Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Cytuj:

Mihu napisz co sie tam zadziało z dafem, pytam bo sam jestem użytkownikiem 106 .

Łożysko się rozleciało przy 750k km.

Dokładnie, przy 750kkm szlag trafił łożysko oporowe. Oprócz tego ostatnio wymieniałem drugi czujnik NOx i dyszę Adblue. Na serwisie dobijali też podkładkę pod resor i wymieniali przekładnię kątową. Swój przebieg ma, pewne inwestycje trzeba ponieść. Cieszy fakt, że większość dotychczasowych napraw to typowe dla modelu usterki, więc jakby mieć ich więcej to sporo nadchodzących serwisów można przewidzieć i odpowiednio wcześniej zaplanować.

Nevesu, D1DITIN jest spoko

Mihu, masz automat czy manual? Manual, którym jeżdżę poszedł dziś profilaktycznie na wymianę sprzęgła, 665 tys. Coraz częściej na postoju słychać stukanie z okolic silnika, dopoki nie wciśnie się sprzęgła. Ponoć to też objawy siadającego łożyska.

Automat. Aż do końca nie było żadnych odgłosów z okolic skrzyni. Prawda, stuki to dość oczywisty sygnał kończącego swój żywot łożyska

Jak na moje doświadczenia z dafami to taki przebieg do wymiany łożyska jest swietnym wynikiem. Chyba ze to.2 wymiana była.

Osobiście po rocznej przygodzie z Volvem po powrocie na Dafa potrzymuje zdanie ze to auto to jakas tragedia jesli chodzim o pozycje za kierownica, prowadzenie i dzialanie skrzyni biegów. Jedynie materac na wielki plus

Pierwsza wymiana. Daf to patologiczne auto, nie rozumiem fanclubu tego wynalazku.

W ssc duża kabina z dobrymi schowkami, przyzwoitą lodówką i świetnym materacem. Z minusów bardzo zła pozycja za kierownicą, widoczność w szybie przedniej i lusterkach plus automat który powoduje u mnie drgawki na samą myśl o tym chorym wynalazku.

Po prostu holenderski Jelcz.

Cytuj:

Jak na moje doświadczenia z dafami to taki przebieg do wymiany łożyska jest swietnym wynikiem.

Trzeba pamiętać, że na początku latał na Anglię i lekko woził, to też ma wpływ na ten wynik.

Cytuj:

(...)po powrocie na Dafa potrzymuje zdanie ze to auto to jakas tragedia jesli chodzim o pozycje za kierownica, prowadzenie i dzialanie skrzyni biegów.

Cytuj:

(...)Daf to patologiczne auto, nie rozumiem fanclubu tego wynalazku.(...)
Z minusów bardzo zła pozycja za kierownicą, widoczność w szybie przedniej i lusterkach plus automat który powoduje u mnie drgawki na samą myśl o tym chorym wynalazku.

Oho, widzę, że się ktoś tu do gipsu pcha

A za to w Scanii to w tej szybie widać caały horyzont, a lodówka to taka potężna że nawet dobrej flaszki nie można zmieścić No i ten materac...nic tak nie uprzyjemnia spania jak sprężyna w doopie, albo w...

Proszę mie się tu od Faficzka odtentegować Nie podoba się? Nie jeździć

Dobra, z tym automatem to się zgodzę...

O 105 złego słowa nie powiem bo dobrze mi się nim jeździło i 3+3 robiło robotę, ale tym 106 to jak za karę.

Cytuj:

Jak by ktoś szukał naczepy na wynajecię albo wynajem z odkupem to mam piękną dwuletnią Schmitke(Firaneczka) z paleciarą i dwoma podnaszanymi ośkami. Zapraszam do castingu.

Ja szukam takiej żeby się dwie osie podnosiły, ale schmitz to mi się złamie przy mojej robocie.

Wozisz załadowany na pełno z uniesionymi osiami?

Cytuj:

Wozisz załadowany na pełno z uniesionymi osiami?

600km pusto a z powrotem załadowany. Rama musi być mocna a schmitz jest za delikatny.

Jeżeli chodzi o mocną ramę, to Berger spełni tu swoje zadanie idealnie.

Wcześniej miałem schmitz z 2004 to się bardzo wyginała, teraz mam wielton przerobioną z firanki i zasław sama rama z kłonicami i obie stoją prosto.

Ale wieltona na jakiej ramie, starej czy nowej

Takich fotek z połamanymi pupami u schmitza już się trochę przewaliło przez neta. Bardzo też lubią strzelać przy pierwszej osi.

Na starej z 2008. Ogólnie super naczepa na osiach bpw, tylko trochę już rdzewieje. Raczej ma u mnie dożywocie chyba że wcześniej drzewo w Czechach się skończy.

No chłopaki z gwardii na KSU czy w bordowych DAFach na ST namiętnie targają drewno w stronę Polski. Z tego co widzę KSU jako naczepę najczęściej ma starego sztrucla tylko porobionego. Myślę, że w tych starych to więcej prawdziwej stali niż węgla jest i przez to tak się ich trzymają. Skoro zadowolony jesteś z Wieltona to weź go na piaskowanie i omaluj. Lepszy sprawdzony sprzęt jak młodsza niewiadoma.

Wieltona nie sprzedaje tylko za trzecią się pomału rozglądam, chciałbym żeby właśnie miała dwie osie podnoszone. Kłonice u zasława dopiero zamówione to pewnie gdzieś za trzy miesiące będą.

Nie wiem jak to kosztowo wygląda ale może warto kupić coś trwałego a dołożyć dodatkowe unaszanie?

Narazie się rozglądam, może się trafi coś ciekawego, najlepiej platforma albo sama rama.