robią, że tak jak JĘDREK pisał, wystarczyła popsuta kamera i komputer pokazywał, takie rzeczy, że właściciel obstrukcji dostał. No, to na tyle z monologu. :D

Autor:  Użytkownik usunięty [ 29 lip 2020, 16:21 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Cytuj:
Nevesu, to Ci podam przykład. Wadliwy czujnik temperatury cieczy AdBlue w Jelczu. Od razu wyrzuca błąd układu wydechowego, silnik ostrzeżenie i ograniczenie mocy. Tylko z powodu błędnego odczytu czujnika. A jeszcze dodam, że czujnik temperatury (kosztujący może parę złotych) zawarty razem z czujnikiem poziomu cieczy w jednym module kosztuje skromne 1000zł.
No i to jest tak zrobione, że dzwonisz do Dafa, mówisz, że kierowcy wyskoczył błąd, oni odczytują zdalnie kody, zamawiają części i auto zjeżdża na serwis, szybka wymiana i można dalej gnać. Identycznie u nas było z odmą, wyskoczył błąd, diagnoza zjazd na serwis i wymiana (nota bene standardowa usterka w Dafach E6). A weź tak po staremu drutem i przecinakiem zdiagnozuj, że coś jest nie tak z odmą. Auto żadnych oznak nie dawało, że coś mu dolega a elektronika już wychwyciła.
Cytuj:
Nie neguje zalet informacji na temat podzespołów pojazdów ale takie informacje to już amerykanckie troki co mają po 40 lat i do dzisiaj jeżdżą po USA miały (temperatura cieczy, oleju, ciśnienie powietrza, ciśnienie oleju, doładowanie turbo i Bóg wie co tam jeszcze). Z tym, że tam się raczej tak to nie pier do li jak w tych europejskich wynalazkach i nie wpływa to tak na zachowanie pojazdu, bo na prostej zasadzie działało.
Rzeczywiście te auta jeżdżą po 40 lat ale np z trzecim już silnikiem. Najczęściej wybierane są silniki na przeszczep z ostatniego sortu bez ekologii. Początek lat dwutysięcznych, czyli takie Euro2/3. Już na elektronicznym wtrysku. Na przykład Caterpillar 6NZ, Cummins N14 czyi DD60.
U nas w sumie auta z tych roczników dalej też latają.

Autor:  Lukasz29 [ 29 lip 2020, 17:33 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

To ma swoja nazwe..To jest postarzanie produktu i nie dotyczy tylko motoryzacji.. Ze wspomne tylko elektronike uzytkowa typu tv czy agd pralki,lodowki itp

Autor:  RAFUS [ 29 lip 2020, 20:09 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Nevesu z tą szybką diagnozą to fakt, fajnie od razu wiedziec co się zepsuło. Wolałbym jednak zapobiegawczy komunikat wcześniej co się może w krótkiej przyszłości zkichać, by sprawdzić czy wymienić zanim wyjadę z bazy.


Chociaż i tak bym chciał jeździć takim TurboStarem czy 113ką ale z silnikiem lekko unowocześnionym na tyle minimalnie by mógł spełnić obecne normy. :mrgreen: Ajj się rozmarzyłem... :U

Strona 2971 z 3480 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/