Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Też często na szybko ratowałem się skręcaniem i termokurczką. Będę sobie lampy robocze wymieniać i chciałem profesjonalnie połączyć. Chyba użyje tej powyższej rurki bernera.

Cytuj:

zwłaszcza jak nie są nowe i nie chcą się lutować

Polecam korzystać z pasty do lutowania.

Ja ten patent podpatrzyłem u elektryka. Może skręcanie wygląda druciarsko, ale to też są dwie różne rzeczy - co innego metoda łączenia, a co innego zabezpieczenie przed wilgocią i brudem. Zresztą, ja robię najpierw każdą żyłę z osobna w termokurczkę, a później nakładam na to jeszcze jedną, większą, tak żeby sięgała od izolacji do izolacji, a do tego tylko czarnych termokurczek używam, więc ogólny efekt jest w miarę estetyczny. Izolacji, zwłaszcza tej "ogólnej", w której są poszczególne żyły też nie ściągam nożem, tylko tym wichajstrem do ściągania izolacji. Jak natniesz izolację nożem, to tam kabel z czasem się upali. Ja nie uznaję taśmy izolacyjnej albo zwykłych termokurczek, ale niektórzy tak robią z sensownym efektem. Mi to się nie sprawdzało, kupuje sporo droższe termokurczki z klejem, ale problem z głowy.
Tych rurek nigdy nie używałem, muszę spróbować.

Kalafonia nie pomaga, pasty nie próbowałem.

Cytuj:

Zresztą, ja robię najpierw każdą żyłę z osobna w termokurczkę, a później nakładam na to jeszcze jedną, większą, tak żeby sięgała od izolacji do izolacji, a do tego tylko czarnych termokurczek używam, więc ogólny efekt jest w miarę estetyczny.

Kilka sposobów testowałem i też zostałem przy tym. Całe moje granatowe Volvo było oświetlone w ten sposób i ani razu nie miałem problemu z łączeniami kabli. Oczywiście w miarę możliwości łączenia w środku i gra gitara

https://allegro.pl/oferta/zlaczka-z-cyn ... 8885949869, takie cudo widziałem ostatnio.
Nie wiem jak to w użytkowaniu, ale koncepcja przyjemna.

Znajomy elektromechanik z serwisu DAFa, miał jeszcze koszulki, które przy kurczeniu się od środka wytapiały jakiś klej, który dodatkowo uszczelniał takie połączenia elektryczne. Robią konkretną robotę.

Cytuj:

https://allegro.pl/oferta/zlaczka-z-cyn ... 8885949869, takie cudo widziałem ostatnio.
Nie wiem jak to w użytkowaniu, ale koncepcja przyjemna.

Przyjemna tylko juz na obrazku zaznaczone jest ze trzeba uzywac opalarki złaczke bernera albo koszulke zapalniczką owalisz i gitara a tutaj chyba ogniem "przedobrzysz"

Czy to zapalniczką, czy innym otwartym ogniem, spalisz również zwykłą koszulkę termokurczliwą.

Jak nie dostanie za mocno "żywym" ogniem to nic jej się nie stanie. Sprawdzone.

[Użytkownik usunięty]

Idą wybory, zwolnienie z zusu, pożyczka i postojowe, wszystko w ciągu 24h dostałem dzisiaj

no nie wszyscy mają tyle szczęścia moje wnioski leżą od 24.04 i cisza.

O zwolnienie z zus i postojowe złożyłem ostatecznie 28.04, natomiast pożyczkę 23.04 - ale tutaj zapunktowało moje lenistwo bo obsługiwał mnie PUP w Mrągowie.

Cytuj:

Idą wybory, zwolnienie z zusu, pożyczka i postojowe, wszystko w ciągu 24h dostałem

No to jeszcze pasuje gruza jakiego dobrać
———————————
Czy ciągniki pod naczepy do carga (te z rolkami) to zwykle megi czy jakieś niezwykle?

Cytuj:

no nie wszyscy mają tyle szczęścia moje wnioski leżą od 24.04 i cisza.

Nie Ty jeden. Żona złożyła wnioski w pierwszej połowie kwietnia. Dzwoniła pytając się o status. Najpierw powiedzieli, że sprawdzają po kolei jak zostały składane. W tamtym tygodniu dzwoniła po raz kolejny, to sprawdzali na bieżąco, przychodzące. Na pytanie kiedy można liczyć na odpowiedź co do przyjęcia wniosku, dostała precyzyjną odpowiedź: NIE WIEM.

u mnie to chyba jest trochą firm co składały bo i urząd chyba największy w kraju więc przyjdzie jeszcze poczekać na pożyczkę - może się nie wywrócę do tego czasu, aż pożyczą na wieczne nieoddanie.

ciągniki wyglądają na normalne tylko chyba kierowcom coś dokładają by jeździli na okrągło - same naczepy mają ten cały interes na rolkach elektryczny.

Przyszedłem sprawdzić co tu ciekawego dzisiaj napisaliście, a tu nic. Nie nie powiem, zaskoczony jestem.

Może wszyscy obejrzeli słynny film jak to dwóch kierowców bohatersko zatrzymali na autostradzie osobówke i pokazali jej kierowcy miejsce w szeregu i zaniemówili z wrażenia

Wszyscy po prostu walczą ostrym cieniem mgły

Ja to nie mam czasu, bo stoję w oknie i czekam na listonosza, i bon turystyczny.

Ja na L quattro odhaczam rzeczy do zrobienia na liście co mialem zrobić w zeszym roku