wagaciezka.com - Forum transportu drogowego
http://wagaciezka.com/

Magnesy neodymowe prawda czy fałsz?
http://wagaciezka.com/viewtopic.php?t=25791
Strona 3 z 4

Autor:  Tadzik [ 21 lis 2010, 19:11 ]
Tytuł:  Re: Magnesy neodymowe prawda czy fałsz?

Zgadzam się z tobą przecież mi nie chodzi o robieniu codziennie przeginek i opisywania tacha bo jak ktoś ma taką pracę to współczuje chodzi o przypadki jakie się mogą zdarzyć. Wiadomo jak to w transporcie co jakiś czas się może zdarzyć przegięcie ale nie nadużywajmy tego. Mój opis dotyczył sporadycznych przypadków. Robienie pauz na otwartym nie zawsze przechodzi mi osobiście BAG 30 euro dało za jedną tarczkę dlatego ja nie robię na otwartym.

Autor:  Boniu88 [ 16 sty 2011, 11:09 ]
Tytuł:  Re: Magnesy neodymowe prawda czy fałsz?

Cześć Wszystkim!Panowie potrzebuje pomocy jeżdze MAN-em TGA 410 automat 2002r potrzebuje informacji na temat magnesu! Czesto ładuje sie na komalniach koksowniach wiec stoje w kolejkach jak przyjdzie cieć że mam podjechać na zaladunek to jego nie interesuje ze mam pauze. Jeśli nie wnosisz nic do tematu to prosze nie wypowiadaj sie a tymbardziej nie komentuj ze mozna podjechac na otwartym tacho (na otwartym tacho nawet jak przejedziesz kilkanascie metrów to wyjdzie jak wrzuci Ci tarczke na kompa wiem co mówie bo już miałem taką kontrole i 500Pln poszło) Proszę o sensowne posty z góry Dziękuję

Autor:  marcin [ 19 sty 2011, 14:17 ]
Tytuł:  Re: Magnesy neodymowe prawda czy fałsz?

Cytuj:
Cześć Wszystkim!Panowie potrzebuje pomocy jeżdze MAN-em TGA 410 automat 2002r potrzebuje informacji na temat magnesu!
Jakiej pomocy potrzebujesz, nie wiesz jaki magnes, czy nie wiesz gdzie go założyć :?: Rozmawiałeś z szefem kto płaci jak spalisz impulsator :?:
Cytuj:
Czesto ładuje sie na komalniach koksowniach wiec stoje w kolejkach jak przyjdzie cieć że mam podjechać na zaladunek to jego nie interesuje ze mam pauze.
Nie możesz zapytać (ochrony czy załadowcy) czy w czasie jak dokręcisz pauze i wjedzie kilka aut, wjedziesz po nich, żeby Cię znowu cała kolejka nie czekała :?: Staram się tak robić i okazuje się że przeważnie problemu nie ma.

U mnie w firmie każdy podpisywał oświadczenie że pokrywa mandat za korzystanie z magnesu... i tym sposobem przeszła mi ochota na stosowanie "witaminy". Skończył się czas, nic więcej nie zdziałam, idę spać, jeśli godzina jest normalna to piszę jeszcze info do spedycji. A było już kilka przypadków przyłapania na magnesie (że o drugiej karcie nie wspomnę). Zresztą, swojej "witaminy" nie mam, a inni kierowcy i tak przeważnie swoją zabierają, więc problem sam się rozwiązuje.
Cytuj:
Vademecum na to wszystko wydaje się magnes
Przeważnie po załadunku mam kilka dodatkowych papierów przy CMR i na każdym jest data, godzina z minutami. Zdecydowania odpada, i to nie tylko z tego powodu.

Ja robię inaczej, nie wiem czy normalnie 8) . Często jak przyjeżdżam na rozładunek- załadunek informuje obsługę że mam czas do konkretnej godziny. Jeśli uważają że ten czas wystarczy to podjeżdżam. Jeśli nie, direct parking. Tym sposobem tacho mam czyste, a jesli zdarzy mi się przegięcie to badzo rzadko- wtedy wydruk, opis, i jeśli inspektor ma normalne podejście do kierowcy (tzn. nie chce go usadzić) to widzi że w ciągu miesiąca są dwa, trzy wydruki.

