Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Kilka lat temu pomalowałem sprayem aluminiowe felgi i wyglądało to całkiem ok. Może nie jest to ultra trwała naprawa, ale nic nie złaziło przez 2-3 lata do sprzedaży auta. Zmatowałem, podkład i na to spray. Gorsza sprawa jest ze stalowymi, bo zaraz wychodzi ruda. Jak chcesz zrobić trwale, to do piaskowania i malowanie proszkowe. Za te moje 17-stki aluminiowe (sam wiesz w jakim stanie) powiedzieli mi ok ~80 zł za piaskowanie i malowanie (w jeden kolor), ewentualne szpachlowanie, prostowanie dodatkowo płatne.
Poszukaj na necie, da się to zrobić znacznie taniej niż to co ci koleś zaproponował.

Czy ja wiem, czy jest sens oddawać do piaskowania i malowania stalowe 14' z Peugeota 206 rocznik 2005?

W Lagunie alu 17 wyglądają lepiej niż te o których piszesz, mają trochę pościerane ranty i przy otworze centralnym złazi farba, ramiona felg wyglądają jeszcze całkiem nieźle.

dawno mnie tu nie było ale widzę że nic sie tu nie zmieniło.te same osoby te same problemy

życie...

eRKaZet - kup ładne kołpaki na te stalówki i będzie pięknie.

Co do Plastidip-u (chyba że o inna gume w szpraju chodzi ) to fajnie siedzi tylko trzeba dobrze pomalować, sam testowałem na swoim klamocie i tylko z własnej głupoty zdrapałem z listwy szyby a tak poza tym siedzi dobrze. Co do stalówek to piaskowanie i od razu epoksyd na to tylko dobrą warstwę (znaczy kilka cieńszych) i będzie siedzieć

Kojarzę gumę w spreju K2 Color Flex i Motip Sprayplast.

Cytuj:

Czy ja wiem, czy jest sens oddawać do piaskowania i malowania stalowe 14' z Peugeota 206 rocznik 2005?

To w sumie po co w ogóle je ruszać?

Mnie nie pytaj, ale psuje to poczucie estetyki u właścicielki Peugeota .

Taka trochę stalowa logika...
Niech chłopak robi...

Tylko że tanio nie jest dobrze, ale cóż...

Ja dziś powalczyłem z felami.



Erki dawaj takie

Amglos pałer

Jak ktoś wymawia lub pisze Amglos, to w myślach i przed oczami mam tylko jedno... - Panią od cycków.

Znalazłem, tak wyglądały po renowacji.

Co prawda wolał bym polerowane aluminium, ale o fachowca trudno, kasowo nie szałowo, i nie łatwo utrzymać efekt.

Ja płaciłem za polerowanie rantów (w Mrągowie, w środku lata, gdzie nie ma nikt nic do roboty) 60 zł za sztukę. 17 cali i to w sumie cena łącznie z toczeniem rantów.

Z Olsztyna do Mrągowa rzut beretem, to koledze daj namiary, wsiada w 206, 40 minut i jest pod bramą do renowacji.

Lepiej nie, jak odwaliłby felgi to +10 do zajebistości i z ślubu nici

O tak było, jeszcze kumpel lakiernik zagonił mnie do roboty i policzył tylko za materiały to w 3 stówkach sie zamknąłem za komplet (nie licząc własnej pracy).

[Rossi]

Kierownik; można pomalować proszkowo z mniej więcej takim efektem jak polerowane aluminium. Zdjęcie z internetów.

Pulverchrome to się po niemiecku nazywa.
Ewentualnie toczą fronty na cnc i na to bezbarwny, ale to już bolsze dziengi.

Ociu; konkretny naciąg. Mnie się opona 235/40R19 na fledze 8,5 już wydawała, że przesadziłem.

Cytuj:

W Lagunie alu 17

No i mi się łezka w oku zakręciła jak to przeczytałem i wzięło na wspominki...
Co masz za Lagunę?

Rossi dobrze wiedzieć. Dzięki, zrobię to w którymś grocie. Może w żony padlinie.

9j i 215/40
Paru znajomych twierdzi że to bardzo słaby naciąg

Tyle że srankang się fajnie układa.

Tylko czarny połysk.