Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

https://www.facebook.com/SZUPEKTRANPORT/?ref=br_rs

Ja to w sumie kiedyś kiedyś wrzucałem tu foty jakieś, potem ucichło i wrócilem jak to Michałem z Cysiem się kłócili. Michał jest w porządku, miałem z nim kiedyś spine ale człowiek wydoroślał i spory szczeniackie zażegnane. Zresztą, nie tylko z nim. I tak w sumie zostałem, parę razy Ociu mi tyłek ratował we Wrocławiu z niektórymi się mijałem na szlaku. No i znam takich towarzyszy jak Damian_DAF, Maateusza, Luksika i pewnie jeszcze innych z dawnych lat gier. Kiedyś byli czasy...

A Wietszyka ktoś pamięta? To był dopiero świrus.


A co do Jabsona... Siedzi/siedział we firmie transportowej co ma swój warsztat, swoją spedycję i auta pod Rabenem. Ostatnio szefo tam postawił MP4 na sprzęgło to szkoda gadać, kupa cwaniactwa i partaczy.

Cytuj:

https://www.facebook.com/SZUPEKTRANPORT/?ref=br_rs

jemu ta kania sie jakos przykopciła na którymś promie do uk?

Tak, ale jeszcze nie była jego tylko firmy w której jeździł w Bydgoszczy. Po tej akcji ją odkupił czy jak to tam leciało.

Nie ten poziom koleka, nie ten poziom

Cytuj:

A Wietszyka ktoś pamięta? To był dopiero świrus.

To jest w ogóle najdziwniejszy przypadek, bo o ile przez te fora to zawsze była "kosa", tak już poza nimi to Tomek jest ultra w porządku. Tzn. dla mnie jest bo słyszałem co były za akcje

Tak, on jeszcze wtedy nią jeździł jako kierowca w jakiejś firmie. Później ja odkupił i poszedł na swoje. Przynajmniej tak mi się wydaje.
A co do gier to o matko, ile się przy tym spędzilo i ilu ludzi poznalo Z Wietszykiem się kiedyś w Opolu balowało i tak jak z wieloma osobami - całkiem inny niż na forum. Oczywiście na plus.

Cytuj:

Cytuj:

A Wietszyka ktoś pamięta? To był dopiero świrus.

To jest w ogóle najdziwniejszy przypadek, bo o ile przez te fora to zawsze była "kosa", tak już poza nimi to Tomek jest ultra w porządku. Tzn. dla mnie jest bo słyszałem co były za akcje

Racja, jeszcze z nim się widywałem jak z tym silosem jeździł, potem gdzieś znikł. Forum swoim życiem, swoimi akcjami, ale poza nim zupełnie inaczej.

[dies_nefastus]

Cytuj:

Jestem jestem. Ja na forum rejstrowałem sie jako legitny gimbus.

Ty to bekowy byłeś jak podniecałeś się na prawym fotelu że daf ojca ma odcięcie tam w okolicach 94-95 km/h
I że lewym gniecie na pełnym klopsie

Btw pamiętam jak ciućma miał w Krakowie "out off service" i zgasł w bagażniku auta mojej żony.

Pamiętam jak Długi z Filipkiem jechali do Kościerzyny z Grudziądza PKSem czy tam stopem, żebym ich z powrotem do Grudziądza ategiem przewiózł. Filipek jeszcze młody kaftan był

Bartusia Basia częstowałem samogonem z termosu jak odwiedził mnie pod hutą w KRK

Byłem też goszczony przez forumowiczów. Jeszkin mył mi plecy u siebie w łazience, Krzysiek (Cyryl) zabrał do stadniny koni gdy stałem weekend w Brzegu Dolnym...
Kiedyś to byli czasy. Teraz już nie ma czasów

Cytuj:

Ej Luka, bez jaj, za bardzo Ci się udzieliła świąteczna atmosfera.
Na tej zasadzie to ja bym musiał korzystać z okazji do chyba wszystkich tutaj, tych aktywnych i tych dawno zapomnianych.

Ty byś musiał najpierw jechać na Gdańsk, a później wrócić do Częstochowy na kolanach za te wszystkie awantury Nie wiem jakim cudem się tu uchowałeś, nawet mimo 3 kont po drodze

Cytuj:

Jestem jestem. Ja na forum rejstrowałem sie jako legitny gimbus. Ba! Pamiętam ze trafilem ty szukajac skinów to Hard Trucka, czy co to tam bylo. Kurde wszyscy dojrzeliśmy, mniej włosów na głowach i wiecej oleju w srodku. Sam mam juz prawie 30 na karku, rodzina i te nieszczesne tiry. Luka mam tak slaba pamiec ze nawet nie pamietam o co sie spurtałeś wiec rozgrzeszam to co mi sie podoba ciagle na tym forum to ze jest waskie grono ktore dopuszcza swiezakow tylko jak zasluza. Trolli szybko kasuje. I taka wewnetrza klika sobie pomaga. Dwa telefony i koluniu ogarnia plandeke w Świeciu a ja sam jak zdarzy mi sie jechać raz na ruski rok na Austrie wydzwaniam do speca od tego kierunku. I to jest fajne i ciesze sie ze to ciagle trwa.

