Autor
Wiadomość
Post Wysłano: 16 gru 2008, 20:33

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 16 lis 2008, 21:36
Posty: 49
GG: 2335824
Lokalizacja: Szczecin

Grudniowy Polski Traker kupiony :-) artykuł może być...

Co do ręcznego to nie ma problemu - mam ten nawyk. Za każdym razem jak stałam na światłach to luz i obowiązkowo hamulec ręczny. Nie przeszłoby stanie na biegu :-)

Cyryl - ciekawa technika ale jednak nie zaryzykuje :-)


Post Wysłano: 17 gru 2008, 15:41

Cytuj:
na mieście jak stałem na światłach, to zawsze przygotowany do jazdy tzn, noga na hamulcu, druga na sprzęgle i wbity bieg..... .
Nie chcę być złośliwy, ale za to, to raczej spokojnie mogłeś oblać.


Post Wysłano: 17 gru 2008, 16:11
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 13 lut 2007, 20:39
Posty: 2088
GG: 1
Samochód: R420
Lokalizacja: Bielsko-Biała

To zapewne pozostałośc po kursie na kat. B, tam wręcz większosc instruktorów sugeruje stanie na biegu.

No a na C to już inna bajka, jednak nie jestem przekonany czy by nie przeszło stanie na biegu na płaskim bez ręcznego.
Ja na egzaminie nie za kazdym razem uzywalem ręcznego, a co do luzu to niepamietam.

Generalnie wydaje mi się, że kiedy jesteśmy pierwsi na światłach, to ewentualne opóźnienie z naszej strony będzie gorzej traktowane niż to że staliśmy na sprzęgle.
Poza tym jak ktoś zna swoje miasto to wie mniej wiecej kiedy zapali sie zielone, albo wywnioskuje to z ruchu pojazdów na skrzyżowaniu i odpowiednio wczesniej wrzuci sobie dwójke* i bez problemu pojedzie


Post Wysłano: 17 gru 2008, 19:12

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 11 maja 2007, 15:12
Posty: 155
GG: 9058783
Samochód: Scania
Lokalizacja: Międzyzdroje

wolfzan wezmę sobie Twoje słowa do serca :P W końcu egzamin na C+E tuż, tuż.... :D

_________________
"B" - 19.05.2008
"C" - 29.09.2008
"C+E" - 07.01.2009
CPC - 21.12.2009


Post Wysłano: 17 gru 2008, 19:32

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 16 lis 2008, 21:36
Posty: 49
GG: 2335824
Lokalizacja: Szczecin

Marcin_mje - życzę powodzenia na egzaminie i oczywiście wskazówki jak sie zdaje


Post Wysłano: 17 gru 2008, 21:00

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 19 lis 2007, 20:25
Posty: 72
GG: 0

Cytuj:
Cytuj:
na mieście jak stałem na światłach, to zawsze przygotowany do jazdy tzn, noga na hamulcu, druga na sprzęgle i wbity bieg..... .
Nie chcę być złośliwy, ale za to, to raczej spokojnie mogłeś oblać.
Nie chce być złosliwym, ale chyba nie znasz realii przebiegu egzaminów na kat.C


Post Wysłano: 18 gru 2008, 16:03

Cytuj:
Nie chce być złosliwym, ale chyba nie znasz realii przebiegu egzaminów na kat.C
Jakiś konkretny argument możesz mi podać? Co masz na myśli? P.S. Nie dawno sam miałem egzamin na kat. C.


Post Wysłano: 18 gru 2008, 17:49

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 19 lis 2007, 20:25
Posty: 72
GG: 0

Na egzaminie jechałem tak jak napisał Marcin_mje, i dlaczego na 4 tylko ja ukonczylem egzamin z wynikiem pozytywnym? O ile mi wiadomo to jest poprawna technika jazdy aby zdać egzamin


Post Wysłano: 18 gru 2008, 18:28

Cytuj:
O ile mi wiadomo to jest poprawna technika jazdy aby zdać egzamin
A o ile mi wiadomo, to stanie na skrzyżowaniu z włączonym biegiem nie jest poprawne. Możliwe, że w różnych ośrodkach egzaminacyjnych różnie to traktują. Nie ma sensu się sprzeczać. Ja jeździłem tak, że na skrzyżowaniu stałem na luzie z włączonym hamulcem roboczym i to było ok: egzamin zdałem.