Pamiętajcie że inspektory to często ludzie po studiach, i z nich głupków nie zrobicie.

Autor:  mati685 [ 19 sty 2011, 17:10 ]
Tytuł:  Re: Magnesy neodymowe prawda czy fałsz?

Kolega chyba napisał, że jeździ po kopalniach, koksowniach.
Tam nie ma tak, że puszczasz kogoś a później jedziesz za nim. Każdy sobie pilnuje kolejki, jezeli jesteś ciamajda i dałeś się wywalić, albo sam sie wywaliłeś no to sorry, ale wracasz na koniec lub czekasz aż ktoś łaskawie Cię wpuści.

Autor:  bicker83 [ 19 sty 2011, 18:17 ]
Tytuł:  Re: Magnesy neodymowe prawda czy fałsz?

wogole to w automacie będzie ta metoda dzialała? przecież tam komputer chyba z impulsatora pobiera szybkość jazdy i dobiera odpowiedni bieg. NIe wiem czy to napewno tak działa?

Autor:  marcin [ 19 sty 2011, 21:35 ]
Tytuł:  Re: Magnesy neodymowe prawda czy fałsz?

Cytuj:
wogole to w automacie będzie ta metoda dzialała?
Dziala.

Autor:  Boniu88 [ 22 sty 2011, 15:05 ]
Tytuł:  Re: Magnesy neodymowe prawda czy fałsz?

Nie sprecyzowałem swojej wypowiedzi, chodzi gdzie mam go podłożyć to że na impulsator to wiem ale gdzie dokładnie? I oczywiście gdzie można kupić odpowiedni "kamień" jaki?

Autor:  SS [ 22 sty 2011, 15:14 ]
Tytuł:  Re: Magnesy neodymowe prawda czy fałsz?

Cytuj:
Nie sprecyzowałem swojej wypowiedżi, chodżi gdzie mam go podłożyć to że na impulsator to wiem ale gdzie dokładnie? I oczywiście gdzie można kupić odpowiedni "kamień" jaki?


Przy najbliższej okazji zatrzymaj się obok patrolu ITD myślę że udzielą Ci odpowiedzi na te pytania.

Autor:  albertmor [ 22 sty 2011, 16:01 ]
Tytuł:  Re: Magnesy neodymowe prawda czy fałsz?

W niektórych automatach np.ACTROS MPIII,"pomocnik" działa,ale skrzynia po jakimś czasie dostaje świra. A serwis po podłączeniu do kompa od razu widzi,że zapinałeś "pomocnika".
Żeby było śmiesznie,teoretycznie serwis ma obowiązek poinformować odpowiednie organa o używaniu w danym aucie takich wynalazków.O sankcjach za ich używanie nie muszę się chyba rozpisywać.
W Mańkach TGX(skrzynia manualna)nie można przerzucać na górne biegi,bo na desce rozdzielczej zaświeci się cała choinka,łącznie z tollcolektem.
Co do pauz na otwartym tacho,to rzeczywiście byś musiał przejechać równe 10km,żeby Ci się wyrównały sierżanty,nawet widziałem kiedyś gościa,który jeździł po parkingu w kółko,do czasu aż ten dystans pokona.
Sami widzicie,że czasami lepiej swoje odczekać,niż kombinować,ale ostateczna decyzja należy do Was,tak samo jak i późniejsze ewentualne konsekwencje.

Autor:  Pazdz [ 22 sty 2011, 16:28 ]
Tytuł:  Re: Magnesy neodymowe prawda czy fałsz?

