Trasy po polsce - jako serwis techniczny stacji paliw

[Toniacz]

Witam!

Nie wiem czy kogoś to zainteresuje, od 13 lat zajmuję się serwisem technicznym stacji paliw - as24, aris, oraz innymi sieciami. Przez ten czas nakręciłem prawie 1.000.000 km, miałem sporo przygód, z wieloma kierowcami miałem okazję rozmawiać i współpracować. Dosyć sporo wiem o różnych sprawach ze stacjami związanych - może moja wiedza przyda się komuś. Byłem też w wielu ciekawych miejscach europy - z chęcia podzielę się wrażeniami. Obecnie śmigam białym volkswagenem T5 - jeśli jeździcie po drogach wielkopolski, lubuskiego, zachodniopomorskiego oraz mazowieckiego i bywacie na stacjach orlen, shell, lub bp - być może mieliście lub będziecie mieli okazję mnie spotkać

Jeśli temat nie znajdzie zainteresowania, spokojnie można wrzucić go do kosza.

Pozdrawiam

a robiłeś może jakieś fotki jak tak to byś mógł tu pare wrzucić oczywiście te najfajniejsze żeby nie zaśmiecać

Zdjęcia robiłem, niestety tych starych mam bardzo mało. Za to od kiedy mam cyfrówkę, zacząłem pstrykać więcej fotek, muszę przejrzeć moje zbiory, może znajdę coś ciekawego.

Pozdrawiam

to znajduj kolego i wrzucaj co ciekawsze kąski

Bywasz może na Orlenach w Sokołowie Podlaskim:
1. na ulicy Wolności (wylot na Węgrów)
2. na ulicy Repkowskiej (wylot na Drohiczyn)

ewentualnie pobliskie miasta?

Nie, podlasie to nie mój teren. Głównie wielkopolska i lubuskie, okazjonalnie robię wypady w zachodniopomorskie oraz mazowieckie.

Pozdrawiam

Własnie poszukaj jakies fajne i wrzucaj moze znam jakies stacje.bo jestem z poznania

Cytuj:

Nie, podlasie to nie mój teren. Głównie wielkopolska i lubuskie, okazjonalnie robię wypady w zachodniopomorskie oraz mazowieckie.

Pozdrawiam

Tak na marginesie, podane przeze mnie rejony to woj. Mazowieckie. S. Podlaski jest jedynie z nazwy ;]

Pozdrawiam

Co prawda mówisz, że zaopatrujesz as24, ale może mi pomożesz. Otóż dzisiaj przejeżdżając przez Dybki spojrzałem na stację Petrochemii Płock a na niej napisana tabliczka "Paliwa dostarcza PKN ORLEN". I moje pytanie. Dlaczego na stację petrochemii paliwa dostarczane są przez orlen, to jakiś odosobniony przypadek?

Cytuj:

Co prawda mówisz, że zaopatrujesz as24, ale może mi pomożesz. Otóż dzisiaj przejeżdżając przez Dybki spojrzałem na stację Petrochemii Płock a na niej napisana tabliczka "Paliwa dostarcza PKN ORLEN". I moje pytanie. Dlaczego na stację petrochemii paliwa dostarczane są przez orlen, to jakiś odosobniony przypadek?

A to nie jest tak że Petrochemia Płock to jest jeszcze stara nazwa i jest to prywatna stacją Bo Petrochemia Płock zmieniła nazwę na PKN Orlen i dlatego tam pisało ze paliwo jest z Orlenu Ale moge sie mylić

Kolega Ostry ma rację. Kiedyś Petrochemia Płock teraz PKN Orlen.

Dziękuję uprzejmie. Czyli można się spodziewać przerobienia stacji na barwy ORLENU czy zostanie Petrochemia?

Zależy od tego czy stacja jest koncernu, czy prywatna.

U mnie w mieście są dwie stacje, stary CPN (pomarańczowe barwy) i była Petrochemia (prywatna). I gdy Orlen przejął Petrochemie to CPN natychmiast zmienił barwy, a Petrochemia z 3-4 lata była na starych. Teraz jest to Shell.

Jeśli teraz to shell, oznacza to, że to była stacja patronacka. Bardzo wiele dawnych stacji petrochemii to stacje patronackie, czyli de facto prywatne, sprzedające tylko paliwa danego koncernu. Sam obsługuję całkiem sporo tego typu stacji.