Ja pamięć mam dobrą to takich rzeczy, ale nie będę ci przypominał.

Wietrzyka to ja jeszcze z HTSu pamiętam Tam też był Dadus, tutaj chyba się mało udzielał, widuje gdzieś po FB, to chyba ten sam, z bodaj czarnym Dafem.

Daniel_VOS? Też chłopa dawno nie było.

Cytuj:

Daniel_VOS? Też chłopa dawno nie było.

A tańczyliśmy we wrześniu na jego weselu, a od miesiąca szczęśliwy tatuś

Cytuj:

Cytuj:

Ej Luka, bez jaj, za bardzo Ci się udzieliła świąteczna atmosfera.
Na tej zasadzie to ja bym musiał korzystać z okazji do chyba wszystkich tutaj, tych aktywnych i tych dawno zapomnianych.

Ty byś musiał najpierw jechać na Gdańsk, a później wrócić do Częstochowy na kolanach za te wszystkie awantury Nie wiem jakim cudem się tu uchowałeś, nawet mimo 3 kont po drodze

Te poprzednie konta miały zdecydowanie ładniejsze nazwy

Pamiętam gościa, który chciał nagrywać film o kierowcach ciężarówek, Andrzejek bodajże, też niezły agent.

[łukasz]

Oj ja już tu też sporo ładnych lat jestem,a widziałem się na żywo tylko z Lechosem,ML,Cooliem,R620,Kasią TG-A i pewnie kimś tam jeszcze,kogo pominąłem to przepraszam.Z niektórymi ma się mniejszy kontakt,z innymi większy.Lechos był u mnie na weselu, Kaśka kiedyś dawno temu w chacie na kilka godzin,Z Kamilem R620 widziałem się z miesiąc temu,ma się dobrze i jest na swoim,w Styczniu został tatą .Coolio nieraz podrzuca Filipowi z 40ton zdjęcia do artykułów o ciekawych Actrosach, było coś kilka razy.Ostatnio widziałem się z Nim za czasów Pawtransu,ale każdego tygodnia coś tam sobie przerzucamy na FB,nieraz się pogada.Ogolnie to klimat jest, lubię to forum i z nim życie jakoś przyjemniej płynie... A co z Jesterem,ML-em,Foxem,Levusem czy Igorem? Też dawno ich tu nie było...

Scorpu,my musimy się ustawić na jakieś spotkanie bo mamy dobry rzut kamieniem od siebie...

Ej a był jeszcze taki koło z nickiem ciężarówka,o Kamazach sporo prawił.To też nie jakiś związek z Cichanosem?

Cytuj:

Ej a był jeszcze taki koło z nickiem ciężarówka,o Kamazach sporo prawił.To też nie jakiś związek z Cichanosem?

Nie. Cichanos tylko iweka i samoloty wilga. Ciężarówka to był ktoś inny.

Aż musiałem iść do kibla na dobrą posiadówkę, żeby to wszystko przeczytać

Czyża też tu od dawna nie było, ale chłopak żyje, zasilił szeregi grupy Beghetto i buja się fajną Kanią 4ką. Udało nam się, nawet kilka razy spiknąć. Pierwszy raz, jechaliśmy za sobą dobre 2h, dopiero jak go wyprzedziłem to mnie poznał i tak, skręciliśmy pierwszego spota.

Lata lecą i z gówniarzy, stajemy się mężami albo ojcami, nie zawsze pozwala to na to by się udzielać na forum. O K92 pamiętam, gościa nie znałem, ale wieść o śmierci dosyć przybiła forumowe środowisko. Ktoś nawet ku pamięci filmik o nim na YT zrobił jak dobrze kojarzę.

Cytuj:

Scorpu,my musimy się ustawić na jakieś spotkanie bo mamy dobry rzut kamieniem od siebie...

Skąd Pan żeś jest? Jeszcze stąd jest Rossi i jeden jeszcze. Mcr? Mca? Jakoś tak. Też go tu dawno nie widziałem...

Jestem, głównie czytam i raczej wpadam okazjonalnie z braku czasu. Z Jebson'em studiowałem w Łodzi i rok temu byłem na serwisie w firmie, której nadal pracuje ale z racji soboty nie zastałem Dominika. Konta na Facebooku już nie ma i na forum już też nie pisze, kontakt się urwał.

Ja pamiętam jak oglądało się filmy Sztangi na Youtube, jak jeszcze siedział na prawym fotelu Volva w firmie Acting.

Scorpu można powiedzieć, że jestem z Koła... Z Rossim też chwilowo kontakt miałem,ale później się urwał.Coś się wymota... Forum faktycznie sporo odżyło

To jak bajade otworzą,. można iść na obiad

Często latam przez Koło,. lecąc na Gdańsk