Ja gdy przejeżdżam przez austrie osobówką (w nocy) to odkręcam antene i daję do bagażnika a radyjko zostawiam między fotelem a podłokietnikiem, gdy zatrzyma mnie policja radyjko chowam pod siedzenie i nic mi nie grozi.
Odchodząc trochę od tematu, we Włoszech by używać CB trzeba płacić składke (20 euro) rocznie, jednak gdy zatrzymała mnie policja to wyjechali mi z tekstem: "a co to takiego", wytłumaczyłem im że używam jak na dwa samochody jedziemy itd. a oni coś tam popatrzeli i "ale za to chyba jest opłata" odpowiedziałem "ja to kupiłem w Polsce a tam nie trzeba nic płacić" a Carabinier "a no chyba że tak" i mnie puścili. Tak jak pisali wyżej, zależy na kogo trafisz bo jak będą chcieli to zawsze się do czegoś przyczepią