Cytuj:
A serwis po podłączeniu do kompa od razu widzi,że zapinałeś "pomocnika".
Żeby było śmiesznie,teoretycznie serwis ma obowiązek poinformować odpowiednie organa o używaniu w danym aucie takich wynalazków.
Co widzi? Widzi tylko masę błędów, nieaktywnych. O czym trzeba poinformować? I powiedz mi jak to udowodni? Jak nie złapie na "gorącym uczynku", to może mnie pocałować w tylną część ciała. Aczkolwiek był delikwent, co w Szczecinie na serwis Volvo wjechał na magnesie i zapomniał zdjąć. :lol:

Cytuj:
W Mańkach TGX(skrzynia manualna)nie można przerzucać na górne biegi,bo na desce rozdzielczej zaświeci się cała choinka,łącznie z tollcolektem.
Toll Collect w tym przypadku nie działa w każdym aucie. A co do MANów, to można przerzucić na górną skrzynię. Nie działa tylko Comfort Shift i wyskakują błędy FFR.
Cytuj:
Robienie pauz na otwartym nie zawsze przechodzi mi osobiście BAG 30 euro dało za jedną tarczkę dlatego ja nie robię na otwartym.
A może po prostu nie wiesz za co dokładnie dostałeś ten mandat? Ja robię pauzy na otwartym tacho. Kilometry OK, sierżanty OK, więc powiedz mi jaka jest podstawa ukarania? Miałem kontrolę zarówno BAG w Niemczech, jak i ITD w Polsce, i nikt mi złego słowa nie powiedział. A jak dałeś sobie wlepić za to mandat, no to cóż.... .

Autor:  marcin [ 22 sty 2011, 16:53 ]
Tytuł:  Re: Magnesy neodymowe prawda czy fałsz?

Cytuj:
Reasumując otwarte tacho + magnes to najlepsza alternatywa. Kilometry się zgadzają, sierżanty też a na tarczce niema śladu że było jeźdzone na magnesie.
Tak, a wtedy na firmie wjeżdża BAG i płacz bo trzeba będzie zap.... rok albo wiecej żeby "witamina" sie spłaciła, bo szef tego na siebie na pewno nie weźmie. Albo okazuje sie że w papierach drobnym druczkiem podana godzina załadunku (co często mam u siebie). Tu koledzy z cystern na załadunkach w "Rzeszy" mogą trochę napisać na ten temat, szczególnie o załadunku oleju w Hamburgu.

Pomijam fakt, że załadunki- rozładunki na magnesie raczej nie są w interesie kierowcy. Stosunek korzyści do mandatu w tysiącach złoty przemawia sam za siebie.

Cytuj:
Nie sprecyzowałem swojej wypowiedzi, chodzi gdzie mam go podłożyć to że na impulsator to wiem ale gdzie dokładnie?
Wciśnij w wolnym czasie pauze, załóż witamine i sprawdzisz. Skoro wiesz gdzie masz impulsator to kwestia wymacania odpowiedniego miejca... to przecież małe urządzenie. Jak puści próbuj inaczej go założyć. Ostatecznie może sie okazać że za słaby magnes. Za mocny też nie może być bo spalisz impulsator. Po załadunku wyjeżdzasz w trase, nieszczęśliwie masz kolizje i jestes uwalony jak moj kolega z poprzedniej firmy.

Autor:  Boniu88 [ 22 sty 2011, 17:06 ]
Tytuł:  Re: Magnesy neodymowe prawda czy fałsz?

Panowie widzę że ODBIEGAMY troszke od tematu pytalem krótko zwięźle i na temat! Takiej odpowiedzi też liczyłem! Proszę czytać ze zrozumieniem PIERWSZE PRIMO-czy dział magnes w tym man-ie DRÓGIE PRIMO- gdzie go założyć

Autor:  marcin [ 22 sty 2011, 17:08 ]
Tytuł:  Re: Magnesy neodymowe prawda czy fałsz?

Cytuj:
Panowie widzę że ODBIEGAMY troszke od tematu pytalem krótko zwieżle i na temat! Takiej odpowiedzi też liczyłem! Proszę czytać ze zrozumieniem PIERWSZE PRIMO-czy dżiał magnes w tym man-ie DRÓGIE PRIMO- gdzie go założyć
Pierwsze primo, idź do szkoły i naucz sie pisać.