Post Wysłano: 18 gru 2008, 19:28

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 19 lis 2007, 20:25
Posty: 72
GG: 0

Cytuj:
A o ile mi wiadomo, to stanie na skrzyżowaniu z włączonym biegiem nie jest poprawne.
Prywatnie zgadzam się, ale na egzaminie jedzie się tak aby zdać.


Post Wysłano: 18 gru 2008, 22:39

Cytuj:
Cytuj:
A o ile mi wiadomo, to stanie na skrzyżowaniu z włączonym biegiem nie jest poprawne.
Prywatnie zgadzam się, ale na egzaminie jedzie się tak aby zdać.
Właśnie to jest dziwne, że praktycznie kurs i szkolenie odbywa się "pod egzamin"... Wiele rzeczy kierowca musi nauczyć się sam we własnym zakresie - takie realia...


Post Wysłano: 19 gru 2008, 17:27
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 08 paź 2008, 8:39
Posty: 11
Samochód: Alfa Romeo
Lokalizacja: Szczecin

Cytuj:
Cytuj:
O ile mi wiadomo to jest poprawna technika jazdy aby zdać egzamin
A o ile mi wiadomo, to stanie na skrzyżowaniu z włączonym biegiem nie jest poprawne. Możliwe, że w różnych ośrodkach egzaminacyjnych różnie to traktują. Nie ma sensu się sprzeczać. Ja jeździłem tak, że na skrzyżowaniu stałem na luzie z włączonym hamulcem roboczym i to było ok: egzamin zdałem.
Dokładnie tak samo postępowałem na egzaminie i zdałem bez problemu. Po zatrzymaniu pierwsze co robiłem to włączałem hamulec roboczy, dop później wrzucałem na luz...

EDIT:
Zacznijmy od początku, gdyż ostro namieszałem... :D Dojeżdżałem do skrzyżowania na biegu, po zatrzymaniu zanim wrzuciłem luz, zaciągnąłem postojowy...

Dziękuje za zwrócenie uwagi... :)
pozdrawiam

_________________
BC+E... :-)
ALFAHOLICY.NET[/size] - Forum dyskusyjne miłośników marki Alfa Romeo


Ostatnio zmieniony 20 gru 2008, 15:00 przez adamo_, łącznie zmieniany 1 raz.

Post Wysłano: 19 gru 2008, 17:33

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 14 kwie 2005, 22:28
Posty: 197
GG: 1
Samochód: Szwedzkie badziewie z Göteborga
Lokalizacja: Stalowa Wola

Tak z ciekawości.
Cytuj:
Po zatrzymaniu pierwsze co robiłem to włączałem hamulec roboczy
To czym hamowałeś skoro dopiero włączałeś go po zatrzymaniu pojazdu? :roll:

_________________
...


Post Wysłano: 19 gru 2008, 18:12

Cytuj:
Tak z ciekawości.
Cytuj:
Po zatrzymaniu pierwsze co robiłem to włączałem hamulec roboczy
To czym hamowałeś skoro dopiero włączałeś go po zatrzymaniu pojazdu? :roll:
Koledze chodziło raczej o to, że przy dojeżdżaniu do skrzyżowania jedziemy na biegu, a dopiero jak zatrzymamy się to wrzucamy luz :D


Post Wysłano: 19 gru 2008, 19:44

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 14 kwie 2005, 22:28
Posty: 197
GG: 1
Samochód: Szwedzkie badziewie z Göteborga
Lokalizacja: Stalowa Wola

Cytuj:
Koledze chodziło raczej o to, że przy dojeżdżaniu do skrzyżowania jedziemy na biegu, a dopiero jak zatrzymamy się to wrzucamy luz
Chodzić to mu i może o to chodziło, ale nie napisał tego należycie. I chyba mi przyznasz rację, że jest coś nie tak, jeśli osoba posiadająca na chwilę obecną prawo jazdy Kat. C nie rozróżnia hamulca zasadniczego, awaryjnego i postojowego. :roll: No chyba, że masz odmienne zdanie.

