Cytuj:
Nie chodzi mi żeby od razu na krajówkę kupować Actrosa MP4, ale na trasy kilkudniowe jakiekolwiek auto w którym idzie normalnie stanąć powinno być podstawą
Ale jednak to, czy można stanąć nie jest jedynym istotnym czynnikiem.
Pracowałem kiedyś w UK dla firmy dostarczającej własnym autem własne produkty. Jeździłem w trasy do 4-5 dni DAFem CF z niską kabiną. Ale diety miałem 48 funtów za noc (przy czym parkingi pokrywała firma), bo taka była stawka w firmie jednolita dla wszystkich - większość to byli budowlańcy jeżdżacy busikami, którzy spali w hotelach.
Za taką kasę, to ja bym sobie mógł codziennie przez parę godzin stać w przyzwoitej restauracji
Aha, firma miała dwa auta na stanie, drugie miało wysoką kabinę z dwoma łóżkami i jego kierowca dostawał czasem pomocnika który z nim jeździł na roboty wymagające ręcznego rozładunku... Chyba nie muszę tłumaczyć, dlaczego mając możliwość "awansu" na nowsze auto z wyższą kabiną zostałem przy swoim?