Wiem z pierwszej ręki, że na budowach dróg potrafą ładować na czteroosiówki TGA 30 ton

Nawet i 40 ton sie wozi i więcej. Jak ktoś wozi 30, to znaczy, że po prostu ma mały kiper.
Oczywiście nie po drogach publicznych - tam jest ok. 16 ton.

Wiem z pierwszej ręki, że na budowach dróg potrafą ładować na czteroosiówki TGA 30 ton

Może i wywrotką nie jeżdżę, ale tak nawiasem miałem ostatnio całkowitej 51 300 kg;) Na całe szczęście udało się przejechać Litwę bez kontroli inspekcji bo jeśli by się taka trafiła to wydaje mi się, że zostałbym zastrzelony na miejscu. To tak śmiechem, żartem opowiadał nam kierowca z Litwy, że miał przeładowane 3tony i dostał 11000 litów mandatu. Więc co zrobiliby z 12 tonowym przeładunkiem?

Ile ton ładujecie na w/w naczepy.
Przecież jak widzę takie zestawy, ledwo mogące zebrać się ze świateł, opony to uginają się bóg wie, jak bardzo, osie to jęczą przy każdym skręcie. A na pytanie: "kolego, ile tam wieziesz na ogonie" z rozbrajającą szczerością (o ile to dobre słowo) mówi: "no wiesz, 24 500 kg"
Nie zadawałbym tego pytania, tematu gdyby nie to, że sam słyszałem od jednego kierowcy, że ciągnie 30 ton.

A u nas się wozi tyle że:

27,5t ładunku - wywrotka, legalnie mieści się w dozwolonym DMC.
Wszystko zależy jaki masz ciężki zestaw. Jedni biorą po 24 i już mają problem inni więcej bez przeładowania.

Stało na tej stacji akurat ok. 30 "patelniarzy". Dziwne, że wszystkim akurat w tym miejscu, o jednej porze wypadła pauza. A w "Lasku Głogowskim" mieli akurat wagę... Zresztą, zawsze ją tam mają.