_________________
...


Post Wysłano: 19 gru 2008, 20:11

Cytuj:
Cytuj:
Koledze chodziło raczej o to, że przy dojeżdżaniu do skrzyżowania jedziemy na biegu, a dopiero jak zatrzymamy się to wrzucamy luz
Chodzić to mu i może o to chodziło, ale nie napisał tego należycie. I chyba mi przyznasz rację, że jest coś nie tak, jeśli osoba posiadająca na chwilę obecną prawo jazdy Kat. C nie rozróżnia hamulca zasadniczego, awaryjnego i postojowego. :roll: No chyba, że masz odmienne zdanie.
Oczywiście przyznaję Ci rację. Przecież nikt nie będzie hamował hamulcem postojowym, a po zatrzymaniu wciskał roboczy :>


Post Wysłano: 19 gru 2008, 20:32

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 26 gru 2007, 11:07
Posty: 394
Lokalizacja: podlasie

kazdy egzaminator ma swoje zwyczaje podczas egzaminu. ja w Lomzy zdajc 4 razy zawsze stalem na swiatlach na sprzegle z biegiem przygotowanym do ruszenia. zdajac 4 razy zaden egzaminator nawet nie zwrocil mi uwagi ani nie oblal. a zdajac 4 raz egzaminator nakazal zawsze trzymac sie prawego pasa nawet na radzie gdy zawracamy, gdy przy innych musialem zmieniac pasy jak osobowka. wiec regoly nie ma.


Post Wysłano: 19 gru 2008, 23:13

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 11 maja 2007, 15:12
Posty: 155
GG: 9058783
Samochód: Scania
Lokalizacja: Międzyzdroje

Cytuj:
kazdy egzaminator ma swoje zwyczaje podczas egzaminu. ja w Lomzy zdajc 4 razy zawsze stalem na swiatlach na sprzegle z biegiem przygotowanym do ruszenia. zdajac 4 razy zaden egzaminator nawet nie zwrocil mi uwagi ani nie oblal. a zdajac 4 raz egzaminator nakazal zawsze trzymac sie prawego pasa nawet na radzie gdy zawracamy, gdy przy innych musialem zmieniac pasy jak osobowka. wiec regoly nie ma.
To nie jest błąd, bo po rondzie możesz jeździć pasem, który Ci się żywnie podoba. I możesz jeździć 20 razy wokół ronda po zewnętrznym pasie jeżeli rondo ma np. 3 pasy...;]

_________________
"B" - 19.05.2008
"C" - 29.09.2008
"C+E" - 07.01.2009
CPC - 21.12.2009


Post Wysłano: 19 gru 2008, 23:26

Cytuj:
możesz jeździć 20 razy wokół ronda po zewnętrznym pasie jeżeli rondo ma np. 3 pasy...;]
Tylko jeżeli zrobisz tak na egzaminie to wcześniej czy później egzaminatorowi zakręci się w głowie i uzna, że blokujesz ruch i pozdawane :]


Post Wysłano: 20 gru 2008, 1:10

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 26 gru 2007, 11:07
Posty: 394
Lokalizacja: podlasie

Cytuj:
Cytuj:
kazdy egzaminator ma swoje zwyczaje podczas egzaminu. ja w Lomzy zdajc 4 razy zawsze stalem na swiatlach na sprzegle z biegiem przygotowanym do ruszenia. zdajac 4 razy zaden egzaminator nawet nie zwrocil mi uwagi ani nie oblal. a zdajac 4 raz egzaminator nakazal zawsze trzymac sie prawego pasa nawet na radzie gdy zawracamy, gdy przy innych musialem zmieniac pasy jak osobowka. wiec regoly nie ma.
To nie jest błąd, bo po rondzie możesz jeździć pasem, który Ci się żywnie podoba. I możesz jeździć 20 razy wokół ronda po zewnętrznym pasie jeżeli rondo ma np. 3 pasy...;]
od kursu na kat B bylem uczony tak :
-pas zewnetrzny gdy jedziemy w prawo lub prosto
-pas wew, w lewo i zawracanie
oczywiscie mowa o rondzie.


Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Przejdź do: