Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Gratis tym bardziej

Panowie pytanie do jeżdżących z puszkami ale nie tylko.
Orientuje się ktoś jak długi jest zestaw ciągnika terminalowego imv ?
Czy jazda tym pojazdem jest jakoś szczególnie trudna ?

Ociu, spoko.
Jakby co mam jeszcze RR Sport z 2007 który ma + 300 kkm nalotu. Od początku w moich rękach. Ale aby nie było tak kolorowo serwisowany w ASO do 2012

A tak serio. To może popatrz na wyprzedaże które za pół roku pewno będą takich nowych samochodów a nie jakieś ściorane ulepy.

puma91 - jest na pewno zwrotniejszy niż standardowy ciągnik i samo podwozie jest krótsze ( a przynajmniej się tak wydaje).
nie jeździłem nigdy takim ale z obserwacji wynika że łatwiej jeździ się niż naczepą, a może to tylko wprawa.
nie wiem jak teraz jest w portach ale dawno temu te ciągniki miały możliwość uniesienia przodu kontenera bardzo wysoko powyżej 45 stopni - skracało to znacząco długość zestawu do manewrowania i umożliwiało wstawienie (czy wyciągnięcie) puszki pod rampę gdzie było bardzo ciasno. dziś być może jest inaczej.

Cytuj:

Panowie pytanie do jeżdżących z puszkami ale nie tylko.
Orientuje się ktoś jak długi jest zestaw ciągnika terminalowego imv ?
Czy jazda tym pojazdem jest jakoś szczególnie trudna ?

Takie cos?

Erkazet skoro masz już dom to pomyśl nad kompresorem (wystarczy taki mały 24 l.) i pistolet za 100.
Materiały na te felgi wyszły nie więcej niż 100, 3h roboty i czteropak.

Erki, oznaczyłeś i dałeś do myślenia.
Będziemy obserwować

Kompresor, właśnie 24 litrowy stoi od końca 2017 roku w garażu, pistolet do malowania też mam. Przemyślę temat.

Cytuj:

Cytuj:

Panowie pytanie do jeżdżących z puszkami ale nie tylko.
Orientuje się ktoś jak długi jest zestaw ciągnika terminalowego imv ?
Czy jazda tym pojazdem jest jakoś szczególnie trudna ?

Takie cos?

tak + naczepa czy przyczepa nie mam pojęcia pod co to podpiąć. W każdym razie chodzi mi o filozofie jazdy. Czy jest to jakaś trudna szkoła porównując to do jazdy 18m autobusem przykładowo.

przecież to jest nie dłuższe niz normalny zestaw z naczepą.

Pewnie nie.
Chodziło mi oto czy jazda podobna.
Bo kobieta z rekrutacji mi powiedziała ze szkolenie trwa 2 tyg na taki sprzet. Wiec tak sie zastanawiałem gdzie tu filozofia

pewnie chodzi o wyrobienie odpowiednich nawyków związanych z podczepianiem i podstawianiem naczepy.
zakładają że jeździłeś taczką na palcu budowy i nie masz doświadczenia.

[adam81]

Są takie wózki terminalowe co mają siodła i BDF też załadujesz. Ale to chyba nie na portach chociaż kto wie. Umnue na stonce jest prawie taki sam con na zdjęciu. Ale na Freschu mają takiego dziwaka co jak cofa to obraca się z kierownicą w kierunku jazdy. Niby fajnie ale kabina jest z lewej strony i jak cofasz w rajkę na prawe i tak g**** widać z lewej. To takie moje spostrzeżenie może się myle. Jak gadałem z chłopakami co u nas tym latają. To pomomo że przewody podpinają zaraz przy scianie bez specialnego skakania to po szychcie czuć w nogach. Napewno zwrotniejsze są niż zwykłe ciągniki a siodło mają bardziej z tyłu. Te szkolenie to bardziej procedury pojazanie gdzie co jest niż sama jazda. No i czy cię koledzy zaakceptują


No i nie mo co porównywać pracy na centrum ligistycznym typu biedronka czy fresch do pracy w porcie z puszkami.

I podziękował.
Jak ktoś coś jeszcze wie niech śmiało pisze.
Chciałem dorobić ale 2 tyg szkolenia to nie da rady ogarnąć czasowo a to by mi psaowało i bez KK.
A czy koledzy zaakceptują ? kto wie większość UA nikomu nie ubliżając.

Puma, te dwa tygodnie to jest pewnie szkolenie procedur poruszania się po porcie, BHPiP, jakaś pierwsza pomoc etc. Dupa z rekrutacji źle się wyraziła lub sama nie wie jak to dokładnie wygląda i gada ogólnikami.

Szkolenie dlugo trwa potem jeszcze egzamin. Najgorsze jest to ze za.darmo calkowicie. A np dojechac trzeba. Szkolenie 8 godz.

Cytuj:

Szkolenie dlugo trwa potem jeszcze egzamin. Najgorsze jest to ze za.darmo calkowicie. A np dojechac trzeba. Szkolenie 8 godz.

No faktycznie, najgorsze. W sumie powinni brać za to kasę, bo 2 tygodnie zmarnują na szkolenie delikwenta a ten po miesiącu zwieje, bo pracować trzeba ...

Trend jest taki że szkolenia są płatne. Na ogół od 20 do 50% stawki zasadniczej. Wyjątkiem są stanowiska które nie wymagają długotrwałego szkolenia. Dwa tygodnie się do tego na pewno nie zalicza.

No kazdy ma swoje zdanie. Ja z glodu nie umieram. Chcialem tylko dorobic. Mowie tylko o tym ze szkolenie darmowe. To tak samo jak z dniami probnymi. Niby nie wolni ale ludzie sie godzą.
I mialemctylko na mysli sam okres
Jesli ktod ma lejce i chce pracowac ok ale musi za cos zyc. A no te 14 dni czy tam 10 bez kasy to kiepska opcja. Dlatego ciale szukaja. A dtawka w dzien 17na reke w noc 18 po 12 h

Widzę że nie nadaję się na zadymiarza , dwa zdania i pacjęta nima . Kierasku trza na jakieś lekcje się do ciebie zapisać, bo po twoich zaczepkach jest kilka stron czytania ,ba nawet nowy wątek masz hahahahah.
Przyjemnego weekendu panocki , chodzenie w kołnierzu przej... nawet ze dziąchą sie nie obejrzysz ,a o jezdzie autem nie wspomnę