Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

"Systemy" nie zadziałały.

Kto to widział żeby takie auto dawali do jazdy, żeby na drogę trzeba było patrzeć.
Ja to bym się od razu zwolnił.

Jeśli trzeba trzymać 1500obr żeby się toto nie zagotowało, to coś jest nie halo. Jeśli wikoza się załącza, to pewnie chłodnica zabita z zewnątrz lub od środka.

Swojo drogo, komuś kiedykolwiek te doktory coś na dłuższą metę uzdrowiły? Bo ja tego nigdy nie użyłem i nie użyję.

Nowy tgx za chwilę będzie do kupienia w dobrej cenie na otomoto, nówka sztuka nie klepana

I to w Daleszycach. Kieras już pewnie był wpłacić zaliczkę handlarzynie, żeby mu go nie pogonił komuś innemu.

Oponę z motura można łatać, czy trzeba wymieniać po przebiciu? Bo wulkanizator niby zrobił, ale powiedział, że to nie ma wzmocnień i żeby szukać nowej opony.

Kredyt hipoteczny najkorzystniej uzyskać poprzez doradcę finansowego. On dostanie najlepszą ofertę. Do banków które uznają „diety”, „zaliczki” i tego typu fikołki można zaliczyć Millenium. Alior jest najdroższym bankiem dla kredytobiorcy.

Kołnierzyk, znaczy Cichanos, a który bank daje leasing na helikopter?

Cytuj:

I to w Daleszycach. Kieras już pewnie był wpłacić zaliczkę handlarzynie, żeby mu go nie pogonił komuś innemu.

Już raz dał się na Kanie namówić, teraz będzie czujny

Na pewno chłodnica zawalona u Sergieja z zewnątrz....Niewiem jak w Dafu ale pewno jest podobnie jak w reszcie, czyli śmigło będzie tak zapinać że mało kabina nie odfrunie i ma się nie zagrzać. To jest obliczone że ma wydolić, tylko trza myć chłodnice, ja to robię co 3-4 lata z wyjeciem bo na aucie to niewiele da, może być 37 stopni a fura się nie zagrzeje z fullem. To nie gabaryt że się ciągnie 200 ton, wtedy to inna bajka i dodatkowe chłodnice...

Cytuj:

Oponę z motura można łatać, czy trzeba wymieniać po przebiciu? Bo wulkanizator niby zrobił, ale powiedział, że to nie ma wzmocnień i żeby szukać nowej opony.

Po przebiciu nie miałbym odwagi na tym jeździć... Przy samochodzie przy 4 kołach przy zejściu powietrza, a o wystrzale nie wspomnę potrafi wystraszyć, a w motorze masz tylko dwa koła. Odpowiedz sobie sam

Nie wiem jak inne auta, ale w pięknych czasach kiedy jeździłem volvem, byłem zadziwiony jak to jest, że temperatura czy -20 czy +30 zawsze na środku.
No i +35 stopni, dość grubo powyżej 30t na kwicie, zwynżka i od zera w Wąchocku w 2km górę, gaz opór, ile wydoli, na górze z 1100obr, temp na środku, wiskoza zagrała 100m przed szczytem.
Chłodnica płukana ze 3 lata wcześniej.

Kania 27t, 25 stopni, 500m góry takiej na 8mkę, i widkoza gra .

Kania w -10, ruszone po nocy z bazy, po 70 km na pusto nie mogła złapać temperatury, jak ja zimnolubny, tak pietrzkę włączyłem...

Cytuj:

Po przebiciu nie miałbym odwagi na tym jeździć... Przy samochodzie przy 4 kołach przy zejściu powietrza, a o wystrzale nie wspomnę potrafi wystraszyć, a w motorze masz tylko dwa koła. Odpowiedz sobie sam

No w samochodzie normalnie naprawia się opony, czy to kołek, czy łatka i nie zdarzyły mi się z tego tytułu nieprzyjemności. Ale o motorowych oponach nie mam pojęcia, a podobno mają inną konstrukcję i nie nadają się do takich napraw.

We iweko jak pada marznący deszcz to trzeba stawać odkuwać lód z atrapy bo się grzeje. Tutaj układ chłodzenia jest wyliczony na styk.

Jak byłem młody i głupi (teraz tylko głupi) jeździłem starym Volvo FL. Przegniła pokrywka nad pompą, woda wyleciała, a skubaniec samym olejem się schłodził przy 10*c. 100km tak przyjechałem.

@Kieras widzę zadowolony w uj z kani jesteś
ale tak swoją drogą z e6 to co kupić jak wszędzie indziej nawalone geometrii, filtrów etc
edit, co to za spalona patelka stala przy obwodnicy radomia dziś, volvo, patelki marki akurat nie skojarzyłem, ale merc amg, kierowca odkopywal kolo, myśle se jak nic, TST

Cytuj:

We iweko jak pada marznący deszcz to trzeba stawać odkuwać lód z atrapy bo się grzeje. Tutaj układ chłodzenia jest wyliczony na styk.

Jak byłem młody i głupi (teraz tylko głupi) jeździłem starym Volvo FL. Przegniła pokrywka nad pompą, woda wyleciała, a skubaniec samym olejem się schłodził przy 10*c. 100km tak przyjechałem.

Ja kiedyś włożyłem karton do ajwaho przy słabym termostacie to wisko załączało się na mrozie, ale to nie że się grzał ale sterownik zapinał wisko bo mu temperatura w dolocie nie pasowała do tej na filtrze powietrza. On myśli że intercooler nie wyrabia i zapina wiatrak....

Cytuj:

Jeśli trzeba trzymać 1500obr żeby się toto nie zagotowało, to coś jest nie halo. Jeśli wikoza się załącza, to pewnie chłodnica zabita z zewnątrz lub od środka.

Prawdopodobnie z chłodnicą nic nie było robione, tak że ma 9 lat i prawie 1 mln km. A ja jeszcze do tego uszczelniacz dołożyłem
Zobaczymy co będzie po wymianie.

Już mi różne myśli chodziły po głowie, włącznie z tym żeby to gunwo sprzedać ale powiedzieli na Service, że motor jest wyjątkowo zdrowy jak na te kilometry i żeby jeszcze pojeździć to wymienić chłodnicę i wypłukać układ.

Cytuj:

Kołnierzyk, znaczy Cichanos, a który bank daje leasing na helikopter?

Na zabawkowy powinno starczyć z pensji.

Taka prężna firma, Iveciem do Uzbekistanu jeździ i stać ją tylko na zabawkowy helikopter?

Cytuj:

edit, co to za spalona patelka stala przy obwodnicy radomia dziś, volvo, patelki marki akurat nie skojarzyłem, ale merc amg, kierowca odkopywal kolo, myśle se jak nic, TST

To nie moje, nie znam tego przedsiembiorcy.

Już sobie Erkuś odpuść. Z wiatrakami Don Kichot nie wygrał to i Tobie się nie uda

Z tymi Volvami to Kieras ma rację, co by nie było, nie wiadomo jaki upał - nigdy temperatura mi nie skoczyła wyżej niż połowa.