Jak już pisałem przyczyna grzania się kol nie leży po stronie zacisków (ogólnie mowiac).
Po pierwsze nie na 3 kołach i awaria po wymianie silownika który przepuszczał delikatnie z ponad rok czasu. (Jak już pisałem 1 silownik wymieniony nie na tym kole).
A tak po za tym próba z innym autem wykazała że wina leży po stronie naczepy a nie ciągnika.
Więc biorę się za wymianę zaworu parkujaco luzujacego (najtańsza opcja). Na chwile obecna widzę tam przyczynę.
Jak nie podziała biorę się za zawor PEM.
Ostatnim krokiem będzie modulator (w co wątpię z przyczyny braku bledow).
Dzięki za pomoc ale juz przestańcie sugerować sprawdzania zacisków klocków widelek silownikow itp. Jak pisałem trzykrotnie dokładnie sprawdzane, przyczyna jest układ pneumatyczny tylko który zawor??
Układ TEBS E jeśli coś pomoże w diagnozie.