A co do sokołowa - w mazowieckim bywam niezbyt często. Czasami trafia mi się jakieś intratne zlecenie, ale generalnie nie opłaca mi się jeździć tak daleko, bo za jeżdżenie same w sobie słabo płacą, a dla mnie to duża strata czasu - mam bazę w okolicach poznania. Generalnie - im bliżej, tym więcej zarabiam, bo więcej czasu mogę przeznaczyć na realizację zleceń. Dziś np. miałem mało "popłatny" dzień - zrobiłem ponad 500km, a byłem tylko na dwóch stacjach (kostrzyn nad odrą oraz gubin). W sumie zastanawiałem się nad zrobieniem małego "foto-story" by pokazać jak pracuję. Praca jest całkiem fajna, sporo się jeździ, prawie codziennie jestem w domu, a zarobić można tyle co kierowca dużego auta na dobrej krajówce, lub słabej międzynarodówce. Jak ktoś lubi jeździć, to uspokajam - kilometrów też się natrzepie (ja robię 6-10 tys miesięcznie).

Pozdrawiam

Cytuj:

Kolega Ostry ma rację. Kiedyś Petrochemia Płock teraz PKN Orlen.

Chodź raz coś mi sie udało Właśnie u mojego znajomego stacje Orlen przejął i cała będą przerabiać po swojemu nowe półki, lodówki, wystrój wnętrza i różne inne rzeczy.

A może bywasz w Ostrzeszowie na Orlenie?
Czekamy na zdjęcia T5-iątki

Wyjazd w trasę:

W robocie:

[Tomek_215]

Jaka rejestracja, double o seven hehe ;d...

A ja jestem ciekaw na czym konkretnie polega Twoja praca?

Co robisz, np. nie wiem naprawiasz dystrybutory czy jak? Co nalezy do Twoich obowiazkow?

I jakie trzeba miec kwalifikacje zeby zatrudnic sie jako taki ktos? Jakie kursy itd.?

Osobiście zajmuję się głównie serwisem systemów kasowych, sterowników dystrybutorów, systemami sond pomiarowych oraz elektroniką dystrybutorów. Sporadycznie usuwam drobne usterki mechaniczne dystrybutorów. Oficjalnie mam podane godziny pracy, ale w rzeczywistości pracuję wtedy kiedy jestem potrzebny (ma to swoje dobre i złe strony). Kiedy nie jestem potrzebny, grzeję dupsko w domu przed kominkiem. Kilometrów się robi miesięcznie 5000 ~ 6000 tys, ale bywa że i 10.000.

Mam średnie wykształcenie, plus studium informatyczne. Pracę dostałem, bo miałem doświadczenie w branży. Oczywiście, po tylu latach pracy, kursów, szkoleń i certyfikatów mam mnóstwo, ale to wynika ze specyfiki branży. W zeszłym roku szukaliśmy pracownika, spoza branży, do przeszkolenia, posiadającego wiedzę z zakresu elektroniki i komputerów. Ściągnąłem kolegę, po dwóch miesiącach szkoleń dostał netto (więcej niż 2500 mniej niż 3000zł - nie mogę dokładnie napisać ile), auto, notebooka z netem przez HSDPA, telefon, niezbędne narzędzia.

Żeby pracować w mojej branży, należy posiadać:
- podstawową wiedzę z zakresu elektroniki i informatyki
- chęci do nauki i "wchłaniania" wiedzy specjalistycznej
- prawo jazdy minimum kat. B, możliwość, chęć i gotowość do częstych wyjazdów, również kilkudniowych (jazda czasem parę godzin, potem praca przy usunięciu usterki, potem powrót, są sytuacje że schodzi w ten sposób 20 czy więcej godzin)
- umiejętność asertywnego myślenia i radzenia sobie ze stresem (brzmi jak wyświechtana regułka, a wbrew pozorom to dosyć ważne)

To tak w skrócie.

Pozdrawiam

Bardzo dobrze, że utworzyłeś ten temat, chyba sam nie wierzyłeś w te słowa, że temat mógłby trafić do kosza

Jeśli lubisz to co robisz (jazda i serwis stacji) to można powiedzieć, ze jest to praca idealna

Miesięczne przebiegi (z tego co wiem) masz zbliżone bądź takie same do przebiegów niejednego kierowcy zestawu, tak więc jeździsz faktycznie do oporu....

Pewnie na wiele pytań odnośnie stacji paliw niemógłbyś bądź nie chciał odpowiedzieć toteż ich nie zadaje