Odnosze wrazenie, ze moj byl rekordzista, a palil tak kazdemu
Srednie spalanie po tym jak go przejelam pokazywalo 33,6. W dniu zakonczenia wspolpracy z owa firma pokazywalo 33,4. W sumie nigdy nie patrzylam na to srednie, a na srednie z drogi, bo kasowalam po kazdym tankowaniu do pelna. Norme na niego szef ustalil sobie 34l zgodnie z wyswietlaczem, aczkolwiek przy ewentualnych obciazeniach patrzyl na to co do baku weszlo, a nie na wyswietlaczu
![Very Happy :D](./images/smilies/icon_biggrin.gif)
(a potrafilo byc nawet i o 1l wiecej niz wyswietlal).
Rocznik 2007, 450tys (fotka w sumie z 449999
![Mr. Green :mrgreen:](./images/smilies/icon_mrgreen.gif)
pamiatkowa, akurat we Francji przy przelocie przez Strasbourg z zaladowanymi na full morelami), 410 koni, naczepa chlodnia. Zazwyczaj na jednym kursie przelatywal przed Kudowe do Pragi, stamtad gdzies niemcownia, zabojady i Italia lazurowym wybrzezem DO i na powrocie, ew. na Villach, do kraju przez Zgorzelec. Oczywiscie zdarzalo sie jezdzenie i po plaskim
Z tego co patrze na moje magiczne tabelki, to najwiecej spalil 35,9 na odcinku od Urzutu (DK8) do granicy z Czechami z 16t
![Shocked :shock:](./images/smilies/icon_eek.gif)
potem sie "ladnie" wyrownal i po nastepnym tankowaniu juz gdzies we Francji bylo 31
![Rolling Eyes :roll:](./images/smilies/icon_rolleyes.gif)
(liczone z baku, nie z komputera).
Matko, jaki elaborat o spalaniu
![Laughing :lol:](./images/smilies/icon_lol.gif)
_________________
"Uwielbiam swój zawód. A kto swojego nie lubi, ten sam sobie winien."
http://kierowniczka.blogspot.com/ - Blog Dziewczyny w Ciężarówce
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)