Volvo FH500 & Renault Magnum520

Nie wiem czy się nie mylę ale w piątek kolo 13 może 14 widzialem cię na a4 jakos kawalek za wrocławiem w strone katowic w ostatniej chwili zauwazylem chyba ze to nie ty to popraw mnie

Minięte dziś na A4, szedł jak komornik po telewizor w stronę DE, pozdro do następnego

Cytuj:

Nie wiem czy się nie mylę ale w piątek kolo 13 może 14 widzialem cię na a4 jakos kawalek za wrocławiem w strone katowic w ostatniej chwili zauwazylem chyba ze to nie ty to popraw mnie

Zgadza się jechałem do Skawiny rozładować, tzn zostawić auto bo korek na A6 skutecznie pokrzyżował wszystkie plany. Czasem nie jechał żółtą Scanią, bo taka mi mrugała długimi, wołałem na radiu ale cisza

Cytuj:

Minięte dziś na A4, szedł jak komornik po telewizor w stronę DE, pozdro do następnego

W ostatniej chwili Cię wypatrzyłem, tak szedłem że aż chłodnica nie wytrzymała i już jestem z powrotem w domu Również do następnego, może uda się coś dłużej

Cytuj:

Cytuj:

Nie wiem czy się nie mylę ale w piątek kolo 13 może 14 widzialem cię na a4 jakos kawalek za wrocławiem w strone katowic w ostatniej chwili zauwazylem chyba ze to nie ty to popraw mnie

Zgadza się jechałem do Skawiny rozładować, tzn zostawić auto bo korek na A6 skutecznie pokrzyżował wszystkie plany. Czasem nie jechał żółtą Scanią, bo taka mi mrugała długimi, wołałem na radiu ale cisza

Cytuj:

Minięte dziś na A4, szedł jak komornik po telewizor w stronę DE, pozdro do następnego

W ostatniej chwili Cię wypatrzyłem, tak szedłem że aż chłodnica nie wytrzymała i już jestem z powrotem w domu Również do następnego, może uda się coś dłużej

nie nie ja leciałem biała magnumka z niebieska krone i goniłem na rozładunek bo zwolnił mnie ten cały konwój wojska moze widziałes jak pare sprzetow wojskowych jechało

Takiego gwiazdora spotkać w Wielkopolsce to rzadkość, więc trzeba było to uwiecznić!

W piątek około godziny 21 widziany koło stadionu we Wrocławiu Leciałeś w stronę A4/Kudowy a ja osobówką w drugą. Radio dawno wymontowane i nie miałem jak wołać Z daleka idzie poznać Magdalenę

Cytuj:

W piątek około godziny 21 widziany koło stadionu we Wrocławiu Leciałeś w stronę A4/Kudowy a ja osobówką w drugą. Radio dawno wymontowane i nie miałem jak wołać Z daleka idzie poznać Magdalenę

Zgadza się, leciałem tradycyjnie do Ehingen ze szkłem. Jakoś przed 15 wyjechałem z Ostrowca. Apropo defacto, kumpel z firmy był jakąś godzinę przede mną, ale szef nie raczył powiedzieć że ktoś jeszcze jedzie. Udało się zjechać na miedzy i gonić dalej razem.
Autem zrobiłem już 100tyś km, obecny przebieg to 1104000 i narazie idzie jak szatan. Z planów to mają niedługo naczepę mi wymienić bo ta ni ma multilocka

Mistrzu,

nie leciałeś A4 noca z wtorku na środe w bodajże okolicach bolesławca, albo juz Zgorzelca, szczerze nie pamiętam, tak mnie muliło że aby charakterystyczne malowanie utkwiło mi w pamięci,
Samym koniem leciałem

Cytuj:

Mistrzu,

nie leciałeś A4 noca z wtorku na środe w bodajże okolicach bolesławca, albo juz Zgorzelca, szczerze nie pamiętam, tak mnie muliło że aby charakterystyczne malowanie utkwiło mi w pamięci,
Samym koniem leciałem

Oj nie, w tych dniach smacznie spałem pod Norymbergą

Machalem, mrugałem, wolałem jak z 2 ronda zjezdzales w Grójcu, ale cisza. Stałem 1 swoim DAFem

Cytuj:

Machalem, mrugałem, wolałem jak z 2 ronda zjezdzales w Grójcu, ale cisza. Stałem 1 swoim DAFem

Nic nie zauważyłem Ci powiem. Ogólnie to jestem wykończony psychicznie i fizycznie dzisiejszym dniem. Bardzo nie kontaktuje. Radyjko miałem włączone bo nawet mijalem się na 7 ... i zapomniałem z kim. Taki mam dzisiaj dzień. Zaraz spać bo łeb mi pęka.
Nastepnym razem to wyjedź mi przed maskę Wtedy już ni ma chvja że nie zobaczę.

