wagaciezka.com - Forum transportu drogowego http://wagaciezka.com/ |
|
Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2 http://wagaciezka.com/viewtopic.php?t=41375 |
Strona 2940 z 3555 |
Autor: | GrzegorzPPP [ 16 cze 2020, 13:50 ] |
Tytuł: | Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2 |
Cytuj:
To jest mocno luźny wątek w mocno luźnym dziale (Offtopic), a Ty obrażasz innych tylko dlatego że mają inne zdanie.
Po pierwsze ja się nie obrażam, stwierdzam fakty Jeżeli szukasz pełnej kultury i merytoryki to wrzuć ogłoszenie do odpowiedniego działu (Giełda), a nie tutaj. Wtedy możesz liczyć na trzymanie poziomu poprzez działanie moderatorów. ![]() A nie daj Boże przyznać się do błędu, to aż duma niektórych rozpościera, że drugiemu się nie udało. Typowo Polskie podejście. Teraz nikogo nie obrażając, tylko znowu stwierdzając fakty. Mam różnych kolegów bliższych dalszych. Z tego co zauważyłem to życiowi nieudacznicy tylko non stop wszystko i wszystkich hejtują. Sfrustrowani ludzie co wyżej srają niż dupę mają. Czasami czytając niektóre wypowiedzi na naszym forum mam takie samo wyobrażenie o niektórych piszących. Co do wrzucania ogłoszenia, napisałem tutaj, bo może ktoś ma znajomego co ma znajomego co szuka dobry samochód na sprzedaż. Jak pewnie zauważyliście naczepy tutaj nie wystawiałem, bo uważam że niczym ona się nie wyróżniała a i do ideału jej brakowało. W zamian wylaliście żale że drogo to tamto, nie sprawdzając wcześniej jakie są ceny na rynku. Tylko wyjeżdżając z historiami 1 na 1000, że znajomego brata znajomego szwagra ojcu kolegi udało się kupić za 60 taki samochód. Ogarnijcie się trochę. Kiedy ja za swojego Merca płaciłem 115tys to Dafy gruzy chodziły po 60 a w miarę sensowne po 80. Więc jakie to porównanie, że ktoś siepa za którego dał 60 sprzedał za 30. To ja za swojego jak dałem 115 to też mam wg was sprzedać za 30...? Po prostu mam alergię na tępotę ludzką. Są koledzy którzy napisali, że będzie ciężko sprzedać w tej cenie i ja to zdanie szanuję i biorę je pod uwagę. Głupi też nie jestem i sobie sprawę zdaję, że do takiego samochodu już trzeba znaleźć kogoś więcej niż Janusza który kupuje oczami a później płacze. Macie przykłady innych kolegów którzy pokupywali Dafy czy inne Volva. Więc co się dziwicie, że chwalę swojego Merca skoro miał dwie awarie którym spokojnie można było zapobiec. Nie powiem, bo mam sentyment do tego samochodu, ale jak czymś jeździsz 10 lat, robisz tym milion km i się nie zawiodłeś na tym aucie to tak po prostu jest. W rodzinie mamy Nissana od 17 lat. Teraz stoi wystawiony za 3500 na sprzedaż, dzwonią ludzie dają 2000. A my wolimy go dojeździć do końca niż za 2000 oddać, bo też mamy gdzieś do niego sentyment. Samochód użytkowany 17 lat bezawaryjnie. Cały osprzęt silnika siedzi oryginalny. Po raz kolejny piszę to samo, bo nawet w tym wątku już wspominałem o kulturze wypowiedzi co niektórych ludzi... Widocznie taka branża, że spotkać normalnego człowieka to szczęście, sami zresztą wiecie jak jest. Cytuj:
Ale się na chłopaka uwzięliście
Dzięki takim ludziom to forum jeszcze coś znaczy. Przynajmniej widać, że niektórzy czytają ze zrozumieniem, a inni nie przeczytają tylko biją pianę.![]() Życie prywatne go trochę zmusiło do sprzedania auta w które włożył sporo kasy to wiadomo że szkoda mu stracić tą kasę. Poza tym przecież wyraźnie piszę że za 80 do wzięcia więc jeszcze mu rura nie zmiękła. Co nie znaczy że w końcu nie zmięknie ale jak czytam to wszyscy by się cieszyli jak by go najlepiej za darmo oddał. Zawsze mnie w ludziach fascynuje jak można być takim małym zawistnym sfrustrowanym człowieczkiem. Ja bym tak nie mógł żyć, męczyło by mnie to. |
Autor: | Użytkownik usunięty [ 16 cze 2020, 14:09 ] |
Tytuł: | Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2 |
Grzegorz nie jesteś tutaj od dziś , także powinieneś wiedzieć jakie tu panują obyczaje i , że podwójne standardy to nic nowego. Życzę Ci powodzenia w sprzedaży ![]() |
Autor: | Użytkownik usunięty [ 16 cze 2020, 14:23 ] |
Tytuł: | Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2 |
W zeszłym tygodniu w Dafu rozrusznik, wieniec, koło zamachowe, sprzęgło, łożysko (i pewnie mniejsze części związane po drodze), 5400 netto z robocizną w aso. |
Autor: | MAN [ 16 cze 2020, 14:41 ] |
Tytuł: | Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2 |
Tak jestem prawdziwy dziadtrans i wymiana sprzęgła kosztowała mnie 3 tyś złoty plus 300 za holowanie gruza pod dom. Bo sam sobie wymieniłem te sprzęgło. Tyle szczęscia w nieszczęściu że sprzęgło padło bez żadnych oznak nie daleko domu a nie gdzieś na drugim końcu kraju |
Autor: | TwoStepsFromHell [ 16 cze 2020, 15:49 ] |
Tytuł: | Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2 |
Do szwagra rok temu z chyba Kudowy serwis leciał pod Pragę to na gotowo chyba 6 brutto dał. Kompletne sprzęgło na drodze robili. |
Autor: | MAN [ 16 cze 2020, 16:02 ] |
Tytuł: | Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2 |
Ja wiem to mercedes to i wymiana sprzęgła musi adekwatnie kosztować |
Autor: | ajeden [ 16 cze 2020, 16:39 ] |
Tytuł: | Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2 |
Cytuj:
Do szwagra rok temu z chyba Kudowy serwis leciał pod Pragę to na gotowo chyba 6 brutto dał. Kompletne sprzęgło na drodze robili.
