Strona 2975 z 3468 [ Posty: 69343 ] Przejdź na stronę Poprzednia 12973 2974 2975 2976 29773468 Następna
Autor
Wiadomość
Post Wysłano: 02 sie 2020, 17:31
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 02 kwie 2006, 15:36
Posty: 3135
GG: 997
Samochód: 1948
Lokalizacja: CG

Życie. Będzie miał spokój z konkurencją ze wschodu.

_________________
Wodociągi Kieleckie w sposób wzorcowy usuwają awarie, w sposób błyskawiczny. Jesteśmy w czołówce krajowej, a nawet światowej. Liczba awarii z roku na rok maleje.


Post Wysłano: 02 sie 2020, 17:35
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 04 gru 2005, 20:01
Posty: 2591
Samochód: Szybki
Lokalizacja: Szczecin

Cytuj:
Życie. Będzie miał spokój z konkurencją ze wschodu.
Chyba że trafi do piekła. A tam same wózki na WGM.

_________________
Przyłożenie zewnętrznego silnego magnesu do czujnika ruchu (impulsatora) zamontowanego przy skrzyni biegów skutkuje wyrównaniem pola elektromagnetycznego w cewce nadajnika, a w rezultacie prowadzi do tego, że tachograf otrzymuje sygnał odpowiedni dla pojazdu nieruchomego.


Post Wysłano: 02 sie 2020, 18:34
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 28 sie 2008, 20:59
Posty: 1007
Lokalizacja: Różan

Co jak co ale szkoda chłopa. :( Coraz to młodsi umierają :|

_________________
Kupię pokrywę zaworów Scania w kształcie litery V z silnika 14 litrowego

"To są HPI'ki co się trzęsą wszystkie plastiki"

R730-------------\8/


Post Wysłano: 02 sie 2020, 18:57
Awatar użytkownika

Moderator

Offline

Offline

Moderator

Awatar użytkownika


Rejestracja: 25 lis 2013, 15:13
Posty: 3569
GG: 38530901
Samochód: Iveco
Lokalizacja: Oleśnica

Nie wiem czemu tak przeżywacie tego gościa, jeden z największych hejterów wschodniego transportu, a wszyscy przeżywają śmierć gościa, jakby co po niektóremu matka zmarła...

Na FB już chcą jechać znicze palić... A na większości pewnie jadąc przez parking pluł na plandeki, bo ześta mu stawki pozaniżały i na nowe lampki brakowało...

_________________
STRALIS
Jeździłem, ja też jeździłem dla Jeronimo, ale Martins lepij płacił i poszedłem tam, to już dawno było, zanim Rohling kupił Suusa.


Post Wysłano: 02 sie 2020, 19:13
Awatar użytkownika

Moderator

Offline

Offline

Moderator

Awatar użytkownika


Rejestracja: 29 lut 2012, 17:34
Posty: 1893
Samochód: w ETS'ie
Lokalizacja: Sthlm

Ja, gdyby on nie umarł to nie wiedziałbym ze taki istnieje

Ile najwiecej ujechaluscie z wystrzałem? Najlepiej jak było to na prowadzącej ;)

_________________
Jeździłem na swoim zanim to było modne
Żyj tak żeby na starość powiedzieć: kuurła kiedyś to było


Post Wysłano: 02 sie 2020, 19:26
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 29 paź 2005, 23:08
Posty: 1697
Lokalizacja: Chełmek

No ja po lewym wystrzale to ujechałem kilka metrów i później 100 metrów barier rozdzielających, także to zależy. Bratu wystrzelił prawy przód i sobie zjechał na pobocze ponoć nic nie ściągało.
Natomiast w naczepie jak mi dupło koło Scani na obwodnicy Krakowa to sobie dojechałem na MOP za bramkami w stronę Katowic i felga cała. Z 24t....ciekawe nie.


Post Wysłano: 02 sie 2020, 19:37

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 05 gru 2010, 17:24
Posty: 5880
Samochód: Volvo FH

Z wystrzałami naczepowymi jest tak, że jeśli zawias jest sztywny, tulejki nie powybijane, to ta felga nawet nie dotknie asfaltu.
Z wystrzałami na kierowanej, nie mam doświadczenia, ale sądzę że jeden drugiemu nie równy. Za dużo zmiennych.