Chyba nie ma innej możliwości, bo to 2 czy nawet 3 mijanka i dalej cisza i nie widziałeś

Na 99% widziana dzisiaj w Kielcach Nie dam sobie ręki uciąć, bo dosyć późno dostrzegłem Renie.

Cytuj:

Na 99% widziana dzisiaj w Kielcach Nie dam sobie ręki uciąć, bo dosyć późno dostrzegłem Renie.

Zgadza się, leciałem z Sandomierza. Tradycyjnie do Niemiec

Cytuj:

Cytuj:

Machalem, mrugałem, wolałem jak z 2 ronda zjezdzales w Grójcu, ale cisza. Stałem 1 swoim DAFem

Nic nie zauważyłem Ci powiem. Ogólnie to jestem wykończony psychicznie i fizycznie dzisiejszym dniem. Bardzo nie kontaktuje. Radyjko miałem włączone bo nawet mijalem się na 7 ... i zapomniałem z kim. Taki mam dzisiaj dzień. Zaraz spać bo łeb mi pęka.
Nastepnym razem to wyjedź mi przed maskę Wtedy już ni ma chvja że nie zobaczę.

Pare zdan pogadane na radyjku wiec tak źle nie było z kondy ją hehehe

W końcu zebrałem się i kupiłem u Karola firanki. Zresztą powoli zaczynam myśleć nad dodatkowym oświetleniem, bo chęci jakoś naszły, tylko jeszcze potrzeba piniędzy szefa i coś zadziałamy.
Co do auta obecnie 1156000 przebiegu, koła się krynco do przodu, tyłu, czasami skręcają. Oby tak dalej nic się nie psuło. Naczepa moja jak i ojca wystawiona na sprzedaż, więc może niedługo nastąpi jakaś zmiana. Auto też ma być sprzedane, ale coś od pół roku nie mogą się zebrać aby wystawić. Dlatego też bardzo nic przy nim nie robiłem.

Panie no teraz to zapraszam na weekend

Mam wrażenie jakbyś te boczne firanki zawiesił 'lewą' strona na zewnątrz.
Swoją drogą dziwi mnie, że jeszcze nikt nie oferuje do magnumek szyn pod firanki tak by można było się zasłonić dookoła.

Która naczepa jest w lepszym stanie? Ma któraś ośke podnoszoną?

Cytuj:

Mam wrażenie jakbyś te boczne firanki zawiesił 'lewą' strona na zewnątrz.
Swoją drogą dziwi mnie, że jeszcze nikt nie oferuje do magnumek szyn pod firanki tak by można było się zasłonić dookoła.

Tak jest, zawiesiłem je i mówię "coś mi nie gra, na odwrót żeś zawiesił". Miałem je dzisiaj przewiesić, ale jakoś nie miałem weny bo od rana człowiek nabuzowany chodzi, bo grają w ch*ja z rozładunkiem. Jak znów zawitam do Belska, to mellise zaparzę i przewieszę. Chyba, że jutro nie będzie nic do roboty to podjadę.
Co do szyn, to patrzyłem na allegro ale nic nie znalazłem, myślałem zadzwonić do jakoś rozbitka czy by ktoś nie wykręcił i nie odsprzedał, ale zrobiłem po swojemu. I tak tylko firanki dla ozdoby, bo rolety mam wszystkie elektriko i nimi się zasłaniam.

Cytuj:

Która naczepa jest w lepszym stanie? Ma któraś ośke podnoszoną?

Ja twierdzę, że moja jest lepsza od ojca, a ojciec na odwrót, że jego. Moja wydaję mi się, że lepiej się ciągnie, dach chodzi lżej, plandeka, u ojca jedynie kłonice lżej chodzą. U niego nie ma paleciary, u mnie jest chociaż obecnie jest do roboty. Moja i ojca ma targaną ośkę
Linki do ogłoszeń:
http://allegro.pl/naczepa-wielton-i6558989694.html
http://allegro.pl/naczepa-wielton-i6558992520.html
http://allegro.pl/naczepa-wielton-i6558986249.html