Nie trzeba daleko szukać ale znany tutaj Mechanik z Sochaczewa robi normalnie na trasie takie rzeczy. Ma na to nawet zdjęcia z patentem - rusztowanie warszawskie do wkładania i wyciągania skrzyni.Czyli nie ważne jak ważne, że zrobione i działa jakby było zrobione w pachnącej, autoryzowanej hali dużego i prestiżowego serwisu ![]() |
Autor: | yarzyna [ 16 cze 2020, 17:08 ] |
Tytuł: | Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2 |
Wsadzę kij w mrowisko. Moje Kałdi B6 już niedługo będzie mogło pochwalić się wynikiem +- 240hp. ![]() |
Autor: | Użytkownik usunięty [ 16 cze 2020, 17:10 ] |
Tytuł: | Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2 |
Cytuj:
Wsadzę kij w mrowisko. Moje Kałdi B6 już niedługo będzie mogło pochwalić się wynikiem +- 240hp.
Szacun.![]() Jak Ty taką moc opanujesz? ![]() |
Autor: | yarzyna [ 16 cze 2020, 17:13 ] |
Tytuł: | Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2 |
![]() Cytuj: Cytuj:
Wsadzę kij w mrowisko. Moje Kałdi B6 już niedługo będzie mogło pochwalić się wynikiem +- 240hp.
Szacun.![]() Jak Ty taką moc opanujesz? ![]() ![]() |
Autor: | Użytkownik usunięty [ 16 cze 2020, 17:15 ] |
Tytuł: | Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2 |
Yarzyna tak już na poważnie to 240 qni robiło na ludziach wrażenie jakieś 20 lat temu gdy w Polsce królował maluch , Polonez i Skoda Favorit. |
Autor: | yarzyna [ 16 cze 2020, 17:18 ] |
Tytuł: | Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2 |
Cytuj:
Yarzyna tak już na poważnie to 240 qni robiło na ludziach wrażenie jakieś 20 lat temu gdy w Polsce królował maluch , Polonez i Skoda Favorit.
Wiem wiem,napisałem dla rozluźnienia atmosfery. Uczepiły się chłopaki Grzegorza.
|
Autor: | Settler [ 16 cze 2020, 17:25 ] |
Tytuł: | Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2 |
A co do tematu sprzęgła. Wystarczy wymieniać tak jak w książce pisze a nie jeździć aż się auto ocieli gdzieś na dalekich Niemczech. Albo kupiło się najtańsze i zrobiło przez kogoś kto pojęcia o tym nie ma i potem zdziwienie ze ebło przy 300 tysiącach |
Autor: | MAN [ 16 cze 2020, 17:28 ] |
Tytuł: | Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2 |
Settler ano powiedz w jakich to mądrych księgach piszą co ile wymieniać sprzęgło. |
Autor: | GrzegorzPPP [ 16 cze 2020, 17:45 ] |
Tytuł: | Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2 |
W księgach może nie, ale w Mercu MP3, graniczny przebieg dla sprzęgła to 450 000km. W moim było robione co 400 000km. Uprzedzając hejterów, tak sprzęgło w tym samochodzie jest chu....we. A co do mocy 240HP to już jest spoko na Polskie drogi. Ja odkąd zdegradowałem się z 310HP na 120 to boję się jeździć po PL ![]() ![]() |
Autor: | Luka [ 16 cze 2020, 18:21 ] |
Tytuł: | Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2 |
Grzesiek, przecież to nie hejt. Ludzie wręcz ci piszą, że drogo i po prostu lepiej teraz puścić samochód parę tysięcy taniej niż postawić pod płot i za rok sprzedać kilkanaście tys taniej, albo jeszcze więcej. Może stereotyp, ale sprzedajesz auto zaraz po milionie. Dla wielu to znak że pora się pozbyć auta i właśnie to robisz. Sam Mercedes przy premierze MP4 chwalił się że żywotność auta została podniesiona z 1 mln do 1,2 mln. To może nic nie znaczyć, może nakręcisz kolejne 500k bez awarii, ale może być też tak, że rok intensywnej eksploatacji i w auto trzeba będzie włożyć kilkadziesiąt tysięcy - tego nie wiesz. Faktem jest, że MP3 są drogie, czasem nawet droższe niż MP4. Ponoć z E5 wraz z volvem jedna z lepszych propozycji. I tu też jest problem. Moim zdaniem ludzi nie irytuje, że wołasz za auto