ale opór jest na wszystkich prawidłowy. Po odłączaniu każdego wtrysku też się nic nie zmienia w pracy silnika. Magik z ManCat'em się dziś nie wyrobił i dalej kaplica...
Rejestracja:31 gru 2007, 17:41 Posty: 447
Lokalizacja: Gąsewo ( i tak nie wiesz gdzie to)
Mój znajomy miał podobne objawy tylko słabsze na zimnym silniku i okazało się ze uszczerbiony u góry jest tłok .Ciśnienie na tym cylindrze było niskie.
Witam, jeśli test kompresji to proponowałbym zmierzyć mechanicznie zegarem w Mani-e pomiar Man Catem czy innym testerem kuleje ponieważ mierzy tylko obroty na danym tłoku i jeśli nie ma naprawdę bardzo dużej usterki to potrafi nie wykryć wady. Jak 2 razy mnie oszukało to od tego momentu tylko mierze na zegar. Jeżeli ten pomiar nie wykazałby błędu to już najbardziej abstrakcyjną opcją jest pęknięcie wału korbowego ponieważ Man-y z 2009 roku miały wadę fabryczną, serwis się oficjalnie nie przyznał ale dosyć z dużą liczbą przypadków się spotkałem. Wszystko kwestia jaka będzie kompresja i ewentualnie jaki rodzaj uszkodzenia będzie występował tuleja-tłok czy wypalenie zaworu. Pozdrawiam
Nareszcie problem rozwiązany, długo to trwało. Pierwsza diagnoza wykazała kasetę EDC (dało się to wyeliminować pożyczoną z immo i kluczykiem od innego auta), potem padło na wiązkę i wtryski. To one były przyczyną, 4 sztuki były tak sklejone, że cewka nie miała siły ich otworzyć. Rozebrane wyczyszczone i auto pali od reki i aż miło posłuchać jego pracy.
Użytkownicy przeglądający to forum: Amazon [Bot] i 12 gości
Nie możesz tworzyć nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów
Witaj. Na tej stronie używamy ciasteczek. Strona korzysta z plików
cookies w celu realizacji usług i zgodnie z §3
Polityki
prywatności. Zamknięcie tego komunikatu oznacza zgodę na
ich zapisywanie na Twoim komputerze. Możesz określić warunki
przechowywania lub dostępu do nich w Twojej przeglądarce.
Wyrażam zgodę