Kieras, większe światło rzucasz na Twoje podejście do łączników,ale powtórzę nie wszyscy mają tak wysprzęglone.Serio masz chyba od dłuższego czasu "ciekawy" skład i szczerze nie zazdraszczam.Dlatego wolę po 2tyg trzasnąć drzwiami,i jechać na chatę, wziąć na koniec miesiąca odpowiednie za to wynagrodzenie i mieć za sobą tematy transportu chociaż na tydzień...
Już kilka razy chodził mi po głowie swój transport,ale wobec tego co zarabiam obecnie,ta górka która zostałaby więcej za ten cały "bajzel" wiążący się z tym, dziękuję tu wysiadam...
Jeszcze jak masz sam jedno auto, może to inne podejście,ale dziś w tych ciężkich, niepewnych czasach,ja Wam co macie swoje firmy szczerze współczuję.