problem z webasto

j/w mam problem który polega na tym że za każdym razem gdy stan paliwa w zbiorniku zejdzie do rezerwy webasto zapowietrza się na amen (to mnie nie dziwi) ale za nic w świecie nie ma możliwości żeby sie samo odpowietrzyło (poprzez wielokrotne próby startu ) i do czego zmierzam w tym pytaniu ? czy to wina pompki? czy ma znaczenie sposób jej zamocowania? bo słyszałem (proszę nie wyśmiewać się jak to bzdura) że pompka nie może być zamocowana w pozycji poziomego przepływu paliwa?
Przyjmę wszelkie sugestie i uwagi jak rozwiązać ten problem
P.S. przedłużanie zasilania w smoku do dołu to nie rozwiązanie problemu

pompka powinna być zamontowana pod odpowiednim kątem,
wydłużenie smoka częściowo rozwiąże problem.
Nie masz przypadkiem problemu z podciśnieniem w baku??
Może być taka sytuacja że pompka jest uszkodzona i będzie się zapowietrzał.

Jest to calkiem normalne dzialanie systemu zabezpieczajace przed oproznieniem zbiornika przez Webasto. W mniejszych pojazdach ,kilkakrotna proba odpalenia wystarczy ,lecz w wiekszych pojazdach wraz ze wzrostem dlugosci przewodow paliwowych powstaje wiekszy problem.W pojazdach wielkosci "ciagnikow" raczej szkoda czasu na proby odpalenia po zapowietrzeniu .
Przedluzenie smoka jak najbardziej pomoze ,lecz jak oproznisz przypadkowo zbiornik to bedziesz mial wiekszy problem , nie odpalisz auta .
Najlepiej nie schodzic z poziomem paliwa zbyt nisko , lub zamontowac sobie dodatkowy przycisk uruchamiajacy pompke w celu odpowietrzenia .
Pompka moze dzialac pod kazdym katem nachylenia ,lecz rekomendowane jest polozenie od poziomu w gore do 45´.
( widzialem wiele pompek wiszacych w ramie urwanych z uchwytow i tez dzialaly )

problemów z odpowietrzeniem w zbiorniku nie mam moja jak już ją zaleje paliwem to też hula cacy i nie jeżdżę na oparach no ale czasem zdarzy się zejść na rezerwę i wtedy już zaczyna się bałagan radze sobie wtedy w następujący sposób-przy starcie ogrzewania podpinam do odpowietrzenia zbiornika powietrze i pomaga ale nigdy w innych autach nie miałem takiego problemu wiec uznaje to za jakąś usterkę

Włóż plastikowy pręt w przewód paliwowy od pompki aż do dna zbiornika który zmniejszy objętość przewodu i pompka będzie miała łatwiej zassać.

Witam. Przyczyna to za duża średnica wewnętrzna węża ssącego tzn. tego od zbiornika do pompki. I pompka powinna być umieszczona pod kątem 30 stopni tzn. wylot ma być wyżej. Przeważnie to pomaga choć czasem pompka nie pompuje powietrza i trzeba j ą wymienić.Pozdrawiam. Roman.

Panowie a teraz pytanko z innej beczki a nie chce zakładac nowego tematu. Chce założyc w DAF-ach 95 i 105 oraz Volvo Fh13 dodatkowe zbiorniki paliwa dla do webasta. i teraz p[ytanko jak rozwiazac podłaczenie takiego zbiornika montowanego na kabinie? Zostawiac pompke w swoim oryginalnym mijscu przy baku i ciagnac przewody tak zeby nie przeszkadzało to w podnoszeniu kabiny to bedzie ładnych pare metrów. Czy macie jakis inny pomysł ?

Będąc na Twoim miejscu zamontowałbym pompkę tuż przy dodatkowym zbiorniku z paliwem. Oczywiście pamiętając o 2 zasadach:
1. Pompka musi być pod odpowiednim kątem, by nie uciekało zeń paliwo do zbiornika.
2. Warto (mocując do kabiny) odizolować pompkę od kabiny gumowymi podkładkami. W przeciwnym razie będzie podczas pracy tłukła się niemiłosiernie, a tym samym będzie "dzwoniło" w kabinie.

tylko wtedy wiąze sie to tez z ciagnięciem zasilania do pompki. Sam nie wiem co lepsze ciagnac zasilanie ze starego miejsca montażu pompki czy paliwo?

A ile żyłowe jest zasilanie? Ilu by nie było, będzie pewnie małej średnicy i łatwiejsze do przeciągnięcia niż przewody paliwowe.

Pompkę mocuje się pod kontem żeby na łączeniu przewodów i w samej pompce nie zbierałby się pęcherzyki powietrza oraz woda z paliwa, gdy woda stoi w pompce to pompka zamarza i lipa z ogrzewaniem

Powiem tak: dosłownie niedawno mialem ten sam problem w renault premium kierowca po ktorym wsiadlem zappwietrzyl mi webasto na amen bo paliwo w zbiorniczku sie skonczylo i je wielokrotnie odpalał bo zasilanie paliwem
mam na osobnym zbiorniku bo przedluzanie smoka nic nie pomaga. Probowalem wielu sposobow na koncu udalo mi sie zdjac od rozbitej magnumki pompke, te pompki sa ogolnie bardzo slabe i jak sie zapowietrzy to nie przepchnie za cholere. Polaczylem pod wtyczke jedna pompke ale nie podlaczalem do niek zasilania paliwem zeby mi w ogole webasto odpalilo i zaczela pompka pompowac, druga pompke co zdjalem wraz z kablem o wtyczka podlaczylem do webasta i zasilania paliwem w momencie kiedy webasto uruchomilo pompke ktora nie jest podlaczona to ja na krotko kablem do plusa przykladalem
I zdejmowalem o tak bardzo szybko zeby pompka pompowala tak recznie zmusilem ja do pompowania webasto zaczelo dymic strasznie czyli zaczynalo sie odpowietrzac potem szybko przelozylem wezyk z zasilaniem paliwa i normalnie odpowietrzone webasto zaczelo grzac odpalalem i gasilem i wszystko juz bylo w normie. Psikanie sprezonego powietrza, paliwo ze strzykawki w weżyk i bezposrednio w kolanko paliwowe od webasta nic nie dalo musiala to zrobic druga pompka na ktorej wymusilem szybsze i mocniejsze pompowanie.


