Ogólnie takie bardziej znane firmy jak PZU, TUW, Link4, Warta, itp. itd. to raczej nie ma z nimi problemu.
Najgorsze są jakieś ruskie wynalazki... Z 4 lata temu gość wjechał nam w ogrodzenie, brat próbował to zgłosić do jego OC, miał właśnie w jakimś dziadostwie. Nie szło się dodzwonić, na końcu dał spokój, bo stracił cierpliwość, a i tak nowy płot miał robić.
Co do Tkaczyka to fakt, też trochę pajacuje, ale przynajmniej nie wtrąca się w jakieś głupie afery jak Nasier. Tak to wygląda jakby Nasierowski chciał pokazać swoją "wyższość", chociaż nie wiem jak ona wygląda, bo osobiście uważam, że do celebryty wiele mu brakuje.
Jego sławę napędza fakt, że on stanowczo twierdzi i wręcz próbuje to twardo udowodnić, że transport to żyła złota i każdy może po pół roku prywatki kupić sobie osobówkę za 300 tysięcy. Z drugiej strony jest grupa hejterowskich prywaciarzy, którzy ciągną na kredytach i frachtach z Transu, jeżdżąc rozklekotanymi Premiumkami dCi z jakąś firanką Freahauf z 1996 roku i wręcz nie mogą na to patrzeć, jak on to robi. Sam osobiście też nie wiem, jak on przy tych stawkach daje rade, ale to napędza jego "sławę".