Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Dziś był wiatr z zachodu, więc ten wynik się nie liczy.
Właściwie to było to dygnąć, wyluzować i czekać aż Cię wiatr dopcha do granicy, wyszło by ze 6l/100km .

Andrzej już scanie podsumował

No macie... a ja trzecią Kanie właśnie przyklepałem

Normalnie to bym pogratulował, ale widzisz jak to jest z Kanio .

Na biednego nie trafilo

No dlatego mi go nie szkoda .

Zawieszenie kabiny, siłownik od podnoszenia kabiny ale to chyba do euro5 tylko potem potem poprawione.
Jeszcze panel od klimatronika czasami wariuje i wymaga poprawki.

Ja tam lubię patrzeć na kanie w lusterku jak nikną po wyprzedzeniu...

Co najlepsze w kolorach tęczy ta Kania

Cytuj:

Ja tam lubię patrzeć na kanie w lusterku jak nikną po wyprzedzeniu...

Ale jednak niema miętkiej gry bo R500 ma niby 200 niutków więcej, zato przebieg momentu w Iveco jest korzystniejszy i płaski jak stół... Może specjalnie tak zdławione do równa.

Cytuj:

Co do Scanii to słychać jeszcze o opadających tulejach w silniku i sprężarki powietrza też nie grzeszą trwałością, kumpel w 2 autach po 400tys wymieniał.




Starczy na dziś, ruszyłem z Antwerpii, stanąłem w Macon na 8.57h.ADR-y i 39200kg całkowitej...

łeee to i u mnie 3 czy 4pompka od podnoszenia kabiny cieknie, chyba musze kuić używaną ale oryginalną i będzie spokój?

to co z tych euro 6 pojazdów to ni ma czym jeździć? volvo złe bo prąd traci, daf to wiadomix nigdy niczym nie grzeszył scania niby proste turbawki prosta budowa a siada szybko, to co mieczysław?

FH4 to nie problemy z prądem, bo ten problem już dawno zażegnano, tylko część osób nie rozumie, że rocznik 2012 i 2020 to trochę inne auta. Takie Januszowate gadanie.

Natomiast są to auta zrobione po prostu na odpie.rdol, tanie, bo kosztują niewiele więcej niż Daf, ale prędzej czy później coś się zepsuje. W jednym na przykład aucie przy 300 tysiącach walnęła pompa wspomagania, a w drugim wyprzęglik. Egzemplarze bliźniaki i w sumie nikt nie wie dlaczego w jednym to a w drugim tamto. No i części w Aso Volvo drogie bardzo.

Cytuj:

Cytuj:

Co do Scanii to słychać jeszcze o opadających tulejach w silniku i sprężarki powietrza też nie grzeszą trwałością, kumpel w 2 autach po 400tys wymieniał.




Starczy na dziś, ruszyłem z Antwerpii, stanąłem w Macon na 8.57h.ADR-y i 39200kg całkowitej...

Nie będę gorszy. Olszyna - Opava 20t, potem na pusto do Krakowa.

Co do VOLVO, mój ojciec jeździ od nowości FH460 2016r, już ten na common railu,i zbliża się przebiegiem do 500tys,i od początku eksploatacji wymieniali dosłownie jeden czujnik.Ale auto tylko w jednych rękach...

Dziś nie ma specjalnych różnic, może w tym,że w jednej marce szybciej siada jedna rzecz,w innej wolniej to a szybciej coś innego.Generalnie wątpię,by którakolwiek marka w obecnych modelach dojechała od nowości do powiedzmy 600tys km na fabryce,na bank już cześć rzeczy będzie wymieniona,w jednych to będą pierdoły,w innych sprzęgła, jeszcze w innych całe motory i skrzynie.A nawet model,modelowi jednego producenta też nie równy,potrafi mieć spore różnice, wychodzące podczas długoletniej eksploatacji.To już poprostu nie te auta co kiedyś,i nie łudźcie się,nigdy już takie nie będą...

Cytuj:

Można takie koordynator naprawić Trzy tygodnie temu w jednym aucie miałem awarie takiego koordynatora. Padł przed samym załadunkiem w porcie Gdynia. Serwis Scanii wycenił wstępnie na 8-9 tys netto z dojazdem. Gość z włocławka ogarnał temat za 3 tys brutto ze zdaniem starego. Pacjent r-ka z końca 2009 roku 1 mln 140 tys nalotu.. Pod patelnią. A problem z tego co mówił mają auta od 2007 do 2016

Mieliśmy wczoraj awarię koordynatora w jednej Scanii - auto nie reaguje na gaz, automat nie wbija biegu itd.

W tym roku to już drugie takie zdarzenie, obie z firmych Kanii tym samym przeszły już to "must have".

Tym razem kierowca nie ruszył z parkingu, także pół biedy. Poprzedni wypiął szyję z Tiefbetta, załadował maszynę i nie mógł ruszyć żeby pospinać zestaw.

Auta bliźniaki - R520, 2014, oba mają nalatane w okolicach 430 - 440tys.

Obie awarie mieliśmy poza PL i bardziej opłaca się wysyłać stąd polskich "magików". Jakby ktoś był w potrzebie to polecam firmę D-Tronic z okolic Środy Śląskiej.

Cytuj:

Cytuj:

Można takie koordynator naprawić Trzy tygodnie temu w jednym aucie miałem awarie takiego koordynatora. Padł przed samym załadunkiem w porcie Gdynia. Serwis Scanii wycenił wstępnie na 8-9 tys netto z dojazdem. Gość z włocławka ogarnał temat za 3 tys brutto ze zdaniem starego. Pacjent r-ka z końca 2009 roku 1 mln 140 tys nalotu.. Pod patelnią. A problem z tego co mówił mają auta od 2007 do 2016

Mieliśmy wczoraj awarię koordynatora w jednej Scanii - auto nie reaguje na gaz, automat nie wbija biegu itd.

W tym roku to już drugie takie zdarzenie, obie z firmych Kanii tym samym przeszły już to "must have".

Tym razem kierowca nie ruszył z parkingu, także pół biedy. Poprzedni wypiął szyję z Tiefbetta, załadował maszynę i nie mógł ruszyć żeby pospinać zestaw.

Auta bliźniaki - R520, 2014, oba mają nalatane w okolicach 430 - 440tys.

Obie awarie mieliśmy poza PL i bardziej opłaca się wysyłać stąd polskich "magików". Jakby ktoś był w potrzebie to polecam firmę D-Tronic z okolic Środy Śląskiej.

Dzięki za info, zapisuje w razie wu

Odnośnie awarii to mi dziś normalnie się zepsuła Kronówka, zaczęło syczeć z cewki colasa, niewiem co tam odpadło bo za cewką jest dziura z gwintem, coś się zgubiło chyba po drodze. Ja niewiem jak mogła się tak posypać kurde jeszcze nie jest nawet pełnoletnia
Co za dziadostwo robią, jeździ spokojnie 16 lat i nagle się potrafi zdupić

Zostałem tatą po raz drugi . Dodatkowa w ten weekend, mój brat żeni się. Bawimy się grubo

A to gratulacje!