dużo. Natomiast przeszkadza im to, że zachowujesz się jak fanboy mercedesa. Gruz jak gruz, ma swoje bolączki, którym zaprzeczasz, bo u ciebie nie wystąpiły. Trafiłeś dobry egzemplarz i się ciesz, ale znajdzie się grono ludzi, którzy utopili kasę w actrosach. Bo to tylko samochód, w dodatku 10 letni, z banią na blacie. Sam widzisz jaki przypadek ma Sebastian - jeździł volvami, jeździły aż miło, jak kupił swoje, to wyszło, że padaka. Lexy trzymają cenę jak wściekłe. Ze 3 lata śledziłem IS300 pierwszej generacji i dwa pierwsze lata był niewielki spadek, a w trzecim roku był... wzrost. To się ma nijak to cen ciężarówek, które mają przebiegi, mają roczniki, mają normy euro, czy nawet Janka ze Staszkiem, którzy nie bedo jeździli starym trupem, tylko wolwo albo kania, maks 2 lata, a jak nie to się zwalniają. No i minimum 500 KM, przynajmniej na drzwiach. O "półkach" nawet nie piszę, bo uważam to głównie za marketing, często nie podparty faktami. Jak to możliwe, że Volvo i Renault dzielą tyle części, a są na różnych biegunach cen i popularności? Volvo, do którego w zestawie dostaje się kable rozruchowe. Jak to możliwe, że Scania tyle lat produkowała kiepawe silniki? Gdzie ta jakość wynikająca z ceny? 9zł - 240 KM robiło wrażenie w czasach poloneza? W normalnym aucie do codziennej jazdy? Teraz większość auto ma moce w granicach 200 KM, a i to nie podstawowe wersje, a takie trochę lepsze. |
Autor: | Użytkownik usunięty [ 16 cze 2020, 18:49 ] |
Tytuł: | Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2 |
Luka dokładnie tak.Obecnie pierwszy lepszy 2 litrowy diesel po chipie bez żadnych dodatkowych modow może mieć w granicach 200 koni , no to niby dlaczego te 240 miało by robić na kimś wrazenie? Nie wspominając już o większych silnikach , które w serii mają dużo więcej. No chyba , że ktoś cały czas gustowal w wolnossacej benzynie do pojemności 1.6 to wtedy po przesiadce do czegoś zrywniejszego może być zszokowany ![]() |
Autor: | Bauer [ 16 cze 2020, 19:02 ] |
Tytuł: | Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2 |
Miałem w sumie też coś wiecej naskrobać na temat tego Mercedesa o którym już dobre kilka dni wałkujemy ale ograniczę się do tego, że mylisz Grzesiu hejt z radami i opiniami innych. Jak widać wielu uważa podobnie co do kwoty za to auto i jakie ryzyko się wiąże z dalszym twardym trzymaniem gruza na podwórku. A jak wiadomo, gruz co długo stoi, potem zaczyna się sypać. Nie sądzę, by ktoś tu tylko czekał, aż powinien Ci się noga, a raczej byś nie pluł sobie w twarz. Ja też mam, zadbaną A4 z przebiegiem 440kkm i wszystko hula jak należy. Wielu ludzi w szoku, że to jeździ, w jakim jest stanie oraz, że jeszcze się nie rozleciało. Dobrze wiem, że w dobie dzisiejszego rozumowania i podejścia kupujących, ciężko sprzedać za jakieś rozsądne pieniądze to auto, więc stwierdziłem, że ma u mnie dożywocie. Chyba, że dla czystej ciekawości kiedyś go wrzucę i będę patrzył jaki odzew będzie. |
Autor: | Luka [ 16 cze 2020, 19:03 ] |
Tytuł: | Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2 |
Pytanie gdzie była rozmowa o robieniu na kimkolwiek wrażenia ![]() No i Bauer zgrabniej ujął to co chciałem napisać. |
Autor: | zzx [ 16 cze 2020, 19:23 ] |
Tytuł: | Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2 |
Luka - MP 3 jest drogie? dawno się tak nie uśmiałem. ![]() mercedes jak ma robione na bieżąco wszystko to chodzi i wcale nie jest drogi w eksploatacji - przynajmniej mój, ale ma mało najechane bo tylko 865 tys. |
Strona 2940 z 3555 | Strefa czasowa UTC+02:00 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited https://www.phpbb.com/ |