A po drugie primo, mam Ci narysować :?:

I jeśli umiesz logicznie mysleć to byś zauważył że wcale od tematu nie odbiegamy, wręcz przeciwnie. Widzę że należysz do tej grupy kierowców która nie lubi wysilać szarych komórek :roll:

Autor:  MAN [ 22 sty 2011, 17:24 ]
Tytuł:  Re: Magnesy neodymowe prawda czy fałsz?

Kto szuka to znajdzie, wystarczy trochę pomyśleć aby znaleźć impulsator na skrzyni, wystarczy skojarzyć parę faktów z impulatorem :]

Autor:  Boniu88 [ 22 sty 2011, 17:28 ]
Tytuł:  Re: Magnesy neodymowe prawda czy fałsz?

Szanowny Panie marcin Magistrze Inżynierze Habilitowany Docencie w stanie spoczynku!(robisz z siebie inteligenta ale własne imie piszesz z małej Litery :lol: ) Możesz mi nawet namalować jeśli tak wena Cię ponosi.. Lepiej będzie jeśli wniesiesz coś sensownego do tego tematu :!:



Ps: Możesz się teraz wykazać i pokazać na jakim poziomie są Twoje szare komórki :mrgreen:

Autor:  marcin [ 22 sty 2011, 17:45 ]
Tytuł:  Re: Magnesy neodymowe prawda czy fałsz?

Nie ośmieszaj sie kocie :D

Autor:  Użytkownik usunięty [ 22 sty 2011, 18:44 ]
Tytuł:  Re: Magnesy neodymowe prawda czy fałsz?

Jak chcesz zdjęcia założonych magnesów to odwiedź stronę GITD i popatrz jak sami się zdjęciami chwalą, jak to mówią, najciemniej pod latarnią :lol:

Autor:  ADAMO [ 22 sty 2011, 18:47 ]
Tytuł:  Re: Magnesy neodymowe prawda czy fałsz?

Cytuj:
Cytuj:
A serwis po podłączeniu do kompa od razu widzi,że zapinałeś "pomocnika".
Żeby było śmiesznie,teoretycznie serwis ma obowiązek poinformować odpowiednie organa o używaniu w danym aucie takich wynalazków.
Co widzi? Widzi tylko masę błędów, nieaktywnych. O czym trzeba poinformować? I powiedz mi jak to udowodni? Jak nie złapie na "gorącym uczynku", to może mnie pocałować w tylną część ciała. Aczkolwiek był delikwent, co w Szczecinie na serwis Volvo wjechał na magnesie i zapomniał zdjąć. :lol:
Uwierz mi, że może i to dużo, pozostają ślady ( nie w każdym aucie) poza oczywistym namagnesowaniem skrzyni, z którym można sobie poradzić, a jeśli już w serwisie w Niemczech zauważą coś , od raz dzwonią po BAG i możesz całować, a potem bezahlować... :lol:

Autor:  albertmor [ 22 sty 2011, 18:52 ]
Tytuł:  Re: Magnesy neodymowe prawda czy fałsz?

Pazd wiesz co widzi? Dokładnie w przypadku Actrosa MPIII :błąd PC4-brak sygnału z tachografu.
I jeżeli tachograf jest sprawny,to chyba wszystko jasne jaka jest przyczyna.
Serwis informuje np.ITD i dana firma jest pod lupą.Oczywiście,że Ci nie udowodni,że jechałeś na magnesie,bo nie jest w danym momencie zamocowany,aczkolwiek mogą sprawdzić opiłkami magnesu,ale nie zawsze,bo np. w mietkach obudowa impulsatora jest plastikowa.
Co do manów to się zgodzę,ale w przypadku TGA,a w TGX tak jak wspomniałem wyżej,z tablicy rozdzielczej robi się choinka.

Autor:  Pazdz [ 22 sty 2011, 20:04 ]
Tytuł:  Re: Magnesy neodymowe prawda czy fałsz?

Nie wiem jak jest w MP3, bo takimi nowymi furami to ja się nie rozbijam. Niestety. :mrgreen:

Strona 3 z 4 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/