wagaciezka.com - Forum transportu drogowego
http://wagaciezka.com/

Brak ręcznego jelcz
http://wagaciezka.com/viewtopic.php?t=49400
Strona 1 z 1

Autor:  tomekkurek [ 03 maja 2020, 1:42 ]
Tytuł:  Brak ręcznego jelcz

Witam,
Od tygogodnia wojowałem z moim dzwigiem. Chwycilo mu koła a nie chciał odpuścić mimo nabicia maxa.

Problemem okazal sie zawor przepływowy (nr 12 na schemacie).

Pojawil sie jednak inny problem. Brak recznego pomimo że do manetki dochodzi powietrze, otwarcie manetki powoduje przerzucenie cisnienia na tył pod most na zawor przekaznikowo-sterujący (nr 23, nr 24 to przyczepa)
Nie mam pojecia co jest przyczyną. Sporo rzeczy rozbieralem i czyscilem wiec kto wie... A może przelewowy ma cos z tym wspolnego?

Proszę o wskazówki.

Co do zaworu przekaznikowo sterującego to wejsciem V dochodzi cisnienie, wejście Z daje cisnienie na przyczepe ktorej nie mam, a wejscie M to puste (cisnienie tylko przy zwolnieniu recznego), wejscie Zm rowniez puste a cisnienie pojawia sie przy nacisnieniu pedala hamulca.

Przy zaciagnieciu recznego nie pojawia sie żadne syczenie, nie dmucha powietrzem a powinien dmuchnąć w tyle. Może cisnienie jakos za male albo membrana zablokowana w zaworze 23? Nie jestem w sumie pewny czy to wlasnie tam ma uciec wspomniane cisnienie. A jeśli tam to po co wiec w wejsciu V wciaz jest cisnienie??

Prosze o rade.
Obrazek

Autor:  zzx [ 03 maja 2020, 7:08 ]
Tytuł:  Re: Brak ręcznego jelcz

wydaje się że po zaciągnięciu ręcznego ciśnienie prawidłowo powinno pojawić się na końcówce M i być przekazane do siłownika - jedna z końcówek nie pamiętam która na pewno nie ta na która jest podawane ciśnienie Zm w siłowniku.

jak rozumiem siłowniki masz dwuobwodowe a nie jakieś kombinowane.

Autor:  Cyryl [ 03 maja 2020, 7:34 ]
Tytuł:  Re: Brak ręcznego jelcz

siłowniki tylnej osi, ale też przyczepy/naczepy są dwustronnego działania, co znaczy że zaciągnięcie hamulca ręcznego powoduje spuszczenie powietrza z siłowników tylnej osi, a wyłączenie go powrotne wpuszczenie tam powietrza.

to ma na celu dwie rzeczy, uniemożliwić jazdę, gdy ciśnienie w układzie pneumatycznym jest za małe lub nastąpił znaczący spadek ciśnienia na skutek awarii, w przyczepach/naczepach ma spowodować zablokowanie kół po urwaniu się dyszla, zerwaniu przewodów powietrznych i spadku ciśnienia.

powoduje to, że nie możemy holować pojazdu z pneumatycznym układem hamulcowym bez ciśnienia w tym układzie, można to rozwiązać poprzez podanie ciśnienia wężem lub wkręceniu śrub na siłownikach odblokowując je.

może być tak, że ten pojazd był holowany i śruby są wkręcone, a potem nikt ich nie odkręcił i od tego bym zaczął.
klucz 24 + grzechotka, bo jest dużo kręcenia.

Autor:  zzx [ 03 maja 2020, 8:34 ]
Tytuł:  Re: Brak ręcznego jelcz

Cyryl - przeczytaj temat od początku.

teorię znasz ale praktycznie.......słabiutko jak u każdego instruktora :D

Autor:  MAN [ 03 maja 2020, 9:06 ]
Tytuł:  Re: Brak ręcznego jelcz

To wywal zawór przekaźnikowy.
Zawór powinien spuszczać powietrze z siłowników gdy zaciągniesz hamulec ręczny.
Do zaworu powinno dochodzic cały czas powietrze na zasilaniu
Przewód sterowania oraz wyjście na siłowniki hamulcowe

Autor:  tomekkurek [ 03 maja 2020, 11:30 ]
Tytuł:  Re: Brak ręcznego jelcz

A po co w zasadzie zasilanie z przewodu V na tym zaworze przekaznikowo-sterującym ? Czyli dobrze rozumiem że z tego zaworu (nr 23) ma buchnąć powietrze przy zaciąganiu recznego.

Mogę po prostu zaślepić przewód V i Z a przewody Zm i M zostawić luźne? Wtedy powinno tam buchnąć ciśnienie.

Dodam że na schemacie nr 6 to hamulec ręczny. Siłowniki mam dwustronnego działania.

Jako ciekawostke podam że po zaciagnieciu recznego (wajcha ręcznego przekazuje cisnienie dalej) sciagnalem przewod wyjsciowy od wajchy zeby zobaczyc czy powietrze przechodzi (aby wykluczyć awarie wajchy) no i powietrze bylo na tym obwodzie. Po sprawdzeniu zaczepilem ponownie ten przewód, poszedlem ponownie poruszyć wajchą i o dziwo po tym zabiegu oddał bucha, ale tylko raz.

Dzięki za zainteresowanie tematem!