_________________
Naczelny Prywaciarz WC :).

Kania to ch uuu j!!! 8)


Post Wysłano: 02 sie 2020, 19:40
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 07 sie 2005, 22:54
Posty: 706
Samochód: Stralis II 6x2
Lokalizacja: PSE

Mnie uczono, że o zmarłych źle się nie mówi więc życzę temu przewoźnikowi szerokiej drogi gdziekolwiek teraz jest.
Ciekawi mnie czy gdyby nie wózki, które swoją drogą jakoś mi nie podchodziły widząc w necie to czy teraz byłby jakiś szum? Pewnie nie.

Co do wystrzałów, to mailem kilka na przodzie i wbrew pozorom nie uważam by było to coś mega tragicznego. Nie wiem od czego to zależy ale te z prawej strony były praktycznie nie odczuwalne, natomiast raz miałem z lewej to trochę ciąglo na lewo ale miałem jeszcze jakaś kontrolę. Najwazniejsze to chyba nie spanikować.

_________________
:twisted: Latam Iveco - i to całkiem daleko...


Post Wysłano: 02 sie 2020, 19:49

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 05 gru 2010, 17:24
Posty: 5880
Samochód: Volvo FH

Jeśli dojechałeś oponę tak, że nie eksplodowała, a nadal flak kręcił się z felgą to pewnie tak.
Ale jeśli odeszła z hukiem, że zostały tylko farfocle i druty, to sądzę że był by problem z ukierowaniem zestawu.

Ale to tylko moje domysły, bo jak wspomniałem chyba nigdy nie przeżyłem wystrzału na kierowanej.
Tzn niby kiedyś, jak miałem z 17 lat, z tatą jechałem to lewy przód się skończył, ale prędkość z 50km/h, i w sumie brak traumatycznych doświadczeń.
W sumie jeżdżę tamtędy prawie codziennie :D .

_________________
Naczelny Prywaciarz WC :).

Kania to ch uuu j!!! 8)


Ostatnio zmieniony 02 sie 2020, 21:04 przez Kierownik, łącznie zmieniany 1 raz.

Post Wysłano: 02 sie 2020, 19:55
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 29 paź 2005, 23:08
Posty: 1697
Lokalizacja: Chełmek

Kto pamięta mój dzwon 2016 to wie że niema żartów. Mi się tak otworzył Dunlop że aż podłogę wgniotło, przyblokowało koło na chwilkę i już waliłem po pasie zieleni. Mam foty i widać sznity od prawych kół naczepy jakim skrętem szły... ESP chyba je schomowało...


Post Wysłano: 02 sie 2020, 19:59

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 08 maja 2010, 16:45
Posty: 28
Lokalizacja: Kielce

To musiało być z niezłym Hukiem prawda Kierowniku?


Post Wysłano: 02 sie 2020, 20:00

A ja byłem w Pile na wyścigach na ćwiartkę. Trochę pocovidowe pustki, ale mimo wszystko fajne się z domu w końcu ruszyć i coś nowego zobaczyć.


Post Wysłano: 02 sie 2020, 20:00
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 29 paź 2005, 23:08
Posty: 1697
Lokalizacja: Chełmek

Obrazek
Ślady po moim wystrzale lewego przodu na drugi dzień....
Widać jak prawe przednie koło skakało bo pewno było skręcone na max w lewo, tylny bliźniak już szedł na drifcie.....


Post Wysłano: 02 sie 2020, 20:20

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 14 lut 2006, 16:55
Posty: 1359
Samochód: Duży
Lokalizacja: WLKP

Mojemu braciakowi jak strzelił prawy przód to ściął 70m barierki i na końcu się położył na prawy bok,ja osobiście nigdy nie miałem.Kiedyś też,z 20 lat temu, jeszcze bez prawka jechałem z ojcem turystycznie do Medyki na rozładunek,to nam przód w F12 wystrzelił,to były chwile grozy,ale skończyło się dobrze.

Co do śmierci Schuberta, był jaki był, już go nie ma.Śmierć zawsze nie jest miła,czy się ma 3 czy 40 czy 80 lat.On też kogoś po sobie pozostawił,zapewne kogoś kto bardziej będzie tęsknił i przeżywał to co się stało niż nasze grono...