Wysłane z centrum dowodzenia przez AjFon:)

Cytuj:

Powiem tak: dosłownie niedawno mialem ten sam problem w renault premium kierowca po ktorym wsiadlem zappwietrzyl mi webasto na amen bo paliwo w zbiorniczku sie skonczylo i je wielokrotnie odpalał bo zasilanie paliwem
mam na osobnym zbiorniku bo przedluzanie smoka nic nie pomaga. Probowalem wielu sposobow na koncu udalo mi sie zdjac od rozbitej magnumki pompke, te pompki sa ogolnie bardzo slabe i jak sie zapowietrzy to nie przepchnie za cholere. Polaczylem pod wtyczke jedna pompke ale nie podlaczalem do niek zasilania paliwem zeby mi w ogole webasto odpalilo i zaczela pompka pompowac, druga pompke co zdjalem wraz z kablem o wtyczka podlaczylem do webasta i zasilania paliwem w momencie kiedy webasto uruchomilo pompke ktora nie jest podlaczona to ja na krotko kablem do plusa przykladalem
I zdejmowalem o tak bardzo szybko zeby pompka pompowala tak recznie zmusilem ja do pompowania webasto zaczelo dymic strasznie czyli zaczynalo sie odpowietrzac potem szybko przelozylem wezyk z zasilaniem paliwa i normalnie odpowietrzone webasto zaczelo grzac odpalalem i gasilem i wszystko juz bylo w normie. Psikanie sprezonego powietrza, paliwo ze strzykawki w weżyk i bezposrednio w kolanko paliwowe od webasta nic nie dalo musiala to zrobic druga pompka na ktorej wymusilem szybsze i mocniejsze pompowanie.


Wysłane z centrum dowodzenia przez AjFon:)

w premium spokojnie odpowietrzysz zdejmując wężyk zasilający z webasta do czasu aż zacznie lecieć z niego paliwo co prawda wymaga to 3-4 krotnego powtórzenia procesu uruchamiania do czasu wyświetlenia błędu F 01.

Filterek w pompce paliwa wyczyściłeś?
Ja tam nic nie odłączam í samo się odpowietrza jak jest wszystko OK

Robiłem to i uruchamiałem z 40razy do czasu pojawienia sie tego błędu. Rekordowe zapowietrzenie miałem.


Wysłane z centrum dowodzenia przez AjFon:)

Cytuj:

Robiłem to i uruchamiałem z 40razy do czasu pojawienia sie tego błędu. Rekordowe zapowietrzenie miałem.


Wysłane z centrum dowodzenia przez AjFon:)

jeżeli uruchamiałeś tyle razy to wina nie leży w pompce - u mnie po dwóch (czyli jednym wciśnięciu przycisku) nieudanych uruchomieniach pojawia się taki błąd.

Ameryki nie odkryles o tym wszystkim wiem tylko u mnie bylo zapowietrzone samo webasto gdzie pompka nie mogla przebic pecherzykow:)


Wysłane z centrum dowodzenia przez AjFon:)

Cytuj:

Ameryki nie odkryles o tym wszystkim wiem tylko u mnie bylo zapowietrzone samo webasto gdzie pompka nie mogla przebic pecherzykow:)


Wysłane z centrum dowodzenia przez AjFon:)

To ciekawa teoria . Prędzej chyba zatkany palnik , albo pompka nie mogła zassać .

Cytuj:

Ameryki nie odkryles o tym wszystkim wiem tylko u mnie bylo zapowietrzone samo webasto gdzie pompka nie mogla przebic pecherzykow:)


Wysłane z centrum dowodzenia przez AjFon:)

ja na pewno nie odkryłem, ale ty i owszem - chyba nigdy nie widziałeś samego palnika.
miejscem gdzie podłączasz przewód zasilający paliwem jest właśnie palnik i tam nie ma czego zapowietrzyć no chyba że jest tak jak napisał dominik 2004.
jak paliwko leci z wężyka to dalej już pójdzie z górki tylko wymaga to trochę cierpliwości no chyba, że ostatni raz uruchamiałeś webasto na wiosnę.

Montuje "webasta" od kilku lat i jakbs chcial zassac paliwo poprzez pusty wezyk to odpalalbys z kilkanascie razy ...jak nie wiecej ( po 2 razach wyskoczy ci blad a po nastepnych zablokuje webasto ) .
Odpinasz pompke , dwa przewody , niezaleznie od polaryzacji montujesz jeden do plusa i drugim impulsowo dotykasz/podajesz mu minus aby pompka klikala , tym samym pompujesz paliwo .Przed samym pompowaniem musisz oczywiscie odpiac przewod paliwowy od webasta aby nie "zalac " samego palnika , Jak juz paliwo doleci to zloz wszystko do kupy i bedzie ok. Takie pompowanie to ok 2 minut dosc szybkiego kilikabnia .
Ot i moj sposob na odpowietrzenie ukladu .