Autor:  MAN [ 03 maja 2020, 11:51 ]
Tytuł:  Re: Brak ręcznego jelcz

Możliwe że zacina się zawór przekaźnikowy
Zaciągnij ręczny i popukaj młotkiem w zawór

Autor:  tomekkurek [ 03 maja 2020, 21:06 ]
Tytuł:  Re: Brak ręcznego jelcz

Dzięki za odpowiedź, jutro po pracy dalsze grzebanie.
A czy znasz odpowiedź na moje powyższe pytanie "dlaczego do tego zaworu musi dochodzić zasilanie z V. " bo ciężko mi to sobie zwizualizować po co tam ciśnienie skoro tym zaworem ma uciekać ciśnienie po zaciągnięciu ręcznego i podczas hamowania

Autor:  MAN [ 03 maja 2020, 21:31 ]
Tytuł:  Re: Brak ręcznego jelcz

Ten zawór przekaźnikowy odpowiada tylko za hamulec ręczny
Stąd złącze V to stałe zasilanie w powietrze, M sterowanie wajcha od hamulca postojowego, wyjście ciśnienia powietrza z zaworu to zm i z.
Na logikę możesz mieć coś z wajcha od hamulca ręcznego. raczej powinno być tak:
Brak powietrza na przewodzie M hamulec zaciągnięty.
Powietrze na przewodzie M hamulec ręczny odblokowany.
Sygnał z manetki ręcznego otwiera lub zamyka dopływ powietrza do siłownika hamulcowego do sekcji odpowiadającej za hamulec postojowy.
Hamulec roboczy to zupełnie inny obwód hamulcowy, stąd do siłownika hamulcowego dochodzą dwa przewody pneumatyczne

Autor:  tomekkurek [ 04 maja 2020, 17:04 ]
Tytuł:  Re: Brak ręcznego jelcz

Cofam to co napisalem. Masz racje. Przy spuszczonym recznym jest obieg pelny i daje cisnienie na przewod M.

Przy zaciagnieciu recznego powinno tam nie byc cisnienia. W tym tylko problem że po zaciagnieciu ręcznego wciaz to cisnienie tam jest, tak jakby nie miało gdzie uciec, stąd brak syknięcia. Gdy recznie zdemontowalem przewód M na zaciagnietym recznym to cisnienie którego teoretycznie nie mialo tam byc - to było i zeszło. Dzieki temu przy nastepnym spuszczeniu recznego był jeden syk i tylko jeden pomimo machania wajchą. Stad pytanie, gdzie to cisnienie ma uciec? Na tym zaworze 23?

Moja dedukcja:
Zasilanie V ma za zadanie otworzyc membrane gdy zaciągnę ręczny (czyli wtedy gdy chcę by z przewodu M zniklo ciśnienie).

Potem gdy chce zwolnic ręczny do jazdy, to w przewodzie M pojawia się ciśnienie, ktore w pewien sposob kontruje cisnienie V zamykając membrane.

Czy tak to może działać?

Autor:  MAN [ 04 maja 2020, 20:15 ]
Tytuł:  Re: Brak ręcznego jelcz

To masz problem z manetka od hamulca ręcznego.
W samej manetce powinno spuszczać powietrze z przewodu M podczas zaciągania hamulca ręcznego
Zawór przekaźnikowy to zwykły zawór ma dwie pozycje otwarty/zamknięty
Stąd ma cztery wyjścia do zaworu
1 zasilanie powietrzem
2 sterowanie zaworem
3 i 4 wyjście powietrza z zaworu
Podając powietrze poprzez przewód M zawór się otwiera i z przewodu V leci powietrze do siłowników hamulcowych co skutkuje odblokowaniem hamulca ręcznego.
Zaciągniecie hamulca ręcznego powoduje zanik powietrza w przewodzie M co skutkuje psiknięciem powietrza w tym zaworze czyli wypuszczenie powietrza które było w siłownikach hamulcowych

Autor:  chodko [ 04 maja 2020, 20:30 ]
Tytuł:  Re: Brak ręcznego jelcz

Jaki to Jelcz seria 300 czy 400 .Odłącz przewód sterujący od zaworu przekaźnikowego ,w jego miejsce dmuchnij pistoletem ze sprężarki ,jak wypuścisz to powietrze i ręczny nie odpuści to wina przekaźnikowego , ale raczej zgnił seger w zaworze dwuobwodowym (europa) .Jeśli w przewodzie który odkręcisz będzie ciśnienie przy spuszczonym ręcznym ,to europa lub rączka.Z rączki po spuszczeniu powinno wylecieć trochę powietrza,jedno ze złącz jest wolne albo ma kawałek przewodu nigdzie nie podłączony.

Autor:  tomekkurek [ 04 maja 2020, 21:00 ]
Tytuł:  Re: Brak ręcznego jelcz

Kolego MAN, co tu wiele pisać.

Na poczatku gdzies syczało, to nasz "mechanior" stwierdzil że może to z tego trzeciego otworu na manetce recznego. Wkrecił tam śrubkę.

Jutro jak przyjdzie to łeb chłopu ukręcę. Masz jednego człowieka na sumieniu

Dzięki i brawo za wiedze 🤓

Autor:  chodko [ 04 maja 2020, 21:25 ]
Tytuł:  Re: Brak ręcznego jelcz

Z tego wolnego otworu nie leci ciągle powietrze bez powodu .Ale mechanik klasa.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/