_________________
Fan Transportu

Nowe spodnie - 300zł,
Nowy telefon - 1500zł,
Obecność na WC - bezcenne...


Post Wysłano: 02 sie 2020, 20:30
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 07 sie 2005, 22:54
Posty: 706
Samochód: Stralis II 6x2
Lokalizacja: PSE

Cytuj:
Jeśli dojechałeś oponę tak, że nie eksplodowała, a nadal flak kręcił się z felgą to pewnie tak.
Ale jeśli odeszła z chukiem, że zostały tylko farfocle i druty, to sądzę że był by problem z ukierowaniem zestawu.
Różne były, ale ta z lewej najgorzej ze wszystkich po wszystkim wyglądała, dosłownie sama felga z drutami.
Sytuacja bardzo podobna do Kolegi Davo. Też na autostradzie tylko na moje szczęście w momencie huku ktoś w osobówce się przestraszył i przyhamował co dało mi więcej miejsca, wiadomo były to sekundy ale jakoś udało mi się na tyle wyprowadzić że postanowiłem wyhamować na pasie zieleni bez używania hamulca poprostu wytrącając prędkość. Nie wiem skąd taki pomysł mi się wtedy narodził ale zdało to egzamin. Poza moim autem żadne inne nie zostało uszkodzone, a uszkodzenia to tylko jak w eRce plastiki pod kabiną wokół koła. W ogóle wyrobiłem w sobie jakiś taki zwyczaj nie hamowania w sytuacjach podbramkowych i zima to nawet kilka razy się przydało.

_________________
:twisted: Latam Iveco - i to całkiem daleko...


Post Wysłano: 02 sie 2020, 20:36

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 05 gru 2010, 17:24
Posty: 5880
Samochód: Volvo FH

Cytuj:
To musiało być z niezłym Hukiem prawda Kierowniku?
Ej, kolunia, może nie mam papieru na zdiagnozowaną dysleksję, ale wierz mi, dokładam wszelkich starań, żeby mimo moich ułomności nie kłuć po oczach innych użytkowników.
A że czasem, coś nie zagra, no to cóż, życie.
Tam jest taki knyfel z wykrzyknikiem, służy do raportowania postów. Zacznij korzystać, może ktoś się pochyli, i poprawi.

_________________
Naczelny Prywaciarz WC :).

Kania to ch uuu j!!! 8)


Post Wysłano: 02 sie 2020, 20:54

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 25 gru 2010, 23:04
Posty: 5081
Samochód: orange i grafitowy

niby coś takiego (jak wykrzyknik) jest, ale też jest "zmień".
niewielu się odważy poprawiać samego Kierownika, który może to zrobić samodzielnie.

_________________
nie cytuję postów innych użytkowników :idea:


Post Wysłano: 02 sie 2020, 21:06

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 05 gru 2010, 17:24
Posty: 5880
Samochód: Volvo FH

Poprawiłem. Jak by na przyszłość komuś coś nie leżało, to też poprawię :wink: .

_________________
Naczelny Prywaciarz WC :).

Kania to ch uuu j!!! 8)


Post Wysłano: 02 sie 2020, 21:07

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 08 maja 2010, 16:45
Posty: 28
Lokalizacja: Kielce

Kierowniku bez spiny.

A co do wystrzałów opon w poprzedniej firmie w której pracowałem kolega miał wystrzał na lewym przodzie to pomimo, że trzymał kierownicę oburącz to i tak nie dał rady utrzymać załadowanego zestawu (40t.) Pech chciał, że uderzył w mostek przy drodze i było sporo strat.


Post Wysłano: 02 sie 2020, 21:15
Awatar użytkownika

Moderator

Offline

Offline

Moderator

Awatar użytkownika


Rejestracja: 29 lut 2012, 17:34
Posty: 1893
Samochód: w ETS'ie
Lokalizacja: Sthlm

Cytuj:
Na FB już chcą jechać znicze palić...
Projekt znicza już jest

Obrazek

_________________
Jeździłem na swoim zanim to było modne
Żyj tak żeby na starość powiedzieć: kuurła kiedyś to było


Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Strona 2975 z 3468 [ Posty: 69343 ] Przejdź na stronę Poprzednia 12973 2974 2975 2976 29773468 Następna


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot] i 6 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Przejdź do: